Ursus C-330M -wspomaganie

kolego radził bym z doswiadczenia wywalic to przedłurzenie siłownika (ten kawałek drązka) bo przy dłurzszej eksploatacji moze sie on skrzywic lub złamac tak jakto sie stało umnie (a prostowanie siłownika nie nalezy do łatwych rzeczy)

a i wg mnie siłownik zamontowany wzdłuz osi jest chyba lemszym rozwiązaniem niz tak jakto jest zrobione u ciebie

ale 5 za pomysł i wykonanie

widze znów ten sam bład ;[

mocowanie siłownika - panowie po moich doświadczeniach poprzeczne mocowanie siłownika nie wytrzymuje na dłuższą metę, a w ciągniku nie mam założonego tura.

po pewnnym czasie siłownik tak zamontowany wybija strasznie tulejki i swożeń centralny na osi przedniej. poza tym zgodzę się co do wypowiedzi wyżej że siłownika przedłużać się nie opłaca - skoro ktoś wyprodukował fabrycznie taką długość to tak ma zostać.

Pamiętajcie - przeróbkę wspomagania w c 4011, c 360, c 330 - siłownik montujcie jak w bizonie, u mnie tak już chodzi 7 lat i nie mam żadnych problemów.

pozdrawiam wszystkich McGAYWER'ów kombinatorów