Odpalanie na zaciąg

[Pavel 12]

to stały obraz polskiej wsi Władimirce zostawione na noc na piwnicach :huh:

[misiek10 1]

Jak już mówicie o od pałaniu to mogę potwierdzić to odpalanie z górki, bo jeden koleś tak robił ze swoim 902. Ja sam pamiętam jak w wakacje u wuja 360 odpalałem widłami, kluczem i raz śrubokrętem ale za bardzo się przypalił (sos było z rozrusznikiem i na guzik nie odpalał ale jest już dobrze).

 

 

u mnie niedaleko jest taki kolo, co ZAWSZE stawia ciagnik na kupce zuzlu na podworku. o ile sie nie myle to jest mf-255. ciagniczek praktycznie nie wie co to rozrusznik.

[Krzys123 21]

Tata mi mówił że też kiedyś naszego T-25 przez WOM odpalali, ale trzeba było naprawde mocny silnik bo byle jaki to nie ukręci. Uważajcie z Samostartem jak przesadzicie z ilością to wam zawory rozreguluje... czy coś takiego

[Vektorrr 4]

Tata mi mówił że też kiedyś naszego T-25 przez WOM odpalali, ale trzeba było naprawde mocny silnik bo byle jaki to nie ukręci. Uważajcie z Samostartem jak przesadzicie z ilością to wam zawory rozreguluje... czy coś takiego

 

zróbcie sobie urządzenie rozruchowe z prostownika lub spawarki (wystarczy do tego kawałek drutu izolowanego i jakaś książka z elektrotechniki) ... super sprawa chwila moment i ciągnik odpalony nawet przy maxymalnie rozładowanym akumulatorze.

[samo 3]

my do odpalania używamy akumulatora od jelcza. ale kolega odpala c330 za pomocą silnika elektrycznego. wkłada pręt zakończony kołem pod maskę zakłada pasek klinowy i ogień. (zasada podobna jak przy odpalaniu żuka na korbę)

[yogi 13]

ja dt75 odpalam na zaciąg niekiedy nawet i c330 :wacko: daje rade

[MichalR 34]

Ja odpalam u1014 na zaciąg codziennie rano bo ma coś nie tak z pompą i żeby nie męczyć rozrusznika pociągnę go c360 i po kłopocie... Jak już rano go odpalę to później pali z rozrusznika bez problemu

[laktok 0]

a ja mam zawsze problem jak w spycharce pradu nie wylacze to potem zdziwko bo na zagiag nie pali jak silnik nie chodzi to tez jest caly czas na luzie (hydrauliczne sprzeglo) i czekac az sie naladuje ale kto nie ma w glowie... he he pozdro. :wacko:

[marcin974 30]

a ja kiedys z wojem c-360 z nocy odpalilismy na popych (wlana byla ciepla woda)

[Turbina 10]

Jak ktoś posiada prostownik spawalniczy BESTER to morze bezproblemowo nią odpalać silniki,idzie jak diabli :lol:

[zuras 1]

ja zawsze rano odpalam mojego forsthtitta(czy jakoś tam) bo jest zimny i kręci i nie chce zapalić wię na pociąg go i nic mu nie jest nawet kiedyś jak akumulatory się stare zrobiły i u mechanika był to u niego nawet na pociąg zapalaliśmy nic mu nie jest :lol:

[mix 4]

Jak jest zima to c360 po 12godzinach ladowania akumulatora nie odpali dopiero na zaciąg. Teraz raz ojciec wszedł do garażu i ciągnik na dotyk zapalił :lol: . Tyle razy już był brany na zaciąg i nic mu nie jest. Raz tylko miałem 3/4 podwórka porytego jak niechcial zapalić

[Filip09 0]

Ja 330 M przez 8 lat zaciągałem i nic jej nie jest. Teraz na szczęście mam akumulator.

 

Ja też swojego chyba tyle już ciągam i ma w dodatku turta :lol:

[paktofonikas1987 208]

U mojego wujaszka 3 na 4 ciagniki nie pamietaja kiedy ostatni raz byly odpalone z rozrusznika. Wujaszek pewnie zreszta tez.

[elektrotech 6]

Generalnie to:

Jak się ma sprawne akumulatory (na zimę sa sciągane i formowane) oraz rozrusznik co jakiś czas sprawdzony tj czyszczenie wirnika z nalotu szczotek oraz wymienione tulejki wirnika oraz dobry stan kabli połaczeniowych to naprawdę niema bata aby był problem ,do tego wlanie ciepłej wody w zimie i odczekanie ok 5 minut...a jeszcze dobrym sprawdzonym sposobem jest maszynka elektryczna pod miske olejową aby podgrzac olej ....no i dobre paliwo ,co do płynów SAMOSTART nie zawsze pomoże

[1014tojestto 2]

Ja 1014 chyba jeszcze nie zaciagałem ale 360 jak w zime sa problemy to podjezdzam akumulatorkiem kable i musi odpalic

[dmnk217 0]

A co możecie powiedzieć na ten temat bo ja w nowszym JD (nie wiem czy ma kompa) zgasł mi na drodze i nie chciał zapalic bo słaby akumulator był i na zaciąg to w ogóle nie szarpnęło nim(tak jak by był bez biegu) później jak dowiozłem akumulator to odpalił ale kontrolka olejowa się paliła i jakoś nierówno chodził o co chodzi panowie?

[Kamyk514 2]

JA w zimie to największe problemy mam z T25 sam nigdy nie zapali a nawet na line nie chce palić jak go się szarpnie pochodzi 10minut i gaśnie ten ciągnik to w zimie jest tragedia z odpaleniem a w lecie też nie jest lepiej

[Tomek12 42]

a moj sie nawet nie odezwie a ma nowe akumulatory

[tommy66692 2254]

U mnie 330 idzie na zaciąg.I w lecie i w zimie(mechanik tak podłączył nowy aku że zamiast go ładować to go rozładowywało)Na wiosnę trzeba będzie pomyśleć nad nowym aku. :angry:

[Adik_ziel 3]

U mnie 330 idzie na zaciąg.I w lecie i w zimie(mechanik tak podłączył nowy aku że zamiast go ładować to go rozładowywało)Na wiosnę trzeba będzie pomyśleć nad nowym aku. :angry:

 

U nas to ciapka rzadko odpalamy na zaciąg już częściej sie zdarza zetora stary akumulator

[MarcinPykuS 68]

U nas to ciapka rzadko odpalamy na zaciąg już częściej sie zdarza zetora stary akumulator

 

To lepiej kup do zetorka nowy akumulator... ;)

[Adik_ziel 3]

To lepiej kup do zetorka nowy akumulator... ;)

 

trzba będzie kupić

[piotrkrk25 79]

JA w zimie to największe problemy mam z T25 sam nigdy nie zapali a nawet na line nie chce palić jak go się szarpnie pochodzi 10minut i gaśnie ten ciągnik to w zimie jest tragedia z odpaleniem a w lecie też nie jest lepiej

 

Sprawdż szczelność układu paliwowego i najlepiej przerób tak żeby przewód paliwowy podłączony był z dołu zbiornika i problem powinien zniknąć. U mnie przynajmniej tak było.

 

Ps. Odradzam urzywania spawarek lub innych urządzeń rozruchowych bo one zagotowują elektrolit w akumulatorach i przez to akumulatory szybko siadają.

[Kamyk514 2]

Wszystkie wężyki były wymieniane na lato i tak nie chciał palić jak zapalił to pochodził kilka minut i zaraz gasł a jak się rozchodził to chodził zapalało się i gasiło i wszystko było OK.