ilovemtz

MTZ 82 co na jego temat powiecie?

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie

Ok niby próbowałem na wyłączonym i nie widziałem różnicy, ale wezmę się za te taśmy jutro jak znajdę czas to wezmę się za małe remonty i rozbieranie rzeczy do naprawienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Instrukcja ,porównaj co gdzie jest i na ile zgodne z oryginałem. Regulacje taś znajdziesz na necie praktycznie się nie zmieniła przez lata lub na forum. Wstawiaj zdjęcia będzie łatwiej ocenić co i gdzie jest porobione bo z opisu można się tylko domyślać a to trochę mało na konkretną odpowiedz. 

Instrukcja do małej budy gdzieś mi się chyba poniewiera po dysku... jak byś chciał.

Edytowano przez seweryn20

BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LTZ55a    118

Co do nie działania hydrauliki, to na zgaszonym silniku przestaw do góry tą dźwigienkę po prawej stronie przy filtrze powietrza.


Sprzedam części silnika MTZ 50/550 oraz katalog części MTZ50/550.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj kieruję się do was z pytaniem w sprawie WOM-u ponieważ przejrzałem instrukcję która wysłał mi seweryn20 (przydała się) tylko, że w instrukcji jest podane że śruba pod korpusem skrzyni w jedną stronę zmienia obroty na na 1000 a druga na 540 niestety na żadnym z tych przełożeń u mnie nie ma różnicy tylko pomiędzy nimi (na środku) jest neutralny, ale jest problem bo obroty zmienia mi tylko wajcha która powinna służyć od wyłączania WOM-u jak wezmę na dół to są 540 a do góry to 1000
tam gdzie jest zależny/niezależny to w ogóle u mnie nie działa niby przekręcę tym ale bez żadnej różnicy. Jeden z użytkowników podpowiedział mi że taśmy od WOM-u mogą być (dokładniej hamująca) rozluzowane lub w ogóle może jej nie być. Tylko czy jeżeli w tej dolnej pozycji (wyłączony) będzie ten hamulec działał jak powinien i zablokuje WOM to czy gdy wezmę do góry będe miał obroty normalne 540 czy znowu 1000?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jahooo    9228

Nie wiem, co masz za ciągnik, daj jakieś fotki, bo możesz mieć jakąś kombinowaną wersję na eksport, które miały różne udziwnienia. U mnie nie ma zależnych, są tylko niezależne, ale akurat mi to nie przeszkadza, załączane taśmą. Nie mam 1000obr bo ten typ nie miał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

MTZ 82 z tego co mi wiadomo to miał opcje 1000 obr i to na pewno nawet wynika to z instrukcji. MTZ 52 On to akurat nie miał możliwości zmiany obrotów WOM-u

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomasz78    1029

W Mtz obroty zmieniasz pod skrzynią .dźwignią z prawej zalaczsz napęd poprzez taśmę
Po wyłączeniu automatycznie powinien zadziałać hamulec
Dzwignia na dole przy siedzeniu to trzy zakresy zależne ,nie zależnie i neutralny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No to u mnie coś pod skrzynią włącza się nie tak skoro jest i na lewo i na prawo tylko 1000 obr. a pod siedzeniem to nie mam oryginalnej dźwigni i chyba będę musiał dorobic żeby to sprawdzić tylko pytanie:
czy jest wyczuwalne to jak się zmieniają pozycje i o ile stopni obraca się dźwignia na 3 zakresach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomasz78    1029

Ta pod siedzeniem to ma niewielki skok a zalacznie stawia opór i nie wielki zgrzyt
Ta ppd skrzynią przestawia się bez problemu ns wyłączonym silniku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Zdjęcia i zdjęcia jeszcze raz choć by na "zapodaj" wstaw linki na forum. Przełącznik 540/1000 jak zdejmiesz blaszkę blokującą to trzeba z czuciem obracać bo widełki mogą wyjechać z rowka przesówki. Najlepiej gdybyś spuścił olej, odkręcił pokrywkę i sprawdził co się tam dzieje.

 


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ok, olej i tak będę spuszczać, bo nie mam pojęcia ile go tam jest więc muszę dolać do 40 litrów a śrubka u mnie nie jest odkręcona całkowicie tylko tak poluzowana aby szło tą śrubą pod korpusem obracać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KrzychuMTZ    0

Witam.

mam problem z regulatorem siłowym pod siedzeniem(ten na 5 otworów),ponieważ uszczelniałem go już 2 razy i mam dość wpadłem na pomysł żeby się go pozbyć i moje pytanie jakie do was kieruje to czy da się go wywalić a jeśli tak to jak to potem wszystko połączyć?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mani51    373

Da się go usunąć. Poczytaj komentarze tu [galleryimg=404475]#commentsStart

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Dla potomnych. 

