przyczepa

No to witam w klubie pogiętych przyczep przez sąsiada....

coś te przyczepy miękkie ostatnimi czasy,

też mamy pogjętą trochę autosanke ale po sezonie może w końcu się ja naprawi

Chociaż sąsiad się poczuwa do naprawy czy umywa ręce...Ale bałaganu narobił.

A powiedział czasem "jak by była dobra to by się nie popsuła"??

ja już nie pożyczam i mam też spokój

zepsuł ją koleś od którego ją 3 lata temu kupiłem że sam powiedział aż dziwne że się zepsuł bo przecież była dobra :lol: a wszystkie koszty naprawy pokrywa

jak moją pożyczyli to mi dyszel skrzywili i przed kiprowaniem nie odbezpieczył i z ramy zrobił jajo i zawieszenia pod cylindrami tez wygięło ;/