Zetor 7340

wczoraj umnie to samo było zdązyło sie odśnieżyc i za chwile znowu zawiane <_<

no u mnie to masakra była

całą noc ojciec wyciagał samochody i przepychał drogi...no i zbiornik paliwa poszedł...no ale co zrobisz...

po pierwsze to wszystkiego najlepszego z okazji 18stych urodzin a po drugie to zbiornik paliwa poszedł a Twój tata miał aby ta satysfakcję że ludziom pomógł tak?? mój tata kiedyś wciągał autobus u mnie we wsi pod górkę bo była oblodzona, męczył się z godzinę paliwa spalił a jak go wciągnął to kierowca nawet dziękuje nie powiedział tylko zakręcił i pojechał dalej <_<

Dzięki za życzenia... no wiesz mój ojciec pojechał odepchnąc żeby goście dojechali i jak wyjechał a tam 15 samochodów w zaspach z 5 wippaszów itp. no i każdy prosi a nawet niektórzy błagali no i weź go nie wyciągnij no i pojechał to juz na noc nie wrócił chyba wrócił na 10 min i znowu jakaś facetka przyszla i juz prawie miała lzy w oczach no i też pojechałi tal cała noc to jak przyjechał chyba tak gdzieś o 4 rano to az przednie błotniki były po odginane do góry przez snieg...najlepszy był facet który w zaspie czekał...zadzwonił do komunalki i ich wyzwał i powiedział że nie puszcza spycha a ty rolnik walczy już pół nocy i rozpycha i że powinni sie wstydzic...

 

sory że może troche zamotałem ale jakoś dziś nie jestem w formie...sami wiecie...

się rozumie że możesz być trochę niedysponowany ale zrozumiałem wszystko dokładnie no tak... trzeba sobie pomagać

ja wczoraj wyciągałem zetorem o o północy MF i samochód ,mnało co samochodu nie rozwrwałem :rolleyes:

No u mnie identycznie :blink:

Ojciec całą noc nie był to pewnie zadowolony byłeś :lol:

do nas wczoraj przyszedł gościu i prosił żeby go wyciągnąć bo wpadł do rowu , no to odpaliliśmy ciapka , pojechaliśmy i wyciągneliśmy , a gościu nam 50zł z portfela i jest ok .

no właśnie nie bo by wypił z nami bo wczoraj robiłem impre dla kolegów i koleżanek a dziś robie dla starszych i dziś już ojciec nie jeździ nawet może byc wszystko zawalone...oj poszło butelek poszło...%%%%%heh ciekawe kiedy teraz będzie odwilż bo tak zetor zawalony że ledwo sie koła kręcą....

Jeszcze twój tata wyciągał moją c-360 w niedziele jak wracał do domu.

mój ojciec był w Chamsku to może i możliwe...a gdzie ty tam sie wpakowałeś????

Na podwórku ściągnęło mnie do dołka i już nie wyjechała 60.

Mateusza odwoził pewnie :lol: to syn siostry mojej żonki

Napewno.

No tak Mateusza z 18sti odwoził...widze że tu sama rodzina...heh...jak wracał do domu to po drodze jeszcze pare samochodów wyciągnął...