Same Roller 50

jakie masz rozmiary opon na przodzie i tyle i czy traktor pracuje w lekkich pracach czy może podpinasz coś cięższego - jak sobie wtedy radzi ?

przód 8,3 r24 z tyłu 12,4 r32 wersja na wąskich gumach ponieważ pracuje w międzyrzędziach (warzywa)

Ciągnik pracuje głównie przy opryskiwaczu zawieszanym jak i sadowniczym, rozdrabniaczu sadowniczym, kombajnie Joanna 2 oraz Neptun z413

Okazyjnie współpracuje z pługiem 3 skibowym UG oraz kultywator 2,5m i radzi sobie całkiem nieźle (przedni napęd dużo daje)

wrzuć fotki z boku i od przodu, interesuje mnie pod kontem dobrania międzyrzędowego ogumienia do mojego

z tego co widzę w galerii to nie masz innego ogumienia do samego :huh: . Jak oceniasz czy jest to rozsądne brać tylko takie wąskie, czy lepiej mieć zamienne szersze koła ? Jeśli ciągnik ma być w miarę uniwersalny i pracować trochę przy uprawie gleby. Czy na wąskich nie zapada się i nie robi kolein jak jest w polu mokro z pełnym opryskiwaczem ? Z pługiem to chyba się kopał ? Zdaje się 12,4 na tyle to Same oferuje oryginalnie a te na przodzie też czy ktoś ci dorabiał ? Duży pytań ale jesteś chyba jedyny w galerii który walczy w różnych pracach na takich wąskich gumach a dla mnie to bardzo istotny temat.

Ja zakręcam śruby i nie mam teraz z tym problemów...

Więc tak koła mam wszystkie fabryczne nic nie dorabiane, tylko to jest opcja na węższym ogumieniu

o ile mi wiadomo to teraz nie jest dostępna wersja 50 a już nowsze i co za tym idzie mocniejsze nie dają się tak ustawić jak ten mój. Z pługiem radzi sobie całkiem dobrze, pracuje z nim jak napisałem okazyjnie bo do tego mam większe ciągniki, problemy z uciągiem pojawiły się w tamtym roku podczas akcji burak kiedy z kombajnem pod górę na glinie (z 2/3 zbiornika) trzeba było wypłycać kombajn. Przy opryskiwaczy itp to raczej nie robi kolein bo to jest lekki traktor a tył wcale nie jest taki wąski. No chyba że jesteś jednym z takich co wyjeżdżają w pole zaraz po deszczu to nie wiem :mellow:

Co to zakręcania śrub to wierz mi nie mam na to czasu, a stosuje typowe przetyczki jak widać nie doskonałe <_<

Ja już też się przekonałem jakie te "zatyczki" są zj**... teraz tylko śruby stosuje

u mnie scieło zawleczke kiedy jechaliśmy w pole z duzym agregatem i na dziurze wyskoczył, 2 godziny pauzy nim się go udalo wypiąć z ciągnika, a wszystko przez dziurawą polną drogę

Łańcuch na zdjęciu już jest przyczepiony

cyklopikiem sie postawiło i do kolegi prędko po część do rozdzielacza bo cenne litry uciekały

no szkoda.. by jeszce asfalt do pola kładli komus.. :blink:

Ta wpadka to na drodze prywatnej do posesji tak prawnie mówiąc

A co do asfaltu do pola to był u nas taki przypadek że położyli asfalt do 3 domów nie całe 100 metrów od główniej szosy przez wieś. A są takie kolonie co mają 3 kilosy do normalnej asfaltówki