Co widzimy na zdjęciu McCormick C-100 MAX RPS + Samasz 2,10?
Na zdjęciu widać McCORMICKA C-100 MAX RPS w swoim żywiole – w duecie z niezawodną kosiarką SAMASZ 2,10, tnącym zieloną, bujną łąkę na paszę. Ten model, produkowany w latach 2004-2008, to prawdziwy koń pociągowy, ceniony za prostotę i wytrzymałość, który wciąż trzyma cenę. Pod maską drzemie czterocylindrowy Perkins o mocy blisko 100 KM, który sprawnie napędza szeroką kosiarkę dyskową Samasza, tworząc równiutkie pokosy. System RPS (Reverse Power Shuttle) to dodatkowy atut, ułatwiający manewrowanie na uwrociach, co widać po idealnie wykończonych przejazdach. Otworzone drzwi kabiny świadczą o letnim upale, ale dla tej maszyny to nic strasznego – McCormicki słyną z twardego charakteru. Ich wartość rynkowa to potwierdza; za zadbany egzemplarz trzeba dziś zapłacić od 80 do nawet 120 tys. zł. Solidne opony i sprawny tylny TUZ dopełniają obrazu maszyny gotowej na każde wyzwanie. To sprzęt, który po prostu robi robotę i nie zawodzi, a w połączeniu z polskim Samaszem stanowi duet idealny na polskie pola.

Rekomendowane komentarze
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się