Ciągniki T-150K

[zorzyk2 56]

Jakie ciśnienie pokazuje manometr z napisem Transmisja?

[Jasiupila 1]

A jaką szeroka talerzówkę uciągnie taki kirowiec? A jaki agregat podorywkowy uciagnie?

[wodzu 5]

Talerzówka(ciężka) 4-4,5m a agregat podorywkowy 3,7m. Wszystko zależy od zwięzłości gleby.

[K1ROVEZ 1]

Racja, wszystko zależy do warunków i ukształtowania terenu.

U nas w kombinacie na przykład ciągali nimi brony talerzowe szerokie na 7 metrów, dokładnie takie jak ta: http://allegro.pl/item705506052_brona_talerzowa.html , ale ona jest dość lekka jak na swoja szerokość bo wazy tylko niecałe 4 tony, i trzeba przyznać, ze a naszych górkach to on miał z nią co robić...

[zorzyk2 56]

Mam pytanie do posiadaczy T-150K dotyczącą alternatora z wbudowanym regulatorem Instrukcja, którą posiadam dotyczy alternatora bez regulatora. O ile pamiętam, to alternator jest samowzbudny. Pytanie brzmi ile przewodów ma iść do alternatora? W instalacji mam tylko gruby (ładowania), a zacisk z literą "D" jest wolny i co tam trzeba podłączyć, czy ktoś gwizdnął mi jeden przewód z instalacji.

[tomacha001 5]

ja mam tak przy mtz i ten wolny podłanczasz po kontrolke od ładowania

[wodzu 5]

Alternator ogólnie bajer tylko żeby z dwa razy mocniejszy był, bo co on tam ma z 50A.

 

U mnie też że tak powiem drapali ściernisko takimi bronami talerzowymi co pokazałeś K1ROVEZ, ale dopiero po zmianie na jelczoskie silniki i z 2tonowym dodatkowym dociążeniem tylnej osi robota taką talerzówka wygląda jak powinna.

[zorzyk2 56]

To ja mam jakiegoś "bydlaka", chyba ma coś ok.1700W, jutro sprawdzę.

[K1ROVEZ 1]

Te 50A to natężenie prądu, a 1700W to moc alternatora, tak wiec to są dwie zupełnie rożne sprawy. Moc określają właśnie waty, stare CHTZ-y maja alternator o mocy 1000 W, natomiast te 50 amper to jest chyba największe natężenie spotykane w instalacjach elektrycznych wszystkich tych 'komunistycznych' maszyn, generalnie takie duże jest tylko w obwodzie rozrusznika, nawet przyciski włączające rozrusznik i wyłączniki masy (nawet te 'ruskie') są oznaczane jako 'max 24V, max 50A'.

[Dragonek 0]

Czy ktoś z użytkowników kirowa 150 zna odpowiedz na pytanie-w jakim celu rurka nadmiaru paliwa z 4-tego wtryskiwacza jest doprowadzona do turbiny

[zorzyk2 56]

Też nad tym się zastanawiałem i mam jakąś cichą koncepcję lecz mogę się mylić. Do dyskusji zapraszam moda z bielizną w avatarze :blink: , tak zawzięcie dyskutował w innych tematach. Może nam pomoże rozświetlić tą zagadkę techniczną.

[brzozak2 241]

nie wiem.

[K1ROVEZ 1]

Ja co prawda ostatnio już nie obcowałem z T150, ale z tego co pamiętam to ta rurka przelewu podłączona jest chyba do korpusu sprężarki (chyba, widziałem to nieraz ale teraz to sobie na sto procent nie przypomnę czy na pewno). Jeśli tak to ja bym to tłumaczył w ten sposób, że może paliwo z tej części przelewu jest dostarczane do układu dolotowego już na tym jego odcinku po to aby tam wirnik już co nieco wymieszał.

 

Ale to trochę nie do końca pasuje bo przecież z jednego wtryskiwacza to tam będą raczej niewielkie ilości tego paliwa...

Może miało by chodzić o to, żeby ścianki układu dolotowego pokrywały się tzw. filmem olejowym dla zmniejszenia oporów przepływu?

 

No chyba, że to jest podłączone do korpusu turbiny, to wtedy nie mam pojęcia po co...

Przecież tam nie ma filtra cząstek stałych, który trzeba by wypalać... :blink:

[zorzyk2 56]

Ten odpływ jest nie z ostatniego wtryskiwacza, lecz z trzech. Na pewno to paliwo działa płucząco na łopatki turbiny, może trochę chłodzi - trzeba byłoby zobaczyć gdzie dokładnie jest ono podawane.

[K1ROVEZ 1]

Nie wiem jak jest u Ciebie ale w T 150 który ja widziałem była podłączona do turbo rurka z tylko jednego wtryskiwacza, bodajże czwartego tak jak pisał Dragonek.

Zresztą tak jest to też narysowane w instrukcji, więc może masz coś przerobione, albo później zmienili...

[mercedes250d 3]

Witam wszystkich :blink: czy może ktoś z was widział T 150 w wersji na gąsiennicach lub może zna zasadę skrętu w owym sprzęcie bo zamiast drążków ma kierownicę interesuje mnie wszystko na jego temat nawet kupno jeżeli by ktoś taki posiadał.

[zorzyk2 56]

W okolicach Białegostoku stoi taki , nieużywany od kilku lat , z pługiem - chyba do drenacji. Rozwiązaniu skrętu nie przyglądałem się.

