rzemyk9

opryskiwacze z rekawem

Polecane posty

benek79    16

Jest kilka zalet rekawa:

mozliwosc pracy podczas wiatru

mniejsza dawka oprysku a efekt ten sam

Koszt takiego rekawa to 12tys.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rzemyk9    0

czy to prawda ze dzieki rekawowi zuzywa sie ok 100 litrów wody na ha i daje sie połowe środka ochrony roslin, niz przewidywana dawka ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
thecook    0

Ja daje 100 litrów na ha, spotkałem się już z 60litr/ha na Słowacji, natomiast z tą połową środka to niemożliwe, średek dajesz na 1ha, czyli po prostu bardziej stężasz wodę środkiem. Trzeba dawać dokładnie na ha ile piszą na karcie środka. Ja daje powiedzmy dolną granicę.

Plus jest taki jak kolega benek79 pisał, mniej wody to dłuższa praca na jednym zbiorniku, większa tolerancja na wiatr, większa skuteczność (powietrze przyczepia cząstki srodka od dołu liścia). Ogólnie polecam, tylko trzeba do tego dobry opryskiwacz. Ja mam Hardi, (Twin Turbo) ma reguację szybkości dmuchawy i konta pochylenia strumienia powietrza, wszystko z komputera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brzozak2    241

mozna szybciej jezdzic B) , a mina sasiada ktory musi zjechac o 7 rano bo zaczyna powiewac - bezcenne :)

 

co do dawki wody to ojciec stosuje prawie normalna - 180 l/ha, ale wiem ze wczesniej mial doswiadczenia z mniejsza dawka wody (gdy mial malego hardiego 800l), teraz woli "wylac swoje"

 

@thecook mam nadzieje, ze niedlugo zobaczymy twoj park maszynowy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
thecook    0
co do dawki wody to ojciec stosuje prawie normalna - 180 l/ha, ale wiem ze wczesniej mial doswiadczenia z mniejsza dawka wody (gdy mial malego hardiego 800l), teraz woli "wylac swoje"

 

Czemu podjął taką decyzję? Sporo szukałem na ten temat i często spotykam się z opinią że w polsce się "podlewa" opryskiwaczem a nie pryska. Np Challenger chwalił się w Bednarach takim czymś http://www.challenger-ag.com/agco/Challeng...7000WEFull3.jpg

Mają większe, mniejsze, ale ten ma mały zbiornik, jest mobilny. W Stanach widzałem inentyczny tylko JD i tam, i na Słowacji rozmawiałem z rolnikami pryskają 60-80l/ha.

Ja pryskałem normalnymi 180-200, teraz z rękawem około 100. Ciekawi mnie dlaczego wrócił do 180?

Pozdrówka

Kucharz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brzozak2    241

szczerze to nie wiem, ja sie opryskami w ogole nie zajmuje z uwagi na to ze studiuje dziennie, a nie lubie robic czegos "po lebkach", w przyszlym tygodniu sie go zapytam, ale sadze, ze to w wyniku wlasnych doswiadczen z mniejszymi i wiekszymi dawkami wody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
benek79    16

Nie wyobrazam sobie pryskac na grzyba z iloscia wody 80litrów na ha :) Ale moze nie mam pojecia na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cirus    2

Witam podepnę się pod ten temat bo za chwilkę moderatorzy powiedzą ze zaśmiecam forum. Mam pytanko odnośnie opryskiwaczy z rękawem jakie firmy na rynku oferują produkt tego typu. Znalazłem tyle: Rau, Hardi, Maschio - Gaspardo, Bury, Krukowiak. Proszę o podawanie konkretnych firm bo interesują mnie profesjonaliści.


uważajcie żeby wam koło nie odpadło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
deer    180

Rau - z tego co sie orientuję - juz nie ma w ofercie opryskiwaczy z rekawem.

 

Poza firmami które wymieniłeś to rękaw jeszcze oferują: damman, toselli, cafini, bargam.

 

A bury i krukowiak stosują belki z rękawem bargam-a.


