Ursus 3512

daje rade z takim zestawem ? czy to tylko podczepiony do zrobienia fotki?? 5 za fotke i sprzęty

Według mnie powinien dać radę ale przyłączam się do pytania kolegi wyzej... 5 leci z fote B)

szczeze to nie wiem czy da rade ... ale jak był by sens podczepiania "go" do tych przyczep ? jak by nie dawał ? :> 5

Jeśli na polu jest twardo to jasne ze da rade Wuj swoim 3p ( jeśli sie nie myle silnik ten sam) ciąga po 15 ton zestawy i daje rade.

Tylko wiadomo wystarczy ze troche mokro i na polu stoi a tak po szosie to bez problemu

Jestem właścicielem MF 255 , uważam że będzie miał trudności z szarpnięciem tych przyczep, a potem to se rade da choć będzie miał bardzo ciężko.

czemu ma nei dać rat?? Jasne ze da.

J 3p z dwójki 10 ton pszenicy i po ściernisku szedł bez wiekszych problemów a tym na pewno ruszy tylko może trzeba z terenowych a póżniej na szosowe dopiero i w tym może być problem.

z 1H się rusza a nie z terenowych Ruszyć i jak najszybciej wbić 2H

Oczywiście , że dał rade a jeśli chodzi o bieg to ruszałem z 1H.

Po równym i twardym może się toczy, ale wystarczy mała piaszczysta górka i koniec jazdy.

jak sie bójnie i bedzie miał sporą predkość to i na góreczke wskoczy wszystko moim zdaniem w rękach kierowcy

Żeby się rozpędzić potrzeba mocy, a w tym ciągniku słabo to wygląda. Dla przykładu w moich stronach MF 255 nie daje sobie rady z Autosanem 6, pusta przyczepa jest dla niego problemem, z pełną nie da rady wyłachać po górę po utwardzonej drodze.

Jak mówiłem po równinach można sobie jeździć z takimi zestawami, u mnie takie numery nie przejdą .

wiesz "Mariusz x" ja wyrażam tylko swoją opinie. Mieliśmy kiedyś koparke KM251 razem z lawetą ( dwie osie bliźniacze koła ) zestaw ważył koło 12 ton i powiem Ci że 3p śmigał az miło. Nie wiem jakie u was są tereny, ale u nas po asfalcie pod spore góry szedł i po polnych pod takie nie duże tak samo. Tylko na torfowych łąkach był problem, ale tam sie raczej nie pchaliśmy bez potrzeby.

3p to całkiem inny ciągnik, o większych możliwościach . Tereny mam nieciekawe rolniczo, okolice Wierzycy- wiadomo czego się spodziewać, piaski i góry .

Masa przyczep razem z węglem to prawie 14 ton a jechaliśmy około 40 km w jedną stronę. Tylko pod większe górki i wiadukty trzeba było zejść do 3H ale radził sobie świetnie. @Mariusz te Mf-y w twoich stronach to chyba tylko do remontu się nadają.

Nie będę się spierał, ale ze wspomnianym wcześniej Autosanem na podjazdach trzeba zejść nawet do 4L. Najlepiej jeździ mi się z jednoosiową ok 4 ton, i to jest max w trudnych warunkach. Większe obciążenie oznacza kopanie kolein i inne przygody, duża w tym zasługa piaszczystej ziemi.

No w trudnych warunkach to sie zgodze bo kiedyś w ulewe sciagaliśmy przyczepe autosana d-47 z pola, była prawie zapełniona ziemniakami, to rył ostre koleiny... .

Mój 2812 też da rade z takim ciezarem, oczywiście tak jak kolega napisał wyżej : po równej drodze (bez wznieśień)

Z wzniesieniami też da radę tylko odpowiedni bieg trzeba.

Półbiegi i sie leci hehe

Widze ze przytachales wegiel z elektrowni.Po ile maja teraz brunatny w Gosławicach??

Węgiel kupiłem w sortowni Kazimierz Biskupi w zeszłym roku płaciłem 122zł brutto a teraz trzeba zapłacić 160zł ale już nie pojadę bo trzeba czekać ponad 2 tygodnie. To w elektrowni też sprzedają ?