Co widzimy na zdjęciu McCormick C85-max & Ursus C-360?
Scena niczym z polskiej wsi: legenda polskiej motoryzacji, Ursus C-360, złapany w trudnej sytuacji – osunął się do rowu melioracyjnego, co mogło przydarzyć się każdemu rolnikowi na wąskiej polnej drodze. Ten niezłomny koń pociągowy, produkowany w latach 1976-1994, napędzany pancernym silnikiem Ursus S-4003 o mocy 52 KM, wciąż niezawodnie służy w wielu gospodarstwach. Dziś za zadbany egzemplarz trzeba zapłacić od 20 do nawet 40 tys. zł, bo „sześćdziesiątka” mimo lat trzyma cenę i jest wiecznie na topie. Na ratunek, a może tylko jako świadek zdarzenia, stoi obok nowocześniejszy, włosko-amerykański McCormick C85-max. Ten nowoczesny traktor z lat około 2004-2012, z silnikiem FPT o mocy około 85 KM, to już inna bajka – komfort i moc do cięższych prac. Jego rynkowa wartość to dziś od 60 do 100 tys. zł, w zależności od stanu i wyposażenia. Widać, że mimo różnic pokoleniowych, w polskim rolnictwie liczy się solidność, czy to prosta maszyna do wszystkiego, czy komfortowy sprzęt na lata. Oby obyło się bez większych strat i by Ursus szybko wrócił do roboty!

Rekomendowane komentarze
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się