Dolny zaczep w Ursusie C-328

nie wiem jak Ty ale ja bym sie bał z takim czyms jezdzic pare tapniec czy bruzda i mozna narobic sobe problemu gdyby cos sie stało na drodze ruchliwej

No właśnie, zbyt dobrze to nie wygląda B)

Może dobrze to nie wygląda. Ważne że zdaje egzamin a na główną drogę nie będę nim wyjeżdżał a przepinać za każdym razem do 3p to mi się trochę nie chce. Grunt to pozytywne nastawienie :lol:

U siebie też mam dorabiany zaczep ale jest dużo solidniejszy.Mam go już z 15 lat i nic się z nim nie dzieje.Kazik99 na polnej drodze też można narobić sobie problemu ale 5 za pomysł

dla wiadomości pesymistów po 4 latach pracy ZERO awarii biorąc pod uwagę że tam jest kawałek pługa konnego (zrobionego z ruskiej stali ) i trochę zawiasów, starej WARMIANKI Żeby wszystko tak wyglądało i miało taką wytrzymałość w dzisiejszych czszach :lol: