Spojler

Przestroga dla "tych z turem"

Polecane posty

Ferdek07    75

z balotem szybko jechać to może puścić ale pusty jak na tej fotce?

ten tur to kosztowne i niebespieczne udogodnienie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mirasek    13

Dlaczego niebezpieczne? Używam już 5 lat i nie uważam żeby tur był niebezpieczny, ciągnik jeździ tylko po gruntowych drogach, czesto wybitych i nic sie nie dzieje. Zabezpieczeń nie ma żadnych bo nie potrzeba takowych. Młotek też może być niebezpieczny jak sie go nieumiejetnie używa :) dobry przykład na fotkach z MF, widać że miał szufle ziemi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ferdek07    75

acha to jednak z pustą łychą nie jechał :) był u nas w gminie kiedyś przypadek jechał koles po jumbach (płytach betonowych ) z belą na turze c385 no i przewód pekł i mało o przednią szybe sie nei zabił no i coś tam się urwało w turze, więc pusty ąłdowacz nie ma prawa opasć :)

ale jednak moim zdaniem powinno byćjakieś zabespieczenie przed ywpadami w dłuże trasy, np. na wsyatwach ciągniki zpodniesonymi turami maja jakieś osłony pozakłądane na siłownikach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ferdek07    75

Jak to jest z bespieczeństwem podczas samego ładowania, np jakieś słupki betonowe ukryte pod ziemią, lub progi betonowe albo jakieś pniaki, różne są warunki pracy zwłaszcza jak się robi usługę, gdy np. widłami lub łychą przywali sięw jakis słupek lub próg to czy coś się urwie w ladowaczu czy w ciągniku, czy jest jakieś zabespieczenie "zrywalne" lub coś podobnego na takie wypadki?

 

Poza ciągnikiem to co najczęscieł i najłatwiej uszkadza się w samym ladowaczu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zorzyk2    56
acha to jednak z pustą łychą nie jechał :) był u nas w gminie kiedyś przypadek jechał koles po jumbach (płytach betonowych ) z belą na turze c385 no i przewód pekł i mało o przednią szybe sie nei zabił no i coś tam się urwało w turze, więc pusty ąłdowacz nie ma prawa opasć ;)

ale jednak moim zdaniem powinno byćjakieś zabespieczenie przed ywpadami w dłuże trasy, np. na wsyatwach ciągniki zpodniesonymi turami maja jakieś osłony pozakłądane na siłownikach

W porządnym urządzeniu na każdym siłowniku są zamki i wtedy po podniesieniu łyżki przewody możesz zabrać do domu. W przewodzie ciśnienie jest tylko przy pracy tej funkcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mirasek    13
Jak to jest z bespieczeństwem podczas samego ładowania, np jakieś słupki betonowe ukryte pod ziemią, lub progi betonowe albo jakieś pniaki, różne są warunki pracy zwłaszcza jak się robi usługę, gdy np. widłami lub łychą przywali sięw jakis słupek lub próg to czy coś się urwie w ladowaczu czy w ciągniku, czy jest jakieś zabespieczenie "zrywalne" lub coś podobnego na takie wypadki?

Tam sie nie może nic zrywać ani urywać bo nie było by roboty. Nie wiem jak w przypadku ciągników 4x4 ale u mnie w "ośce" wiele razy przywaliłem w stałą przeszkode, koła grzebnęły i nic sie nie stało. Jak zapuszczam chwytak gdzieś gdzie może nieoczekiwanie zawadzić to wjeżdżam raczej ostrożnie z nogą na sprzęgle. Oczywiście jak siądzie jakiś nierozgarnięty młodzian i da pełen ogień bo i tak tata naprawi to różne rzeczy moga sie dziać - z turem trzeba pracować możliwie rozsądnie a zestaw będzie służył :)

 

Poza ciągnikiem to co najczęscieł i najłatwiej uszkadza się w samym ladowaczu?

Po pierwsze to ciągnik nie uszkadza sie w ładowaczu :) tylko szybszemu zużyciu ulega głównie sprzęgło i przednia oś. Mi w samym ładowaczu najczęściej uszkadza sie krokodyl (od ładowania drzewa, walenia w betonowe przeszkody i inne ;)) a poza tym to zerwało śrube przy mocowaniu do półramy (luźno była) no i naturalnie wyrabiają sie z czasem tulejki wszelakie, tym bardziej jak sie ich nie smaruje okresowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ferdek07    75
W porządnym urządzeniu na każdym siłowniku są zamki i wtedy po podniesieniu łyżki przewody możesz zabrać do domu. W przewodzie ciśnienie jest tylko przy pracy tej funkcji.

jakie zamki?> czy jest to standard w polskich ładowaczach? czy np. stoll takie siłowniki ma?

