Grzałka

a jaki koszt ?

Który rok ciągnika i jaki przebieg?

Ja wczoraj zmieniłem u siebie rozrusznik na szybko obrotowy (fajne cacko i niewielkie chyba bym go w kieszeni zmieścił) i dzisiaj rano było -18 i odpalił bez większego problemu

Rozrusznik szybkoobrotowy,dobre akumulatory i nie trzeba podgrzewacza

Jak długo czekasz aż się zagrzeje płyn ? chyba kolega nie ma stanu w hydraulice bo w szkiełku nie widac oleju

15min i głowica ciepła, w zeszłym roku podlączylem na 2godz to na wskaźniku wskazalo prawie 60 stopni, do dołu termostatu, miedzy tulejami był cieplutki, wtryskiwacze. grzałka ma termik i wyłacza się takze plynu nie zagotuje

 

Który rok ciągnika i jaki przebieg?

przebieg ponad 2600mth, rok 2004 (kilka dni temu skończył 5lat)

 

 

Spoko. Z rozrusznikami planetarnymi tez mam doczynienia i jak będzie miał nie zapalić to i tak nie zapali, znajomy ma i podgrzewacz tez będzie zakładał.

 

 

Przy Takiej eksploatacji ciągnika taki podgrzewacz wraca się na żywotności silnika, akumulatorów czy rozrusznika, odpala jak byłby zgaszony przed piętnastoma minutami.

skad wiesz ze po 3 obrocie?

 

 

Widac na zdjeciu jak to mocno ciekna te silniki:) Co jak w co ale nie uwierze w takie glupoty, ze te silniki ciekna;p

Myśli masz w sensie pozytywnym?

 

 

Co jak co ale dla silników tej marki wielki szacun, olej od wymiany do wymiany w normie jest

jak najbardziej pozytywnie, mam podobny silnik ( ta sama prod.tylko troche slabszy). Pracuje naprawde super;) Ktos na af pisal, ze mu cieknie taki silnik, poprosilem o zdjecie... ale jakos go w galerii nie widzialem

panowie a co to za wyczyn ze olej od wymiany do wymiany w normie jest?? :lol: dla mnie to jest naturalne ze tak musi być. jakby w takim stosunkowo nowym ciagniku trzeba dolewac oleju kazdego dnia pracy to ja pytam po co komu taki ciagnik... to ze od wymiany do wymiany olej jest w normie to raczej kiepski argument na jakość tych silników. Każdy ma utrzymac stan od wymiany do wymiany. Sam jednak nie mam do czynienia z takim ciagnikiem. w okolicy sa 2 szt 82TS to wlasciciele raczej negatywnie oceniaja a jest tez jeden 82TSA chyba w kazdym badz razie juz z tych niebieskich i widze ze wykonanie lepsze. ale najtwardsze i tak byly mtz 82z rocznikow ok90.pozdrawiam

Widać ze nie wiesz w jakich warunkach jest u mnie eksploatowany ciągnik, takiego zetorka z turbiną niejednego pewnie bym wykończył juz :rolleyes:

pewnie tak :blink: ale wybacz to ze olej trzyma stan od wymiany do wymiany to zaden argument. u nas kazdy silnik tak ma. to jest normalne a nie jakas super zaleta.

No juz 10 bys zajezdził. Nie ktorzy tak te pronary chwala jak niewiem co.

masz 82A to nie dziwię się ze nie chwalisz...

 

 

I jedz po modelach a nie producencie

Jak by Sa mial silnik inny niz 82a. Wtedy bys mogl cwaniaczyc. A to ze tylko inna skrzynia siedzi to jest nic,

no... skrzynia taka ze przy wrzucaniu biegu zęby razem z nią zgrzytają, a podnośnik taki ze olej w hydraulice się grzeje przy pracy z cięższym narzędziem...

Mi skrzynia nie przeszkadza. A mi chodzi o silnik a nie o skrzynie i hydraulike wiec wiesz czy to 82a sa czy tsa jeden ch**

a SA jeszcze inny ch***, ale dajmy spokój już

To w końcu zadowolony jesteś czy nie? Chyba, że używasz ciężkiej ironii.

A sam nie wiem

To ma tyle wad i zalet ze sam nie wiem co sądzić, dlatego nie najeżdżam na cały traktor tylko na jego podzespoły, a te które trzeba to chwalę

Stare mtz-ty to sa maszyny do nie zdarcia.

Przestańcie ze to ma tyle wad .

Ciągnik za te pieniądze jest dobry .

A nie ciągle wady .Jakbyście dbali i by się nie psuło to by wad nie było ?

Mój Pronar też nie ma lekko. Pracuje 7 dni w tygodniu, jak nie w polu to przy turze i tak cały czas, Miał kilka awarii ale koszt podzespołów to śmiech ;]. Więc można naprawiać, oby chęci były