Ściągacz

też taki miałem jak sciągałem koło od kombajny to dwa razy zakręciłem śrubą i po ściągaczu

Łapy są dosyć wytrzymałe ale te płaskowniczki tylko gwizdną i po sciagaczu bedzie

no te płaskowniki też się rwały wkońcu nowe zrobiłem ze stali i wytrzymały ale łapa pękła

generalnie to ja wam powiem że tych starych ściągaczy nic nie przebije to był materiał a nie to co teraz :blink: jak będe u kumpla to zrobię foto mega ściągacza; prędzej siły w ręku braknie niż ścigacz tamten puści

Również miałem problem z pekającymi ściągaczami ale doradzono mi o ściągaczu dwu- ramiennym. Jak sie okazało porada okazała się skuteczna i teraz jak mam jakiś kupić to tylko taki

Najepsze były jeszcze takie od ruskich na bazarze kupione własnie takie 2 ramienne ale teraz i ruski w markecie kupują i na rynku sprzedają heheh

Też mam taki i mam takie same zdanie jak @dominiczek1993.

ja tam więcej na gwint ściągacza nie kupie zainwestowałem w ściągacz hydrauliczny 10t i to jest to konstrukcja bardzo masywna ma jedną wadę jest trochę ciężki bo 10 kilo waży ale nie ma koła którego by nie ściągnął ma bardzo masywną konstrukcję można go używać na 2 lub 3 ramiona

http://allegro.pl/sciagacz-hydrauliczny-bass-polska-10t-tanio-gwfv-i1496615925.html tak to wygląda zainwestujcie w taki a nie będziecie żałować

Jestem szczęśliwym posiadaczem wyżej wymienionego ''ruskiego'' trój-łapowego ściągacza i nigdy go nie zmienię, ponieważ jeszcze nigdy mnie nie zawiódł!

Posiadam jakieś stare ściągacze trój-łapowe i nic z nimi się nie dzieje złego a swoje przeżyły;)