 

 

No właśnie co do samej awaryjności ładowacza, to słyszałem opinie że joystrik to bardzo awaryjne urządzenie, no ale ułatwia pracę, a np. kierując się wyborem ładowacza czy bardzo ważne jest to aby ładowacz posiadał prostowody, czy takim bez prostowodów za każdym razem układając bele na przyczepie musiał bym brać poprawkę na 2gą sekcję żeby wyposiomować?

 

Co do krokodyla, to czy wożenu i układaniu bel nie pognie się zaraz (widze że wielu tak robi), (tylko nie piszcie że do bel jest chwytak ;) )

 

Czy zdarza się zeby z wideł lub łychy spadło coś na maskę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mateusz16    9

Ja ma Ursusa 914 z turem i jeżdżę bez przeciw wagi i przez 3 lata to wyrobiła mi się tulejka z przodu osi. Najważniejsze to żeby nie jeździć szybko gdy ma się coś na turze np. bele. Pamiętam jak kiedyś ładowałem belki na łące a że mi się śpieszyło to i szybko jeździłem. Chwyciłem bele, podniosłem wrzuciłem 3 szosową i gaz do dechy. Gdy skręcałem pod przyczepę miałem jazde na dwóch kołach, nie przewróciłem się tylko dla tego bo w porę zdążyłem odbić kołami w drugą stronę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tobiasz912    1

Jak wrzuciłeś 3 szosową ładując bele to Ci musiało się nieźle spieszyć, a z tą jazdą na dwóch kołach to miałeś wielkie szczęście że wpore odbiłeś kołami bo byś leżał na boku


Praca rolnika godna jest szacunku !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ferdek07    75

Mateusz16 a to było ze zwykłą belą czy z belą sianokiszonki?

Tur ma chyba tyle minusów co i plusów bo ciągnik trzeba porserzyć i tak i tak jeździć ostrożnie i sam już nie wiem czy lepszym połączeniem jest tur na nowym ciągniku czy na starym mf 255 lub ciapku żeby na podwórku układać bele i ładować gnój, a z łąk to i tak wole kolcem na tuz wynosic bo grząskie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
max2505    1

tur jako tur nie ma raczej minusów, jeśli już to raczej operator, bo jak ktoś ma poukładane w głowie to byle czym bedzie robił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
majranjd    8

widze fizyka nie jest tu mocną stroną... jak przeciwwaga moze odciązyć przód? ona tylko zapewnia lepsza przyczepnosc tylnych kół i a przez to poprawia proporcje w rozłozeniu obciązenia na 2 osie... a przedniego napedu uzywa sie tylko i wyłącznie jak sie w pryzme nie mozna wbic, albo jak sie cofie i sie slizga... a tur to dobra rzecz jest, tylko trzeba troche uwagi, i pomyslunku, przy niektorych sprzetach dla własnego bezpieczenstwa nie warto sie spieszyć... Pozdro!


DEZERTER

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ferdek07    75
widze fizyka nie jest tu mocną stroną... jak przeciwwaga moze odciązyć przód?

 

:) fizyka nie jest Twoją mocną stroną ;)

 

Pomyśl logicznie jak masz z tyłu przeciwwagę, tzn coś ciężkiego i to najlepiej trochę dalej wysuniętego za tylną oś niż zaraz na samych cięgłach tuz, to przecież wiadomo że jak byś nie miał obciążników z przodu ani tura to przednia oś była by bardzo leciutka i prawie odrywała by się od ziemi, więc przeciwaga odciąża przednią oś i to w znaczący sposób, jeśli teraz jest tur to masy sa równo rozłożone na przednią i tylną oś, bo tur to jest taka jakby dzwignia podparta tylko na przedniej osi a przeciwwaga to dzwignia podparta na tylnej osi a razem te dzwignie uzupełniaja się, jak nei ma przeciwwagi a tylne koła odrywają sie to masa całego ciągnika tura i tego co jest w łużce jest tylko i wyłącznie na przednich kołach czyli około 5 -6 t! :) , teraz jeśli jest przeciwaga mniej więcej tyle za tylną osią (osią nei kołami) co łużka od tura przed przednią to masy te się równoważą.

