Skocz do zawartości

Truskawka



Mala improwizacja :lol:


Rekomendowane komentarze

Oj tam kolego wyzej nie czepiaj sie nie chcialo mi sie poprawiac manicure'a, kto przy robocie patrzy na paznokcie :lol:

 

Szczerze, nasz pobyt na polu truskawkowym ograniczyl sie tylko do 1 dnia, dosc szybko skapitulowalysmy. Praca tu wygladala jak w niemieckim obozie, robisz od 6 do 18, jak dojezdzasz z dala to oczywiscie wstajesz o swicie i pedzisz na autobus. Za 1 lubianke zlotowka, trzeba bylo segregowac owoce na ,,Jedynki,, (wieksze, ladniejsze) i ,,Dwojki,, (gorsze). Jak niechcacy pomieszasz 1ynki z 2kami lub oddasz niepelna lubianke mimo ze wg Ciebie jest pelna to gruba brygadzistka opierdziela Cie ile moze i wygania na pole w celu uzupelnienia koszyczka. Wspominajac ta wyprawe mam mieszane uczucia, z Wiolka nie odebralysmy dniowki bo wyplacaja kase co tydz, zakwasy mialysmy niesamowite, ale truskawki mieli smaczne nawet bardzo :D :D Podszkolilysmy nasz rosyjski rozmawiajac z ruskimi emigrantami, a jak mi adrenalina skoczyla gdy probowalam przemycic torbe truskaw do domu ale operacja sie nie powiodla i owoce pojechaly se dalej autobusem :lol:

To zalezy od wielu czynnikow: czy Twoja grzadka jest gesto usiana truskawkami czy nie, czy masz dobry humor do zbierania :lol: , czy pogoda jest dostatecznie dobra do pracy (Np. woda stojaca w koleinach moze niezle dac w kosc jesli nie masz gumaka na nodze :lol: ) Na poczatku sezonu jak pola sa obfite w owoc mozna zebrac nawet i 100 lubianek jak sie sprezy, niektore doswiadczone zbieraczki mialy i ponad 1oo koszyczkow..

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v