ilovemtz

MTZ 82 co na jego temat powiecie?

Polecane posty

Witam, co do pęknięcia to rozmawiałem ze spawaczem w mojej okolicy i się może tego podejmie.
A dziś zastanawia mnie elektryka w MTZ-cie, no bo op kupnie ciągnika zakupiłem rozrusznik szybkoobrotowy bo ten tam był rozerwany, nie zdawałem sobie wtedy jeszcze sprawy że MTZ może mieć elektrykę na 24V i teraz się zastanawiam czy podpięcie akumulatorów 24 V nie zniszczy mi rozrusznika?
Nie wiem na ile jest dostosowany, ale często spotykałem się z oznaczeniami 12/24V, ale nie wiem jak to u mnie jest.
Zastanawia mnie też, jak powinienem podłączyć akumulatory aby osiągnąć 24 V.
I czy mogę podłączyć do siebie dwa akumulatory o innym prądzie rozruchowym? bo mam jeden akumulator z  kombajnu i w planach mam kupić jeden od C-360 (wiem że dwa takie mają wystarczający prąd, ale czy można podłączyć akumulator ten z kombajnu o nieznanym mi oznaczeniu z tym nowym?) czy to może być zbyt duże natężenie?
Bo obecnie mam ten akumulator z kombajnu i rozrusznik szybkoobrotowy i kręci nawet ładnie, jednak czuć, że ciężko mu załpać takie obroty, aby silnik zaczął łapać, obecnie zalewam go ciepłą wodą, i kręce to odpali za 4 razem ewentualnie za 3 po 30 sekund.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
slawek80    18

Ale sam piszesz , że masz rozrusznik 12V  to po co chcesz załadować pod niego 24V? Rozrusznik pewnie wytrzyma , ale z tą instalacją 24V w mtz to nie jest tak jak Ci się wydaje, bo cała instalacja chodzi na 12V , a tylko rozruch jest załączany na 24V.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LTZ55a    118

Ja ma tylko 12V i niee ma komplikacji. 

Sławek, jest jakaś różnica w pracy na tych tłokach?


Sprzedam części silnika MTZ 50/550 oraz katalog części MTZ50/550.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825
59 minut temu, LTZ55a napisał:

seweryn, jak miał gumowe nity, to się nie dziwię, że się rozleciało. xD

A cóż mi powiecie o tłokach z dodatkowym, piątym pierścieniem zgarniającym pod sworzniem? Dobre  do standardowego 82?

He he sorki zaraz poprawię.


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TheLukasTeam    59

Przy swoim Rusku też mam założone tłoki z pięcioma pierścieniami i jak do tej pory chodzi ;) i mocy mu nie brakuje, rozruch też nie jest jakiś tragiczny

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No sam nie wiem jaki ten mój rozrusznik jest no możliwe że 12V bo kręci, ale słabo, a jakby mu dać akumulator 12V z większym prądem rozruchowym? albo podłączyć dwa (nie do końca pamiętam czy szeregowo czy równolegle) ale wiem że można uzyskać przy dwóch akumulatorach dwunastovoltowych 24V lub 12V z podwojonym prądem rozruchowym. A po za tym Sławek80 co miałeś na myśli że 24V podłącza się tylko pod rozruch, jak wygląda podpięcie akumulatorów w takim przypadku?
i powiedzcie ile Ah macie w swoich akumulatorach w MTZ-ach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TheLukasTeam    59

Jeśli połączysz szeregowo dwa akumulatory 6V to otrzymasz napięcie 12V. Tak samo spinasz szeregowo dwa 12V i masz 24V. A posprawdzałeś czy wszystkie połączenia kabli z akumulatorami i rozrusznikiem są czyste, bez nalotu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

MTZ z  instalacją 12/24 ma instalację  dwunastowoltową a tylko sam rozrusznik na 24V.   Między akumulatorami jest czarna puszka, przełącznik 12/24. W momencie przełączenia kluczyka na rozruch łączy on akumulatory szeregowo i na rozrusznik idzie napięcie 24 V. Gdy  puścisz kluczyk  akumulatory są połączone szeregowo a na rozruszniku jest 12 V.


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak, sprawdzałem, chociaż zastanawiam się czy nie szukać przyczyny przy silniku, no bo może tu coś nie gra, że nie łapie tak dobrze
bo on tak kręci kręci, biały dym leci, i tak za 3 razem zaczyna łapać, ale tak jakby chciał i nie mógł. i tak robi aż załapie, paliwo na pewno nie ucieka.



Seweryn, a może masz jakiś artykuł, lub zdjęcia? ale i tak dzięki.

Edytowano przez MrRolnik4011

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Biały dym bo nad tłokami jest za niska temperatura powietrza po sprężeniu  by zapaliło się paliwo więc tylko odparuje i wyleci w postaci białej pary kominem.