[K1ROVEZ 1]

Nie tak dawno 'sprzedawał' się taki na Allegro, w całkiem dobrym stanie za chyba kilkanaście tysięcy, był dość długo, ale już go nie ma od jakiegoś czasu więc może 'poszedł'.

A co do skrętu to nie wiem na ile tam się używa kierownicy, bo tam również są dźwignie, które na dodatek przechodzą przez koło kierownicy dość mocno uniemożliwiając kręcenie nim.

 

PS. Wrzuciłbym zdjęcie, ale nie mogę dodać załącznika, wie ktoś o co chodzi? Czasem wyświetla mi tą opcję a czasem nie i koniec...

[mercedes250d 3]

witam obejżyjcie to ten sprzęt pojawia się w około 3 min filmu

według mnie rolę też odgrywa pneumatyka i chydraulika interesuje mnie ten sprzęt z tego względu iż posiadam dt 75 i używam go głównie do spychania ale ciąganie za te wajchy jest trochę uciążliwe a tu widzę prawie pełen komfort no i ta praca silnika aż miło posłuchać sami oceńcie

[malek2312 2]

jeżeli chodzi Ci o samo spychanie to do tradycyjnego t 150 zamontowaliśmy z przodu tuz od DT nie trzeba wielkiej filozofi do tego mamy łyżkę 2,8m i nie ma z tym żadnych problemów a operuje się łatwo trzeba się tylko przyzwyczaić ze widać tylko rogi łyżki czasem na okazuje się że środkiem pchasz masę ziemi(maska trochę zasłania) ale wszystkiego można się nauczyć a to rozwiazanie z tuzem od DT przydaje się nie tylko do spychania. osobiście widziałem inne rozwiązanie gąsienic do t 150 była wersja gdzie zamiast zwolnic były przykręcane 4 trojkatne gąsienice. w tym przypadku skręt był normalnie kierownica.

[K1ROVEZ 1]

Dokładnie o tym ciągniku mówiłem dwa posty wyżej:

Kirowiec , Det, Ciągnik leśny k150t t150k (854342391) - Aukcje internetowe Allegro

 

Wygląda więc że nadal się nie sprzedał...

[mercedes250d 3]

Witam dzięki "K1rovez" za link do tej strony ten gość umieścił go tak że trudno go znależć ;a tak do sedna mam pytanie do was urzytkowników T-150 jaka jest skrzynia chodzi mi o biegów ile do przodu do tyłu, półbiegów i prędkości na poszczególnych biegach. może ktoś wie jakie jest jednostkowe zużycie paliwa(ile gramów na kilowatogodzinę)ilości olejów itd. a i jeszcz jedno czy układ pneumatyczny służy tylko do hamulców czy coś jeszcze wspomaga

[kkk2006 0]

Z tego co wiem to ma 3 biegi glowne do przodu i 4 polbiegi na kazdy bieg zalaczane bez sprzegla.

[K1ROVEZ 1]

Tak jak kolega wyżej napisał jest w sumie 12 biegów w trzech zakresach: pierwszy zakres od 3,36 do 6,03 km/h, drugi zakres od 7,45 do 13,36 km/h, trzeci zakres od 16,27 do 30 km/h, wsteczne od 6,13 do 11km/h, przy obrotach nominalnych (2100 rpm). Oczywiście prędkości te odnoszą się do wersji kołowej.

Pożerać ma to cudo jednostkowo 255g/kWh (teoretycznie to trzy gramy mniej niż stary 1604 :unsure:). Pojemności układów są dosyć duże: np. silnik 21l, hydraulika TUZ-u 38l, hydraulika wspomagania chyba tyle samo (mam do niego jeszcze 'ruską' instrukcję, ale wszystkiego tak dokładnie nie kumam), wiem że było do niego gdzie zalać, dużo oleju pochłania też 'transmisja'.

Na 'powietrze' jest też wspomagane sprzęgło, no i oczywiście jest też instalacja hamulcowa dla przyczep, jednoobwodowa.

 

Aha i w tych starszych były też pneumatyczne wycieraczki, ale ja sprawnych nie widziałem, wszyscy co znam to przerabiali to na normalny silniczek elktryczny...

[mercedes250d 3]

Super dzięki i już jestem trochę mądrzejszy z tego co widzę to wcale nie jest taki głupi sprzęt.ale znów pytanie jeżeli np. jedziesz na pierwszym biegu i czwartym zakresie i chcesz wrzucić drugi bieg to; wciskasz sprzęgło wkładasz dwójkę ijest na czwartym zakresie czy automatycznie zchodzi do pierwszego. bo wsteczny to jeden bieg x cztery zakresy ?

co do zużycia paliwa to wg.moich wyliczeń to powinien spalać od około 14 do 22,5 litr. max.28litr.

w drodze sprostowania 1604 ma 238g/kwh(turbo)zwykły 245g/kwh.

po zagłębieniu się w temat i przeczytaniu 17 stron postów skojażyłem ze ta transmisja to skrzynia biegów i tam jest mowa o ciśnieniu czyli na jakim to pracuje.podejżewam że jest to bardzo mocna konstrukcja jeżeli zapinają do tego dużo mocniejsze konie Jelcza to jeszcze rozumiem ale rozmawiałem z gościem że jakiś magik zapioł konia od Scani 320KM i ponoć to chodziło czy to jest naprawdę niezniszczalne czy potrafi się posypać.