 

To o czym napisałeś zgadza się ale odnośnie tylko obciążników na tylnych kołach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rino    13

zgadzam sie z ferdkiem w 100%. mam tura juz 6 lat i wiem cos o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
morowa91    6

Panowie a to taka moja uwage że zabezpieczać tura w czasie jazdy by zbyt nisko nieopadł ;) U mni w okolicy jegen koleś miał MTZ z turem i w czasie transportu dwóch pełnych przyczep z ziemniakami w lesie pękł mu wąż o hydrauliki, :angry: tur się złamał i podgioł się po ciągnik uszkodzają jeszcze wałek przekazu macy do przedniego napędu :angry:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ferdek07    75

pustą łychę miał czy pełną kartofli że ten wężyk pękł?

szkoda że nie ma jakichś zabespieczeń, ktoś wyżej wspominał że są siłowniki od których można odkręcic wężyk i nie opadnie więc w jakich turach są takie siłowniki z zamkami jakiego porducenta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mirasek    13
jakie zamki?> czy jest to standard w polskich ładowaczach? czy np. stoll takie siłowniki ma?

 

No właśnie co do samej awaryjności ładowacza, to słyszałem opinie że joystrik to bardzo awaryjne urządzenie, no ale ułatwia pracę, a np. kierując się wyborem ładowacza czy bardzo ważne jest to aby ładowacz posiadał prostowody, czy takim bez prostowodów za każdym razem układając bele na przyczepie musiał bym brać poprawkę na 2gą sekcję żeby wyposiomować?

Zamki to chyba takie jak ma np. Sipma na siłownikach klapy - taki ceownik zakładany na wysunięty tłok, dobrze rozumiem? A te prostowody to o poziomowanie chodzi?

 

Co do krokodyla, to czy wożenu i układaniu bel nie pognie się zaraz (widze że wielu tak robi), (tylko nie piszcie że do bel jest chwytak ;) )

Czy zdarza się zeby z wideł lub łychy spadło coś na maskę?

Od bel sie nie pognie, przy belach 120cm jest troche dupiato, przynajmniej u mnie bo krokodyl jest deko szerszy i nieco utrudnia ładowanie trzeciej beli w rzędzie na D47 :) Poza tym zbiórka krokodylem idzie nawet sprawniej jak chwytakiem. Na maske nic nie spada.

 

Jak wrzuciłeś 3 szosową ładując bele to Ci musiało się nieźle spieszyć, a z tą jazdą na dwóch kołach to miałeś wielkie szczęście że wpore odbiłeś kołami bo byś leżał na boku

Nie trzeba dużej prędkości ani beli w chwytaku aby przewrócić ciągnik. Kiedyś nieco szybciej przejeżdżałem z pola na droge U912 z podniesionym turem, uczepiony był chwytak do bel i jakoś tak niefortunnie mnie bujnęło że najpierw oderwało sie tylne koło, potem troche przednie i był taki moment zawachania po czym ciągnik runął spowrotem na 4 koła :) Jechałbym nieco szybciej i już bym leżał.

 

Ursusa nie poszerzałem pod tura, pracuje nim w jednej z obór i nie może być za szeroki. Dla pewności można zwiększyć rozstaw kół ale jak zna sie ograniczenia sprzętu to nie ma takiej potrzeby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ferdek07    75
W porządnym urządzeniu na każdym siłowniku są zamki i wtedy po podniesieniu łyżki przewody możesz zabrać do domu. W przewodzie ciśnienie jest tylko przy pracy tej funkcji.

o takie zamki mi chodziło, chciaż to o czym pisałeś Mirasek tez się nie spotkałem żeby ktoś to na tura zakłądał, na sipme owszem widziałem ale nie na tura ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
morowa91    6
pustą łychę miał czy pełną kartofli że ten wężyk pękł?

szkoda że nie ma jakichś zabespieczeń, ktoś wyżej wspominał że są siłowniki od których można odkręcic wężyk i nie opadnie więc w jakich turach są takie siłowniki z zamkami jakiego porducenta?