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No może lepiej by było jak bym naprawił świecę płomieniową, ale najpierw muszę odoleić kolektor, bo boje się ognia przy oleju.
A może mieć coś do tego wydmuchana uszczelka pod głowicą? Mam to zamiar robić teraz bo olej leci z tamtąd .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No to będzie trzeba robić, tylko chciałem ise dopytać w kwestii regulacji zaworów, to tak samo jak w C-360? no bo mnie zastanawia, jak się za to zabrać, jak w C-360 sie zdejmowało jedną głowicę to się ustawiało tylko zawory na jednej, a w MTZ jak głowica jest jedna długa, to jak zacząć skręcać zawory? tak to robiłem na mijankę, ale żeby tak zrobić to chociaż jedna para zaworów musi być złożona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Tak samo na mijankę. Nie ma różnicy czy głowica w całości czy dzielona. Na pierwszym masz mijankę ustawiasz czwarty, na drugim ustawiasz trzeci,, na trzecim ustawiasz  drugi, na czwartym ustawiasz pierwszy.


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Co będziesz miał rozebrane? Zawory się ustawia gdy silnik jest złożony.


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No dobra to gdy złożę silnik w całości, to jak mam poznać na jakim zaworze jest mijanka skoro nie są wyregulowane? chyba, że ja ocś źle rozumiem, a raczej na pewno.
i gdzie w MTZ-cie się kręci sprzęgłem? czy coś takiego

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
slawek80    18

MrRolnik zleć to lepiej komuś kto się lepiej na tym zna... skąd Ci leci ten olej? może uszczelka wcale nie jest wydmuchana. Mtz maja taką wadę , że z kanału olejowego na rogu bloku silnika lubi olej puszczać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

A co mają zawory do tego. Będziesz  widział po popychaczach i klawiaturze położenie wałka rozrządu a tym samym wału. Dopiero do tego ustawiasz zawory. 


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Znać może się nie znam idealnie, ale ważne aby się nauczyć, bo w C-360 to robiłem sporo razy przy jednej głowicy, ale zastanawiało mnie jak to się robi po rozebraniu całego silnika, a olej jak nic spod głowicy leci po połowie długości głowicy.

Seweryn, ok dostosuję się do tego, dzięki za pomoc wszystkim ^_^
I przepraszam, ale jak mówiłem o położeniu to nie chodziło mi o zawory a o klawiaturę.

Edytowano przez MrRolnik4011

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Spoko.Zawory mogą być w iment rozregulowane a ty i tak sugerujesz się ruchem popychaczy. 


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiem, ale nie mówię tylko o swoich ciągnikach, no ale może bardziej by pasowało ,,trochę tego było" zamiast ,,sporo" :D

 

 

Dzięki Seweryn, moja wina bo o czym innym mówiłem i o czym innym myślałem

Edytowano przez MrRolnik4011

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LTZ55a    118

Odkręć przewody sekcji z pompy. Na której sekcji zacznie podnosić się paliwo, od tego cylindra  zaczynam. Kolejność 1342, szczelina 0,3 mm.

Zaraz ktoś mnie skarci, ale zawsze tak robiłem o u siebie i w porządku jest.


Sprzedam części silnika MTZ 50/550 oraz katalog części MTZ50/550.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Maksol
      Witam mam pytanie do posiadaczy MTZ  o opinie o nowszych modelach MTZ lub konkretnym modelu 892.2. Co się w nich konkretnie psuje i czy w ogóle warto kupować nowego MTZ w dobrej cenie? Jak spisuje się w orce, talerzówce i agregacie siewnym 3m?
    • Przez Maksol
      Witam mam pytanie co do biegów w mtz 892.2 mianowicie czy jeśli jadę ciągnikiem to muszę zmieniać w trakcie jazdy na tryb z szybszymi biegami czy mogę od stojącego wrzucić tryb z szybszymi biegami i od początku jechać tylko na nich? Zamiast zaczynać z trybu z niższymi biegami i zmieniać w trakcie jazdy na tryb z wyższymi żeby jechać po koleji czy od razu mogę z postoju jechać na szybszych nie ruszając wolniejszych?Chyba że to po prostu są biegi polowe i szosowe jak w starych ciągnikach?
    • Przez rastafarmer
      Witam wszystkich bardzo serdecznie!
      Jestem nowym użytkownikiem- pomimo tego że przeczytałem regulamin, proszę o troszeczkę wyrozumiałości i uwagi jeśli robię jakieś błędy
      Mianowicie posiadam MTZ-ta 82 z przednim napędem. W najbliższym czasie chciałbym wymienić w nim opony z przodu.
      Fabrycznie mam wstawione 11,2 R20. W związku z powyższym mam do Was pytanie- czy jest możliwość wstawienia opon 12,4 R20? Czy to się wszystko "zgra" bez wymiany tylnych opon?
      Proszę o porady i uwagi.
      Pozdrawiam!
       
