maniek10141

Opryski rzepaku i innych oleistych

Polecane posty

marian_machler    326
Kobek napisał:

@marian_machler o ile dobrze wiem to glifosat jest herbicydem i z tego rozporządzenia wynika, że nie jest dopuszczony do dosuszania, wiec to chyba Ty nie pitol. Możesz sobie nim chwasty pryskać, a nie rzepak. 

Młody jesteś pewnie i gówno wiesz n.t. desykacji rzepaku glifosatem. Nie obchodzą mnie przepisy, które obowiązują od "wczoraj". To tak samo jak z tym tanim, niemieckim Fandango w temacie "pszenica ozima i jara", w sensie "robię to nielegalnie ale .uj, co mi tam... ważne że taniej".

  • Sad 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobek    93

Może i młody jestem tego nie wykluczam. Ale od Ciebie to teraz trochę wieje hipokryzją, bo w temacie tego Fandango, to od razu chciałeś lecieć do PIORIN-u i pisałeś o przestrzeganiu prawa, a tu przy glifosacie to już Cię przepisy nie interesują. Jakie to ma znaczenie, czy przepisy powstały wczoraj czy 10 lat temu, prawo jest prawo i koniec. Jak Ty to piszesz "Amen". Dla ścisłości nie popieram korzystania z tego lewego Fandango ani dosuszania rzepaku glifosatem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siemanr1    23
Napisano (edytowany)

https://agrofoto.pl/artykul/przedzniwne-zastosowanie-glifosatu-w-rzepaku-1/

Edytowano przez Siemanr1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiadomość z AgroFoto.pl

robercikj100    1010
41 minut temu, marian_machler napisał:

Młody jesteś pewnie i gówno wiesz n.t. desykacji rzepaku glifosatem. Nie obchodzą mnie przepisy, które obowiązują od "wczoraj". To tak samo jak z tym tanim, niemieckim Fandango w temacie "pszenica ozima i jara", w sensie "robię to nielegalnie ale .uj, co mi tam... ważne że taniej".

oj kolego ale u ciebie brak konsekwencji. przecież każdy produkt w pl powinien mieć etykietę w języku polskim i należy go stosować zgodnie z informacjami zawartymi na tej etykiecie. inaczej narażasz się na kary z piorinu

  • Like 1

AndrzejRo vel Anetka1 vel AleksanderX vel AndrzejLewoc to forumowy transwestyta!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agrof    3

stary pryk myśli, że wszystkie rozumy pozjadał. A widać, że ma utraty zatwardziały schemat myślenia i wszystkie argumenty ma w głębokim poważaniu.

 

Siemanr1  link nie działa !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiście uważam, że zazwyczaj nie ma potrzeby desykacji, ewentualnie na nowo nabytych polach, gdzie występuje duże zachwaszczenie, bądź wilgotne pola np. Przy rzekach, czy lasach. Tak jak ktoś wcześniej napisał. Dobre rzepak kosi się po zbożach. Czasami w trakcie. Wiem, że to dla większości trudne, bo stół do rzepaku itd. Ale jak jest tylko możliwość to nie desykujcie. Takie jest moje zdanie. Tutaj trochę się pochwalę. Kupiłem nowy kombajn z hederem VARIFEED czyt. Wysówany stół do rzepaku. Przestawienie maszyny trwa 3 minuty. Namawiam, jeśli kiedykolwiek w przyszłości będziecie kupować kombajn to tylko z takim stołem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
androproteam    23

Jaki insektycyd polecacie po przekwitnieniu rzepaku od pryszczarka?, bo chciałbym  jeszcze raz zabezpieczyc, na pierwszy poszedł proteus,  czy taki srodek typu np  Inazuma, zniszczy larwy w łuszczynie jak juz sa?  

