HERBICYDY ZABIEG JESIENNY I WIOSENNY ??

[GOSPODARSTWO-ROLNE-KONIN]

Witam chcę poznać wasze zdanie na temat zabiegów herbicydowych w zbożu, zabieg jesienny czy wiosenny??

 

Jak dla mnie zabieg jesienny jest nieopłacalny, chwasty nie są duże nie zasłaniają roślin a na zimę wymarzają, dla mnie jest to strata pieniędzy.

 

Sam osobiście od kilku lat stosuję tylko zabiegi herbicydowe wiosną, ponieważ wiosną ten zabieg ma bardzo duże znaczenie wiadomo wszyscy chcą zebrać jak najmniej albo w ogóle niezanieczyszczony plon.

 

Jakie jest wasze zdanie na ten temat ??  

[Artis]

Jak dla mnie zabieg jesienny jest dużo lepszy, przede wszystkim tańszy. Często wiosna nie da sie odpowiednio szybko wjechać i chwasty sa juz duże, często te chwasty pobierają juz pierwsza dawkę azotu, często chwast wyjdzie jeden dzień po takim zabiegu i nic mu nie zrobisz. Jesień > wiosna na podstawie moich doświadczeń

[MrSlomek]

polecam zabieg jesienny a dokładnie herbicyd lentipur , bierze każde chwasty i cenowo nie ma tragedii biorąc pod uwagę działanie , wiosną gdy podasz azot lub wcześniej potas i opryskasz na chwasty herbicydem to za późno bo karmisz tym azotem te chwasty a za wcześnie też nie możesz opryskac dlatego lepiej jesienią aby azot podany roślinie wiosną był wykorzystywany przez roślinę a nie chwasty

[GOSPODARSTWO-ROLNE-KONIN]

Powiem ci że moje rośliny na wiosnę są późno nawożone więc przed nimi idzie zabieg herbicydowy ten zabieg stosuję wcześniej by chwasty nie były za duże bo wtedy klapa. Zawsze zdążam z tym zabiegiem więc u mnie nie ma problemów z chwastami, lecz jest to moja praktyka i ciałem poznać zdanie innych co sądzą o tym i jakie są ich praktyki związane z tym zabiegiem. 

 

[lew908]

Z moich doświadczeń z opryskami bardziej jestem skłonny do zabiegów jesiennych. Przedewszystkim zwalczanie miotły zbożowej, która jak łatwo zauważyć jest coraz bardziej odporna na różne herbicydy. Gdy zwalczymy już miotłe na jesieni wtedy jest mniejsza konkurencja dla zbóż przez co zboża mają łatwiej sie rozwijać i lepsze warunki mają. Kolejnu plus jest taki, że zawsze można na wiosne wprowadzić poprawki czy tu na dwuliścienne czy jednoliścienne, co przy wiosennym zabiegu jest praktycznie niemożliwe

[MrSlomek]

moją praktykę możesz przeczytać , ale gdy wczesa wiosną będzie mokro to raczej kiepsko z twoim zabiegiem herbicydowym

[GOSPODARSTWO-ROLNE-KONIN]

u mnie jest dobra melioracja i nadmiasz szybko spływa do rowów
*** NADMIAR

[Artis]

Jak dla mnie:

1. jesienne odchwaszczanie najlepsze

2. nie wiele gorsze wydaję się na jesień jakiś expert met 0,35 /lentipur 1,5l - zwalczenie miotły i niektórych chwastów dwuliściennych a na wiosnę jakiś mustang / lintur - na następny sezon może skusze się na taką kombinacje

3. wiosenny herbicyd nie jest aż tak zły, ale droższe niż wyżej, u mnie skuteczne w 90% ostrożnia często mi przepuszcza

4. Wg mnie jeśli ma być zboże po rzepaku to raczej tylko i wyłącznie 1/2 opcja gdzie do opcji 2 do lentipur dodać min 4g glean

Edytowane 22 Października 2016 przez Artis

[Bambi14]

mam problem, pryskalem jesienia expert met + glean i odrazu nie podobalo mi sie ze na sicie wlewowym zostaly czasteczki proszku po oprysku, dzis zagladalem do filtra glownego a on czesciowo zabrudzony/zaklejony, czym to jest spowodowane, jak to wyczyscic? woda sie nie da..

[arturnowak_142824]

A wiosną co polecacie bo jesienią się nie udało opryskać