Skocz do zawartości

Ares TL 3,0



"Szwedzka stal Polski pot"... - teraz my się pocimy :P


Rekomendowane komentarze

Awarii uległa piasta od talerza plus tej polskiej maszyny jest taki że naprawa to jakieś 50 zł :)

Mankamentem tej maszyny są za małe talerze i zły wał i przydało by się zgrzebło. A hektarów to sporo zrobiła ta maszyna pewnie z 600 i lekkiego żywotu nie ma kamienie gruzy wszystko przeszło co było w ziemi także jeszcze źle nie jest jeszcze chyba pękł mi sworzeń od blokowania skrajnego talerza który się składa ;)

e tam my to już ze 6 od nowości zgubiliśmy ogólnie uważam że to polskie dziadostwo nie warte tych pieniędzy spawy pękają talerze sie gubią, sprzęg też lipny a najgorsze co po prostu mogło być to to ze my przy swoim mamy wał croskill czy jakoś tak sie nazywa on troche waży jest mocowany na 4 słabych śrubach i raz jadąc po drodze sie urwał i dobrze że auto nie jachoła tak blisko bo było by kiepsko, z serwisu przyjechali zmienili śruby i za 2 dni już śruby ledwo czymały a jak zadzwoniliśmy do serwisu to nam powiedzieli " zróbcie co możecie byle sie jakoś trzymało" no to wybaczcie ;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v