Zetor Proxima 85

W zeszłym roku tylko udało mi się orać bez śniegu - tak prawie zawsze orka w grudniu przy padającym śniegu albo przynajmniej mrozie W tym roku pewnie też tak będzie nim się sprzęt do orki wyrychtuje.

PS. Taką petardą to ja sie nie dziwię że aż chce Ci się robić

Wiadomo,że zimową przy takiej pogodzie to tylko po przymrozku.. Ale ja mam jeszcze buraki do kopania i pszenicę zaprawioną na 6h. i chciałbym ja jeszcze posiać w tym roku... Co do tej petardy... To moja czerwona ,,petarda' niestety ma się do Twojej niebieskiej jak petarda Adamka do petardy Gołoty... :lol:

Ale niebieskiej już niema. A co do pogody to u mnie śnieg to nie problem bo go niema ale w polu jest masakrycznie mokro.

@oFsik ma rację - niebieskiej już nie mam, wczoraj opublikowałem zdjęcie NH odjeżdżającego spowrotem do dealera ale cieszyło się zbyt dużym zainteresowaniem(1800 osób w 3 godziny+62 komentarze :blink: ) więc poźnym wieczorem je usunąłem.Heh ale ciekawy temat poruszyłeś - czyli NH byłby pertadą Adamka czy Gołoty? Bo Gołota niby powolny, ale za to potężny a Adamek młody i szybki.

jak ci się sprawuje ten ciągnik?? były jakies awarie?? czy nie przeszkadza ci wykończenie w kabinie tego ciągnika , bo jak dla mnie to te plastiki to taką tania chinszczyzna zalatuja ale to i tak nie zmienia faktu , że byłem i jestem mocno zainteresowany tym ciagnikiem czy masz w nim standardowe opony i czy teraz wziął byś szersze i czy nieprzeszkadza ci to ze nie ma w nim z prawdziwego zdarzenia zaczepu dolnego i jak ze spalaniem??? , a sprawdzałeś go w obrotowce 3x50 ???

Z jaką prędkością śmigasz w orce? Ile spala Proxa w orce na ha? Ten pług jest na 35 czy 40?

Pług 4*40, w sam raz do niego, kabina jak to Zetor wygodna (czyli zawsze w miarę porządna jakość), posiada bardzo wydajna wentylację, plastiki są grube masywne, nic nie trzeszczy, fajny do transportu leci deko ponad 40km/h (porównując np. MTZa 82ts (90km) proxa wydaje mi się silniejsza od niego np. w transporcie, ale np. bardziej skacze na nierównościach, orkę robię na 2 biegu w szybkiej skrzyni czyli jakieś 11-13km/h, pali w zależności od kawałka ile kręcenia na nim jest, ale z tego co liczyłem nigdy nie spaliła mi więcej niż 10litrów na hektar. A co mi się w niej podoba? Deko za krotka, i po podpinaniu cięższego i dłuższego sprzętu troszkę robi się niestabilna, no i praca silnika, nie słychać wogule tak jak kiedyś w zetorkach pełnej melodii grających tłoków w cylindrach tylko jakieś takie beznadziejne stukanie to akurat juz nie to... A cha co do pługa jak pytałeś 3*50... widziałem jak facet proxą 8441 orze 4-rką obrotowa marki sukov, na niezłych gorkach i glinie.

 

Do Igorass; he,he ... raczej NH to Gołota... a mówisz ze Andriu jest powolny... ja tam mimo to bym się z nim po ringu ganiać nie chciał... a raczej sprytny jestem...

''praca silnika, nie słychać wogule tak jak kiedyś w zetorkach pełnej melodii grających tłoków w cylindrach tylko jakieś takie beznadziejne stukanie to akurat juz nie to''

Mój jak był nowy to też tak klekotał teraz po 1700mth ładnie chodzi Twój pewnie też będzie . Mi nawet bardziej się podoba niż 7211 bo stare tak dzwoniły bym powiedział a mój pod obciążeniem tak ładnie pierdzi, jak ze sportowym wydechem :lol:

A tak kolego oFsik, potwierdzam seria xx20, xx40 chodzi najpiękniej i to zaczynając od 3cylindrowki, ale Proxima naprawdę jest jakoś tak wyciszona, ze om ile na zewnątrz ten silnik pracuje ładnie to w kabinie słychać tylko jakiś beznadziejny stukot pracy silnika <_<

To sobie otwórz drzwi albo chociaż szybę uchyl a nie włączysz klimę i zadowolony, albo chłód i brzęczenie silnika , albo gorąco i piękna praca oczywiście mowa a lecie. Ja dzisiaj woziłem moim kapustę to po prostu pięknie pracował silnik.