łyche niemiał bo on nieładował ziemniaków tylko koleś o którego je brał, a na turze były założone widły, tur już był stary ale szkoda tego wałka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zorzyk2    56

takie kostki, jak w tym siłowniku z allegro. Do tego dołożyć hydroakumulator ( następny link) i wio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ferdek07    75

fajnie ale w polskich ładowaczach to chyba nie ma takich siłowników, a w zagranicznych też pewnie w opcji i drogie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zorzyk2    56
fajnie ale w polskich ładowaczach to chyba nie ma takich siłowników, a w zagranicznych też pewnie w opcji i drogie

Taki zamek można dokupić albo ze szrotu od jakiegoś HDS-u lub taki podwójny w jednym korpusie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ferdek07    75

ale na wyposarzeniu fabrycznym lub w opcji żaden producent tego nie przewiduje?

co do HDS to czasami takie kłody że szok nad dachami przejeżdzających samochodów ładują przy drogach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
majranjd    8
Pomyśl logicznie jak masz z tyłu przeciwwagę, tzn coś ciężkiego i to najlepiej trochę dalej wysuniętego za tylną oś niż zaraz na samych cięgłach tuz, to przecież wiadomo że jak byś nie miał obciążników z przodu ani tura to przednia oś była by bardzo leciutka i prawie odrywała by się od ziemi, więc przeciwaga odciąża przednią oś i to w znaczący sposób, jeśli teraz jest tur to masy sa równo rozłożone na przednią i tylną oś, bo tur to jest taka jakby dzwignia podparta tylko na przedniej osi a przeciwwaga to dzwignia podparta na tylnej osi a razem te dzwignie uzupełniaja się, jak nei ma przeciwwagi a tylne koła odrywają sie to masa całego ciągnika tura i tego co jest w łużce jest tylko i wyłącznie na przednich kołach czyli około 5 -6 t! ;) , teraz jeśli jest przeciwaga mniej więcej tyle za tylną osią (osią nei kołami) co łużka od tura przed przednią to masy te się równoważą.

 

To o czym napisałeś zgadza się ale odnośnie tylko obciążników na tylnych kołach

no ale zgadza sie ze przeciwwaga to opcja na rozłożenie proporcjonalne obciążenia na 2 osie to jest na pewno prawda... a faktycznie za szybko napisałem ze nie nie może "odciążyć", mi lepiej pasuje "rozłożyć masę.... "


DEZERTER

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ferdek07    75

chyba jednak dalej nie czaisz o co chodzi, to nie jest tak że dociążasz tylko tył ta przeciwaga faktycznie zmiejsza nacisk przedniej osi, to tak jak na ławce na końcach ktoś siedzi, gdy ktoś wstanie a na jednym końcu ktoś siedzi to ławka się podniesie w jednym końcu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez FarmerMaciek
      Witam serdecznie
      Kupiłem Tura Prima ale bez mocowań, mocowania - czyli tą ramę którą przykręca się do ciągnika chcę wyspawać sam
      Mam Massey Ferguson 675 z napędem ale nigdzie nie potrafię znaleźć żadnych schematów jak te łapy do osadzenia tura mają wyglądać, gdzie się przykręca itd..
      Może ktoś z ma taki model ciągnika albo podobny i zechciałby zrobić parę dobrej jakości fotek?
       

    • Przez zetor6211
      Mam taki ładowacz. Chciałem podpiąć krokodyla ale coś jest nie tak. Ulistnić na 4 guziki. Ale najpierw pytanie czy to podpięcie jest wszystko okej i po co są te 2 kostki. 3 kostki są podpięte a 2 są luźno. 


    • Przez MKHarikeen
      Witam,
      Mam problem ze znalezieniem nazwy tego typu mocowania:


      Mam taki rodzaj, posiadam łyżkę i szukam do niego wideł. Nie jest to mocowanie typu SM ani EURO
       

    • Przez waldekwaldek
      Cześć. Mam problem z ładowaczem Mailleux mx 80. Jak pociągnę yoistyk  do końca do się blokuje przepływ oleju i nie podnosi. Musze tak na minimalny przepływ oleju pociągnąć to powoli podnosi. Jak się zablokuje i nie podnosi to muszę opuścić i dopiero zacząć podnosić. 
      Gdzie jest przyczyna ? W rozdzielaczu wymienione zostały oringi i nic się nie zminiło. 
       
      Z góry dziękuję za pomoc 
       
    • Przez MiłoszKr
      Witam, ma ktoś może dane techniczne ładowaczy mx t10 lub t410 albo t12 i t412. Interesuje mnie dokładnie szerokość mocowań na haki. Jeśli ktoś ma taki ładowacz i jest w stanie zmierzyć i podesłać informacje to byłbym wdzięczny.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj