Dronningborg D7200

Ile dałeś, jesteś z niego zadowolony, nie boisz się o części?

Daliśmy 67 tyś. Jestem z niego zadowolony, świetny kombajn, o części się nie boje, tel. do Rolmaxu, upewnić się czy jest i jade. 2 h i już w domu z częścią. Ostatnio stykacz młocarni nawalił, bo zwrcie zrobiliśmy niechcący i część była bez problemu, tylko 330 zł kosztowała ;p

Miałem dronningborga i troche żałuje że go sprzedałem bo super maszyna, tyle że mój to satry był, tak to by pewnie jeszcze chodził, nie martw się części do innych marek też nie są tanie, a do John Deere to lepiej nie mówić. Miałem doczynienie z d7500 i tam pojawiały się problemy z komputerem a tu?

A u mnie to czasami coś wariuje ten komputer, ale narazie dobrze śmiga, jak się włączy sieczkarnie, to za małe obroty pokazuje, i nie da sie ich zniwelować. Czasami ta funkcj od prędkości jazdy się zawieszała, ale ogólnie dobry jest.