wał do agregatu

[chłop z mazur 8]

Na przyszły sezon planuje kupic 3 metrowy agregat uprawowo siewny (najprawdopodobniej wybór padnie na talezowy agregat z POM Brodnica) tylko nieweim jaki wał wybrać Crosscil czy Packer (rorowe itp nie wchodzą w grę spowody że mam sporo ginki)

Dlatego prosiłbym o podanie zalet i wad tych wałów

Pracowałem już agregatem z wałem Packer i z zalet to całkeim nie duża masa jak na taki to co potrafi zrobić ale nie podobo mi się w nim stopien obklejania ziemią

z Crosscilem jeszcze nie miłem styczności

[Turbina 10]

Crosscilem na pjachu tonie....

[Wojtek 3]

crosscil to wał elastyczny zbudowny z osobnych elementów odlanych z zeliwa, jest cieki bardzo i jak sie do srodka napcha błota to potem niewiadomo co z nim robic, ja mam wał zebaty( packer) ma zgarniacze i i jest super na kazdą glebe wiec radze zebaty :unsure:

[Turbina 10]

Też mam Packera i ładnie się sprawuje.

[piootr 4]

spróbójcie posiać agregatem z packerem po kukurydzy zbieranej na kiszonke :unsure: ciekawe jakie wtedy będą opinie ???

[chłop z mazur 8]

spróbójcie posiać agregatem z packerem po kukurydzy zbieranej na kiszonke :unsure: ciekawe jakie wtedy będą opinie ???

no własnie o to głównie sie rozchodzi, gdyż wiosna to glebę można przygotować do siewu dosłownie broną "16"

Natomiast problem jest jesienią, gdy na bryłach można pogiąć zwykły wał rórowy

[deer 180]

Tez jestem zdania że Packer to nie za ciekawy wał, ale rewelacyjnie sprawdza się przy siewach ozimin w suchą i zbryloną glebę, w takich warynkach ciut lepiej działalby wał kołeczkowy czyli croskill ale jest zdecydowanie mniej odporny na kamienie (chyba że elastomerowy a nie żeliwny, ale elastomerowy mnej rozbija bryły), packer strasznie ciężko idzie nawet w niezbyt wilgotnej glebie bo się oblebi, skrobaki czyszczą ale stawiają duży opór, najbardziej uniwersalne są wały oponowe i wały gumowe pierścieniowe, dobrze ugniatają, samooczyszczają się lecz są najdroższe, oponowy nie okleja się na bardzo mokrych glinach. Jak ktoś ma lekkie, średnie i trochę ciężkich gleb, ale tych ostatnich nie za dużo to polecam wał rurowy jest lekki i niedrogi, dobrze ugniata podglebie a wierzch zostawia spulchniony.Podobne działanie ma wał spiralny ale jest dużo odporniejszy na kamienie bo naciera na nie wzdłużnie a nie poprzecznie jak wał rurowy, za to jest dużo droższy od niego, a odporność na kamienie ma znaczenie przy predkości roboczej pow. 8 km/h. Na wszystkich z w/w. pracowałem we własnym gosp. i wg. mnie najbardziej uniwersalny jest oponowy.

Pozdro DEERowcy.

[Lesin 1]

Też się dołączam do tego tematu ponieważ także paluję zakup biernego agregatu uprawowo-siewnego i nie wiem z jakim wałem. Mam ciężkie ziemie i zastanawiam się nad croskilldem lub packerem. Przedstawiciel mówił mi że crosskild będzie się zatykać na mokrej glebie i polecał packera.A wy jak sadzicie? pomóżcie mi bo nie wiem co mam wybrać a żeby nie wydać pieniędzy w błoto. Pozdarwiam

[Lesin 1]

Panowie czy naprawdę nikt nie potrafi mi pomóc??

[kowalikmarcin 3]

wał Crosscil doradzam ze względu na wysoką cenę,

lepszy cenowo i równie dorbrze doprawiający będzie wał packera ewentualnie gumowy jeśli masz typowo mokre i ciężkie ziemie,

poszukaj czegoś takiego jak grano system te agregaty uprawowe z wałem można znaleść na allegro z róznymi wałami do wyboru - kuzyn ma i mówi że to kopia potingera.

 

Na przyszłość zwracaj uwagę na datę napisania posta !!!

Edytowano Kwiecień 12, 2012 przez murtek3