Ursus C-330M

też zrobiłem sobie podobne do zciągania skrzyniopalet z kapustą z pola.

Przydałoby sie do tego sięgno fydrauliczne(siłownik dwustronny) zwłaszcxza do stawiania palet na wadze(mam taką 2-u tonową i trzeba podnieść palete na ok 30-35 cm i jest problem z pochyleniem...ale ogulnie dobra sprawa, bo wózkiem po polu nie pojechałby

a ja mam maszt od widlaka i tym zworze skrzyniopalety z pola a i mam jeszcze takie widły jak te które z c-360 chodzą po placu bo mtz jest troszke zamało zwrotny tylko moje nie maja tej kratki

a ja mam maszt od widlaka przerobiony, poprostu sprawdza się we szystkim

-zaladunek drzewa

-zwozenie slomy, ukladanie stogu (na ,,upartego" mozna cztery bale na sztorc)

-palety, skrzyniopalety, binsy z pomidorami

c-360 mozna nawet dzwignąc tym nawet tone :unsure:

sam unosilem ponad 1000l wody, 2big-bagi z kemirą

itd.

ja za całą winde z tlokiem pochylu dalem 800zł plus 200zl przeróbka

mysłe ze watro bylo nawet dac 200zl za przerobienie ponieważ jak pronarem ..podsadzilem" sie pod palete z kostką brukową (2tony bylo) to przod od pronara podniósł sie na metr ale nic nie puściło B)

Panowie.... ale to nie jest samoróbka-to jest fabryczna maszyna.....

właśnie widać że fabryczna maszyna ja wole operować masztem do palet nawet ostatnio takim masztem do palet ściągałem 1000 L oleju napędowego z ciężarórki.

widły te służą do zwożenia skrzyniopalet z jabłkami w sadu... więc nic mocniejszego nie potrzebuje