      Szymek
    • Przez Bostorn
      Witam
      Od niedawna jestem posiadaczem stety bądź niestety Jumza wersji rolniczej Koparko spycharki. Masa kasy w niego poszła i idzie dalej, gdyż nie lubię, jak mój sprzęt przypomina szajs. Porobiłem silnik, teraz czas na hydraulike. Dużo przewodów jest powymienianych, niektóre są dużo za długie, czepiają, haczą. Przewod od obrotu czepia o łapę, Jutro porobię zdjęcia i wstawię jak to u mnie wygląda. (wszystkie te operacje robił, robili poprzedni właściciele) 
      Moje pytania oraz problemy są zastępujące :
      - Czy mógłby mi ktoś pomóc z odpowiednim ułożeniem przewodów i ich podłączeniem tak, aby wszystko było tak jak należy? Może ktoś coś źle podłączył, złą stroną poprowadził? 
      - Podczas pracy masztem potrafi dziwnie działać, tzn chcę do góry coś unieść, siłownik idzie do dołu, a po chwili idzie do góry. , czasami bywa tak, że silnie i szybko podnosi, bądź obraca się w 1 stronę, a w 2gą bardzo bardzo powoli i z oporem wraca.  Ostatni z siłowników (od wideł) mocno ciekł, więc go wyjąłem, oczywiście był prawie cały schowany, podczas odkręcania przewodów, w górnym było ciśnienie i powietrze, tryskało i pluło konkretnie. Czego to może być wina? Układ jest zapowietrzony? Jak go odpowietrzyć? 

    • Przez andrus
      Krótko wstęp:
      Typ budowlany - była stara jak kupiłem i już wtedy opadały wszystkie siłowniki.
      Im cieplejszy olej tym oczywiście szybciej.
      Do pracy "amatorskiej" się nadawała na zasadzie dzień pracy - dwa dni napraw
      Kiedy doszło do stanu, że opada błyskawicznie i mimo ryku silnika na najwyższych obrotach ledwie podnosi łyżkę ziemi... czas na reanimację.
      Ze wszystkich wyszukanych dotąd informacji wyszło, że rozdzielacze do wymiany/ regeneracji.
      Wymieniłem - i tu zaczynają się pytania:
      Sprzedawca mimo przedstawienia na zdjęciu takich /zdjęcie z innego źródła/:
      Przysłał takie /oznaczenie typu identyczne tzn. MP100.3.000/.

      Na drugim zdjęciu już założone te nowe.
      I tu pierwsze pytanie:
      W miejscu wskazanym strzałką, w starych rozdzielaczach były wyjścia, z których wychodziły cienkie metalowe rurki /z górnego i dolnego/ łączyły się ze sobą i szło to razem do zbiornika oleju - wchodząc w miejscu zaznaczonym strzałką na 3-cim zdjęciu
      W tych nowych nie ma żadnych podobnych wyjść więc tytułem próby /myśląc, że "nowy typ" nie potrzebuje/ - zdemontowałem te rurki i zaślepiłem otwór w zbiorniku.
      Co ciekawe wszystko działa - niech mnie ktoś oświeci do czego były te rurki i czy tak jak zrobiłem nie rozleci mi się coś po jakimś czasie pracy?

      Kolejna kwestia.
      Wymiana rozdzielaczy pomogła bardzo - tzn. koparka odzyskała "siłę" do tego stopnia, że przytrzymany siłownik /wysuwanie lub chowanie do oporu/ bez problemu zadusi silnik na średnich obrotach.
      Jednak... wolniej bo wolniej ale siłowniki nadal same opadają

      Chodzi mi po głowie wymiana wszystkich "gumek" w siłownikach, zwłaszcza, że po wysunięci ich powierzchnia jest solidnie mokra w oleju.
      Pytania do Was:
      Czy tędy droga?
      Czy Ktoś może podesłać oznaczenia/ wymiary wszystkich potrzebnych "oringów" i ewentualnych pasujących zamienników - bo ni jak nie mogę się tego w necie doszukać a jak znam życie to po wymontowaniu starych będzie kłopot z odczytaniem oznaczeń na nich, że o pomiarze "z natury" zużytych staroci nie wspomnę? /z góry Dzięki/.

      I ostatnie:
      Co to jest? /zdjęcie 4-te/
      Czy jest to jakiś element regulacyjny /czego?/ - i czy może mieć wpływ na opadanie siłowników ... ew co z tym robić?!

      Dodam, że kwestii ciśnień /regulacji/ nie ruszałem - polegając na fakcie iż Nowe rozdzielacze sprzedawca dostarczył z zaplombowanymi zaworami.
       
      I to na razie tyle w kwestii mojej wojny z hydrauliką - bardzo proszę o porady i wszelkie sugestie /może jedynie oprócz >"wywal to na złom i kup coś nowego"/




×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj