Dzisiaj bylem na polu bo przestało na chwile padac i nawet wyszło słonko. Przeżyłem totalny szok bo tez bym nie pomyślał ze juz może być porost. Okazało się ze Linus porósł mi juz w 100%. Ozon jeszcze sie trzymał..aktualnie przeszla znow burza i naleciało 17l/m2. Nawet nie chce jutro zagladac na pole.