Challenger

Wreszcie jakiś Challenger... tak jest i w dt,ach i w innych gąsienicowych ciągnikach...

a jaki jest w tym cel?

tego nikt nie wie radziecka technologia... oczywiście żartuje pewnie chodzi o to by nie gasł przy niskich obrotach przenoszonych na gąsiennice w podręcznikach od mechanizacji piszą że ciągniki gąsiennicowe mają mniejszy współczynnik sprawności niż ciągniki z 4X4 ale większy niż 2X4.

A po za tym koło łatwiej bujnąć niż gąsiennice, one są dobre tylko na mokrym lub okresowo podmokłym terenie lub bardzo ciężkiej ziemi Ale to wszystko to tylko moje zdanie.

a wydaje się taki zgrabny i nie duży... :lol: :lol:

nie rozumiem działania tego pedału gazu...to jeśli puścisz pedał pracuje na wysokich obrotach?

bez sensu :blink:

Trzeba się przyzwyczaić... to normalne w tego typu sprzętach.

a może gaz jest zsynchronizowany razem ze sprzęgłem,popuszczasz sprzęgło ciągnik rusza i jednocześnie wzrastają obroty czyli 2 w jednym

wciskasz gaz tylko na uwrociach zeby nie zawracac na pełnej parze, ile razy wy uzywacie gazu ręcznego młoty!!!!

to jest udogodnienie zeby nie deptac ciagle podłogi, a po drugie taki ciagnik pracuje na polach które maja po kilka kilometrów

wciskasz gaz tylko na uwrociach zeby nie zawracac na pełnej parze, ile razy wy uzywacie gazu ręcznego młoty!!!!

to jest udogodnienie zeby nie deptac ciagle podłogi, a po drugie taki ciagnik pracuje na polach które maja po kilka kilometrów

jedna słuszna uwaga jeździ sie takim na recznym gazie a na uwrocia sie spowalnia obroty bo troche koleiny zostawia ja mam jaśka na gąsienicy i mój gaz działa normalnie i cza mocno biegami zwolnic na uwrociach i nie tylko na podmokłe tereny ja takowych wogóle niemam u siebie zdażały sie gdzieś na usłuchach chodzi o uciag jest lepszy na gąsienicy

osobiscie jezdziłem i mi wystarczy nic szczególnego