BŁOGOSŁAWIENI CI, KTÓRZY NIE MAJĄ NIC DO POWIEDZENIA I NIE UBIERAJĄ TEGO W SŁOWA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cirus    2

Dzięki deer za konkretna odpowiedz. Tak wiem, że Rau już nie ma go w swojej ofercie ale może tego nie uściśliłem maszyna nie możne być starsza niż 5 lat... A używane trafiają się jeszcze z tego okresu. Jeszcze raz dzięki za odpowiedz. W Bednarach lub w Hanoverze zapewne będą te firmy to je sobie zlustruje.


uważajcie żeby wam koło nie odpadło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam. Czy ktoś z was jest użytkownikiem opryskiwacz burego z rękawem powietrznym? Jak to się sprawdza i ile wynosi dopłata do belki 18m ?
Marek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Michalesz    0

Kolego marekklimkowski;

 

Jeżeli jeszcze Cię to interesuje, to sprawa z rękawem ma się następująco:

Posiadam dwa opryskiwacze Hardi ALpha Twin Force 2500 i 3500l, 24m i oczywiście z rękawami.

Po pierwsze oszczędność wody. Zazwyczaj pryskam 100l/ha, tylko na grzyba daje 150-200l/ha.

Po drugie oszczędność paliwa - dwa razy rzadziej zjeżdżasz na tankowanie wody.

Po trzecie oszczędność pestycydów. Z mojego doświadczenia wynika, że kiedy pryskałem buraki cukrowe betanalem (na chwasty) przy dawce 1,25l/ha przy 200l wody bez rękawa efekt był zamierzony, leczy przy dawce 100l/ha z rękawem te 1,25l/ha okazało się zabójcze także dla buraków. Większość buraków się odratowała, ale 10ha musiałem przesiać. Od tamtego czasu używam dawki 0,6-0,7 l/ha. Oczywiście nie tyczy to się wszystkich środków. Trzeba zrozumieć, żę używając rękawa skuteczność oprysku podnosi sie do nawet 95%. Dla zrozumiena trywialne porównanie:

Co bardziej parzy w gębę: 50ml wódki 40%, czy 100ml koniaka 20% (alkoholu tyle samo) :).

A co do burego to nie wiem, ale według mnie rękaw się opłaca.

 

Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez zielas
      Witam,
      Proszę użytkowników opryskiwaczy RAU z komputerami quantotron o opinie na temat ich precyzji.
    • Przez nemo1
      Posiadam dysze eżektorowe MMAT czerwone i niebieskie dwustrumieniowe Lechler. Nie zwracając na producenta chciałbym spytać się osób które używają obu typu eżektorów do jakich zabiegów ich używacie i która będzie lepsza według waszego doświadczenia. Wiem że prawidłowa praca eżektora to min 3 do max 5 bar.  Wykonałem czerwonymi dopiero dwa zabiegi wydatek wody 240 l/ha 10 km/h ciśnienie prawie 4.8 bar czyli według norm z tabeli. Tylko jakie będą efekty np pryskając herbicydem czy grzybówką. Kropla jest większa niż w niebieskich (jednostrumieniowych). Prędkość 10 km/h wydaje się szybko. Czy zabieg będzie skuteczny? Proszę o opinię użytkowników.
      Do tej pory pryskam dwu strumieniowymi 220 l/ha 8 km/h i też niecałe 5 bar. Tylko trochę mnie irytują bo lubią się przytykać pomimo filtrów i lubię trochę szybciej pojeździć.  
      Nie wiem czy zrezygnować z czerwonych
       
       
    • Przez gregorz
      Witam potrzebuje  pomocy sterownik bravo 300s  podczas składania belki opryskiwacza załącza  się podnoszenie belki co może być przyczyną? 
       
    • Przez agroplusf75
      Opryskiwacz hardi problem z komputerem hc 2500 nie pokazuje przepływu cieczy co może być
       
    • Przez MFargo
      Przychodzę z zapytaniem jak ustawić opryskiwacz żeby zasysał wode z zewnętrze go zbiornika czyli np mayzera bo mam taką opcję w opryskiwaczu ale nie wiem jak to uruchomić.
      Dodam jeszcze że pompa ma naped z ciagnika nie z koła 
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj