Ursus 3512

Jak sobie radzi z tym spychem (ale tak szczerze) ?

Zależy od zasp U mnie mają w gminie mają Pronara 1025A przy większych zaspach też ma problemy z przebiciem się :mellow:

szczerze to pierwszy raz odśnieżałem bez łańcuchów, i myślałem że nie da rady a jednak do przodu szedł bez problemu natomiast gorzej z cofaniem bo kilka razy sie zakopał nie chce zakładać łancuchów bo zostają rysy na kostce może go czymś obciąże z tyłu. W pogotowiu był nh sadowniczy 4x4 sąsiada

Rozumiem

Czyli polecasz czy odradzasz taką innowację do tak małego ciągnika jakim jest 3512 ?

 

Piotrek u mnie dzis mtz 1052 (chyba 100 konny) z pługiem typu strzałka nie mógł się przebic w jednym miejscu ale w koncu dał radę i zrobił taki tunel 1,5 metrowy - pięknie go zawiewa

szczerze to nie wierze że ferdziu radzi sobie swietnie silnik wysokoobrotowy brak zwolnic mam ferdzia i wiem że w zimie niebardzo się sprawdza

Akurat 3512 zwolnice ma

pawlus ja mam do odśnieżania 100 m asfaltowej gminnej drogi która prowadzi tylko do mojego domu. więc machać łopatą mi się nie chce a na pług z gminy nie ma co liczyć bo zawsze skęcają w inną drogę i jadą z powrotem do centrum wsi.

tedi jak nie miałem podnośnika z przodu to droge odśnierzałem moim drugim "bykiem" 12 konnym sam z pługiem zaczepianym z tyłu który już nie istnieje oczywiście esiok miał łańcuchy takie jak do żuka teraz zapadł w sen zimowy kiedyć zrobie fote to pokaże na af

spoko sprzęcik ale poczekajmy na foto proroka heheh

no właśnie pewnie nie ma czasu wrzucić bo cały czas odśnieża teraz z kabinką to prorok ma wypas

@tedi2 coś słabo znasz swojego ferdzia może masz 2812 ???

Zależy od zasp U mnie mają w gminie mają Pronara 1025A przy większych zaspach też ma problemy z przebiciem się :mellow:

 

U nas Ciężkie Ursusy z różnymi pługami wymiękają, w poprzednią zimę nas koparka JCB odkopywała

jeszcze jak radio zapodał do naglaka to już 16nastki bedzie robił gdzie w kwietniu sie pojawi heheh

ja z sąsiadem dbamy o własne dojazdy do domów i nigdy jeszcze nas nie zasypało a były takie zimy co w sąsiednich wioskach też tylko koparkami sie odkopywali.

Panowie nawet takim małym ciągnikiem można sporo zrobić...też myślałem że 60 nie będzie dawać rady-myliłem się... podstawa to dobrze dociążony tył wtedy idzie bardzo dobrze...wiadomo jak większe zaspy to na raz nie przejdzie ale powoli można je rozpracować.

 

Dzisiaj miałem wolne od odśnieżania. Zakładałem dodatkowe halogeny i robiłem światła czyściłem klemy i akumulatory podładowałem i dobrze że nic nie odśnieżałem bo teraz zaczęło wiać i na rano będzie wszystko zawalone....jutro po odśnieżam

He he a Ja myslałem (na serio) ze @proroka nie usłyszymy do póki snieg nie stopnieje