Silnik od zeszłego roku zaczął się grzać.  Przyczyna zdezelowany termostat, spuchnięty przewód od termostatu do rury pompy miał prawie zerowy przelot, zagniecione blaszki na żeberkach chłodnicy przy wymianie paska w zeszłym roku w polu. Wiatrak był plastikowy, mało miejsca pomiędzy nim a chłodnicą.

Wiatrak założony metalowy miejsca więcej, kolumna kierownica ma podłożone podkładki pod śruby od strony chłodnicy co pozwala samą chłodnice odchylić, wymieniony termostat na nowego typu. Na wolnych obrotach silnik dobił do ok. 80 stopni i stanęła temp. Czyli tak jak ma być.

 


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uziu92    7969

u mnie chyba nie było termostatu, bo nigdy mi sie nie zagrzał, do 80* go dobic to trzeba bylo rolete zasłonic na chłodnicy, a co do tego przewodu to go wymienialem ze 2 razy chyba :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Na ten przewód nigdy nie zaglądałem bo zewnętrznie wyglądał ok. W środku skubany normalnie zablokował przepływ płynu a to nim leci mały obieg gdy jest zamknięty termostat. Sam termostat starego typu szmelc. Nabity na nim napis 70 stopni. Chyba z lekka za wcześnie.


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bambi14    97

panowie cieknie mi olej z dolu mtz-ta po srodku gdzie jest skrecony silnik ze skrzynia, jakis oring tam przepuszcza? trzeba rozjechac traktor w tym miejscu? duzo z tym roboty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

A jaki olej silnikowy czy przekładniowy? Z samym rozjechaniem wiele roboty nie ma.

 


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bambi14    97

trudno powiedziec ale chyba przekladniowy bo w silniku za bardzo nie widac ubytkow... jakis walek ze skrzyni czy cos mi nie wypadnie przy rozjezdzaniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Może to być wyciek na wałkach sprzęgłowych, pokrywce dolnego wałka lub osi koła pośredniego pompy oleju.


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoczek1994    453

Ja albo coś spartoliłem (chociaz wątpię bo robiłem dość dokładnie) albo te nowe uszczelniacze są do kitu. Wymieniłem uszczelniacze na wałku sprzęgłowym oraz oring na tulejce napędu pompy. I co po 100 mth znów kapie :/ Chociaż o tej popkrywce o której mowi seweryn to nawet nie wiedziałem że tam też coś jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
slawek80    18

u mnie chyba nie było termostatu, bo nigdy mi sie nie zagrzał, do 80* go dobic to trzeba bylo rolete zasłonic na chłodnicy, a co do tego przewodu to go wymienialem ze 2 razy chyba :D

Bo mtz-ta ze sprawnym chłodzeniem nie zagrzejesz do 80o , nawet jeśli ma sprawny termostat, dlatego montowali te żaluzje. Dużą cześć ciepła zabiera olej , który jest chłodzony w chłodnicy przez cały czas , a ta nie posiada termostatu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jahooo    9228

Jeśli łozyska mają luz, to sama wymiana uszczelnień na długo nie wystarczy. I niekoniecznie musza być wyrobione łożyska, często mają luz ww obudowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Maksol
      Witam mam pytanie do posiadaczy MTZ  o opinie o nowszych modelach MTZ lub konkretnym modelu 892.2. Co się w nich konkretnie psuje i czy w ogóle warto kupować nowego MTZ w dobrej cenie? Jak spisuje się w orce, talerzówce i agregacie siewnym 3m?
    • Przez Bostorn
      Witam
      Od niedawna jestem posiadaczem stety bądź niestety Jumza wersji rolniczej Koparko spycharki. Masa kasy w niego poszła i idzie dalej, gdyż nie lubię, jak mój sprzęt przypomina szajs. Porobiłem silnik, teraz czas na hydraulike. Dużo przewodów jest powymienianych, niektóre są dużo za długie, czepiają, haczą. Przewod od obrotu czepia o łapę, Jutro porobię zdjęcia i wstawię jak to u mnie wygląda. (wszystkie te operacje robił, robili poprzedni właściciele) 
      Moje pytania oraz problemy są zastępujące :
      - Czy mógłby mi ktoś pomóc z odpowiednim ułożeniem przewodów i ich podłączeniem tak, aby wszystko było tak jak należy? Może ktoś coś źle podłączył, złą stroną poprowadził? 
      - Podczas pracy masztem potrafi dziwnie działać, tzn chcę do góry coś unieść, siłownik idzie do dołu, a po chwili idzie do góry. , czasami bywa tak, że silnie i szybko podnosi, bądź obraca się w 1 stronę, a w 2gą bardzo bardzo powoli i z oporem wraca.  Ostatni z siłowników (od wideł) mocno ciekł, więc go wyjąłem, oczywiście był prawie cały schowany, podczas odkręcania przewodów, w górnym było ciśnienie i powietrze, tryskało i pluło konkretnie. Czego to może być wina? Układ jest zapowietrzony? Jak go odpowietrzyć? 

