Claas Tucano 430

Piękna fotka, jest już u mnie na pulpicie. Oczywiście 5 leci.

Jak się sprawuje ? ile dałeś ? ile ha kosisz ? Ja miałem brac Tucano 320 ale jest zdecydowanie za drogi

dokladnie, za claasy cenia sobie niesamowice przykladowo za jakis model claasa mozemy kupic o wiele wiekszego new hollanda.

Aż taka różnica? Ale claas to zato jakosc lepsza....ale new holland też niczego sobie dlatego w okolicy z nowych więcej NH...i JD

Ja nad JD się nawet nie zastanawiałem nawet nie byliśmy w żadnym serwisie JD jakoś do mnie nie przemawiają

Czemu nie stół Vario ??

Fakt Claas ceni się bardzo wysoko, ale za to sprawuje się super. W ubiegłym roku skosiłem 230ha

Ile kosztował ? Jakośc jakością ale nie za taką cenę

Czemu nie stół Vario ??

jest 2 razy drozszy od zwyklego, a przezbrojenie do rzepaku zajmuje podobna ilosc czasu.

jedynie przy koszeniu roznych zboz ma uzasadnienie (np. jeczmien i zyto), w rzepaku na pewno nie

Właśnie o to mi chodziło, że czasem dobrze by byo sobie stołem pomóc przy róznych zbożach no ale skoro cena taka.... hehe rozumiem

Claas podobno w cenach jak mercedes,a też się psuje u mnie jest dużo case i new holland-ów i jakoś nikt nie narzeka a dużo tańsze

Jaką ma szerokość roboczą ten Claas?

Jak się sprawuje ? ile dałeś ? ile ha kosisz ? Ja miałem brac Tucano 320 ale jest zdecydowanie za drogi

A ile tak mniej więcej trzeba wydać za tucano 320 :rolleyes:

105 tys euro netto za takiego podstawowego

105 tys euro netto za takiego podstawowego

To tak 105 tyś razy 4=420.000 tyś jeszcze przy dzisiejszym kursie euro, <_< latem jak euro było niższe to się opłacało :rolleyes: a teraz :angry:

No i dla tego ja biorę NH . Korbanki nawet nie zaglądają bo są bez konkurencyjni... :angry:

Tucana można przyciągnąć z niemiec ,ale jeden jest problem transport :angry:

Ale to i tak jest za drogi

Może wiesz @damin ile trzeba dać za 340?

nie

105 tys euro netto za takiego podstawowego

To tak 105 tyś razy 4=420.000 tyś jeszcze przy dzisiejszym kursie euro, <_< latem jak euro było niższe to się opłacało :rolleyes: a teraz :angry:

Tucana można przyciągnąć z niemiec ,ale jeden jest problem transport :angry:

a co w niemczech w kopijkach zapłacisz???

Claas podobno w cenach jak mercedes,a też się psuje u mnie jest dużo case i new holland-ów i jakoś nikt nie narzeka a dużo tańsze

teraz sa sporo tansze, ale latem 2008 porownywalne modele byly nawet troche drozsze

ponoć teraz maszyny CNH są tansze bo ceny liczone są w zlotowkach a nie przeliczane z eur na zł... jeden Dealer mówił ze na niektóre modele to mozna spodziewac sie ceny ponad 50 tys niższej niz u innych marek

 

jeśli chodzi o podobne klasy ciągnikow i podobne wyposażenie

Ja na przykład mam różnice między NH a Claas'em około 100 tys zł netto... i ja zostanę przy NH niech dobra opinia o Claasach se będzie ja będę miał NH i też będzie robotę robił części mam koło nosa(mieszkam koło Płocka) także dal NH to same plusy a z Korbankami i częściami do Claasów jest rożnie

jak to roznie??? wszystkie sa na miejscu, nie mialem nigdy problemu z czasciami jesli chodzi o korbankow

Suszyłem u takiego kolesia QQ ma ciągnik Fendta 309C (chyba) i coś ze sprzęgłęm się dziąło to bardzo zwlekali z jego naprawą i wogóle nie chcieli przyjechac z kombajnem tez tak mieli coś się tam stało... i dzwonili do nich to później nie odbierali od nich telefonów :huh: oni są tylko dobrzy jak chcesz kupic jak już kupisz to cie olewają ... I ja do Korbankowa mam daleko to jest Koło Poznania a ja mieszkam koło Płocka to jest jakieś 200 pare km ...