Ursus C-385

Ładna 80tka miałeś może w niej problem z hydrauliką? bo w mojej coś się dzieje że się "zacina" hydraulika jakis czas jest wszystko, działa a po jakimś czasie brak ciśnienia i nie mogę nic podnośnikiem zrobić ani wyjściami, i za jakiś czas znów wraca i mogę dalej kontynuować robote. Miałeś moze taki przypadek, a moze jakiś użytkownik miał taki problem i mógłby mi doradzić co zroibć żeby się tak nie działo?;/ Jest to bardzo denerwujące tym bardziej teraz w pracy z turem.

U mnie tak było tylko że dłuższy czas (2 miesiace) a jak już mieliśmy się zabrać za naprawianie to zaczęło działać :huh:

ja mam taki problem że czasem sie pąpa zapowietrzy i niepodnosi ale wystarczy popuścic szlałf który idzie do podnosnika poczekac z 20 sekund dokrencic i znów wszystko działa

"szlałf" tzn. ten jakby zawór za siedzeniem??

oj sory zapomniałem sie (szlałf ,szlałch)to inaczej wąż ,przewud (np. ogrodowy ,hydrauliczny)

Czyli wąż, który idzie od pompy do podnośnika tak??

tak go popuszczm czekam chwile psyknie powietrzem i zaczyna leciec olej wtedy już działa wszystko jak nalerzy

ok, dzięki następnym razem jak mi się tak stanie wypróbuje tą metode

Jeżeli podnośnik przestanie Ci działać to spróbuj ustawić ciągnik tak żeby przód był w dole a tył w górze i wtedy zobaczy czy podniesie czy nie...