    • Przez Maksol
      Witam mam pytanie co do biegów w mtz 892.2 mianowicie czy jeśli jadę ciągnikiem to muszę zmieniać w trakcie jazdy na tryb z szybszymi biegami czy mogę od stojącego wrzucić tryb z szybszymi biegami i od początku jechać tylko na nich? Zamiast zaczynać z trybu z niższymi biegami i zmieniać w trakcie jazdy na tryb z wyższymi żeby jechać po koleji czy od razu mogę z postoju jechać na szybszych nie ruszając wolniejszych?Chyba że to po prostu są biegi polowe i szosowe jak w starych ciągnikach?
    • Przez rastafarmer
      Witam wszystkich bardzo serdecznie!
      Jestem nowym użytkownikiem- pomimo tego że przeczytałem regulamin, proszę o troszeczkę wyrozumiałości i uwagi jeśli robię jakieś błędy
      Mianowicie posiadam MTZ-ta 82 z przednim napędem. W najbliższym czasie chciałbym wymienić w nim opony z przodu.
      Fabrycznie mam wstawione 11,2 R20. W związku z powyższym mam do Was pytanie- czy jest możliwość wstawienia opon 12,4 R20? Czy to się wszystko "zgra" bez wymiany tylnych opon?
      Proszę o porady i uwagi.
      Pozdrawiam!
       
      Szymek
    • Przez andrus
      Krótko wstęp:
      Typ budowlany - była stara jak kupiłem i już wtedy opadały wszystkie siłowniki.
      Im cieplejszy olej tym oczywiście szybciej.
      Do pracy "amatorskiej" się nadawała na zasadzie dzień pracy - dwa dni napraw
      Kiedy doszło do stanu, że opada błyskawicznie i mimo ryku silnika na najwyższych obrotach ledwie podnosi łyżkę ziemi... czas na reanimację.
      Ze wszystkich wyszukanych dotąd informacji wyszło, że rozdzielacze do wymiany/ regeneracji.
      Wymieniłem - i tu zaczynają się pytania:
      Sprzedawca mimo przedstawienia na zdjęciu takich /zdjęcie z innego źródła/:
      Przysłał takie /oznaczenie typu identyczne tzn. MP100.3.000/.

      Na drugim zdjęciu już założone te nowe.
      I tu pierwsze pytanie:
      W miejscu wskazanym strzałką, w starych rozdzielaczach były wyjścia, z których wychodziły cienkie metalowe rurki /z górnego i dolnego/ łączyły się ze sobą i szło to razem do zbiornika oleju - wchodząc w miejscu zaznaczonym strzałką na 3-cim zdjęciu
      W tych nowych nie ma żadnych podobnych wyjść więc tytułem próby /myśląc, że "nowy typ" nie potrzebuje/ - zdemontowałem te rurki i zaślepiłem otwór w zbiorniku.
      Co ciekawe wszystko działa - niech mnie ktoś oświeci do czego były te rurki i czy tak jak zrobiłem nie rozleci mi się coś po jakimś czasie pracy?

      Kolejna kwestia.
      Wymiana rozdzielaczy pomogła bardzo - tzn. koparka odzyskała "siłę" do tego stopnia, że przytrzymany siłownik /wysuwanie lub chowanie do oporu/ bez problemu zadusi silnik na średnich obrotach.
      Jednak... wolniej bo wolniej ale siłowniki nadal same opadają

      Chodzi mi po głowie wymiana wszystkich "gumek" w siłownikach, zwłaszcza, że po wysunięci ich powierzchnia jest solidnie mokra w oleju.
      Pytania do Was:
      Czy tędy droga?
      Czy Ktoś może podesłać oznaczenia/ wymiary wszystkich potrzebnych "oringów" i ewentualnych pasujących zamienników - bo ni jak nie mogę się tego w necie doszukać a jak znam życie to po wymontowaniu starych będzie kłopot z odczytaniem oznaczeń na nich, że o pomiarze "z natury" zużytych staroci nie wspomnę? /z góry Dzięki/.

      I ostatnie:
      Co to jest? /zdjęcie 4-te/
      Czy jest to jakiś element regulacyjny /czego?/ - i czy może mieć wpływ na opadanie siłowników ... ew co z tym robić?!

      Dodam, że kwestii ciśnień /regulacji/ nie ruszałem - polegając na fakcie iż Nowe rozdzielacze sprzedawca dostarczył z zaplombowanymi zaworami.
       
      I to na razie tyle w kwestii mojej wojny z hydrauliką - bardzo proszę o porady i wszelkie sugestie /może jedynie oprócz >"wywal to na złom i kup coś nowego"/




×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj