Mengele LAW 400 & MTZ 82

Mam pytanie: czy polecasz zbiór trawy przyczepą, na jaką długość jest pocięta trawa, z ilu ha można dziennie zebrać trawę.

Otóż tak: sianokiszonkę w belach robimy już od ponad 10 lat, na naszym ternie to praktycznie pionierstwo, ale niestety, pomimo zalet - łatwe porcjowanie paszy, łatwy transport do obory, mniejsze zapotrzebowanie na plac do składowania, możliwość zbierania jednorazowo niewielkiej porcji materiału, itd., odeszliśmy od tej metody zbioru z powodu braku czasu, ludzi (ja oraz obaj moi bracia studiujemy dziennie z dala od domu), częściowo ze względów ekonomicznych, częściowo prasa już trochę wysiada, wymaga remontu, także pogoda tegoroczna zmusza do jednorazowego zbioru dużych partii, co w rezultacie przemawia za pryzmą.

 

Do zakupu przyczepy skłoniło nas także to, że codziennie dowozi się bydłu świeżej zielonki, a zebrana i wyrzucona z przyczepy łatwo się rozprowadza, w przeciwieństwie do przywożonej prasą belującą, gdzie trzeba bele rozwinąć i krótko mówiąc poszarpać się z nią trochę.

 

Co więcej Mengelka posiada możliwość zainstalowania taśmy poprzecznej do zadawania wprost do żłobów, lecz jeszcze nie korzystaliśmy z tej opcji.

No i jeszcze ma inne istotne zalety - pomimo wieku (30 niemalże lat) jest w bardzo dobrym stanie oraz miała przystępna cenę. Porównując inne egzemplarze tego modelu oraz ich ceny to, cytując mojego ojca, "nie są warte postać obok tej naszej".

 

Co do cięcia: na początku zbiorów trawa była dobrze cięta, drugiego dnia zbierania noże się już trochę przytępiły i tych bardziej włóknistych odmian traw i bardziej przeschniętych nie cięła rewelacyjnie. Średnio zakładam, że na około 10 cm tnie.

Obszar zależy od plonu, poza tym zbieraliśmy pierwszy rok, mogło brakować wprawy, niektóre łąki były oddalone o kilka km, w rezultacie z ok. 10 ha zbierane był 2 dni.

a jakiś wycinak w planach???bo krokodylem raczej nie bardzo wybierać. mocowanie do ładowacza masz na U1614 i MTZ82, a ładowacz wspólny???

Z zeszłoroczną pryzmą (3. pokos zebrany wynajętą przyczepą) poradził sobie krokodyl zawieszony z tyłu na C-330, także jak na razie wycinak poza planami. Mocowanie jest na obu, ładowacz jest jeden, a osprzęt można także zakładać na podnośnik C-330.

czyli ładowacz max użytkowy, to lubię

Odczepiany jest tylko po to, aby go przepiąć Aktualnie wisi na 1614

Jaką to ma pojemność sześcienną?