Zostało mi srodka z substancja Imadochlopryd czy ten srodek nadał by sie do rzepaku po przekwitnieniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukasz493    90

W poniedziałek zabieg opadanie Proteus + Porter 250ec (pochmurno ale bez deszczu do następnego ranka), następnego dnia deszcz i już do dziś pogoda kijowa, myślicie że oprysk pójdzie w piz.. po takiej pogodzie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Roxer    126

@lukasz493

Ja płatek kończyłem w weekend i od tamtego czasu że 20h pogody, i do dziś co chwilę coś kropi :/

Jeszcze tak nie miałem, też nie wiem czy zadziała :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Audi213    143

Gdyby następnego dnia opryski nie działały to po co byłoby je kupować. Z tego co pamiętam Proteus przed deszczem może być nawet nie całą godzinę, a Porter pewnie jak reszta ok 2-3 godziny przed deszczem. Nie ma się o co bać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miwigos    3491
7 godzin temu, AndrzejLempart napisał:

Ja osobiście uważam, że zazwyczaj nie ma potrzeby desykacji, ewentualnie na nowo nabytych polach, gdzie występuje duże zachwaszczenie, bądź wilgotne pola np. Przy rzekach, czy lasach. Tak jak ktoś wcześniej napisał. Dobre rzepak kosi się po zbożach. Czasami w trakcie. Wiem, że to dla większości trudne, bo stół do rzepaku itd. Ale jak jest tylko możliwość to nie desykujcie. Takie jest moje zdanie. Tutaj trochę się pochwalę. Kupiłem nowy kombajn z hederem VARIFEED czyt. Wysówany stół do rzepaku. Przestawienie maszyny trwa 3 minuty. Namawiam, jeśli kiedykolwiek w przyszłości będziecie kupować kombajn to tylko z takim stołem. 

To co recznie sie go przestawia że tak długo ,mój w 2 sekundy hydralicznie ,oczywiście trzeba podpiąć kosy boczne ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jacek37    37

U nas się nie da popryskac prawie cały czas pada a robaka jest  sporo 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Roman176    4601
14 godzin temu, 90210grzesiu napisał:

Kolego chodzi o Bramę Morawską od Moraw a nie od premiera.

dzięki google pewnie mi poprawił bo widzi jako błąd 

16 godzin temu, JD1052 napisał:

Ja też jestem z bramy morawskiej(chyba o taką Ci chodziło? a nie morawieckiej) i też czasami wystepuje ten problem bo rzepak w tym samym czasie co zboża... ale niektórzy mają ten problem na swoje zamównienie np. siejąc mocznik na zielony pąk....

tak o to chodziło ..., google widzi to jako błąd,  hmmm  jedni tak uważają tego nie sprawdzałem mocznikiem ja używam rsm ale czasopisma zalecają uzywanie mocznika na zielony pąk pod warunkiem ze jest ciepło i wilgotno 


Lewaki to ludzie silnie zaburzeni emocjonalnie. Ciągle są czymś PRZERAŻENI, gdyż sami to ciągle w wypowiedziach potwierdzają. Stąd tez u nich 100% emocji i 0% logiki i stąd też nie potrafią być skuteczni, bo nie potrafią podejmować racjonalnych działań w kryzysowych sytuacjach.

A jak chcesz lewaka totalnie rozmiękczyć i rozchwiać emocjonalnie, to pokazujesz biedne dzieci:

 

Prawica - charakteryzuje ją szacunek dla tradycji, autorytetów, religii, istniejącej hierarchii społecznej oraz wstrzemięźliwość przy dokonywaniu zmian w systemie społeczno-gospodarczym i politycznym. Poglądy prawicowe są przeciwstawiane lewicowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
loquito    240

Podobno minister podpisał zezwolenie na 120 dni na stosowanie zapraw neonikotynoidowych. Info od pryszczarka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lesbycool    13
Napisano (edytowany)

Po kwitniwniu można zapodać perytroid+chloropirifos a co polecacie na grzyba na drugi zabieg bo doże opady u nas występują i może być problem z zgnilizną twardzikowa jak 3 lata temu poszedl juz amistar xtra w maksymalnej dawce a co dać drugi raz na grzyba rzepak rokuje na 4+ z ha mam na 3 klasie wsystko wiec warto zainwestować w go  coś nie drogiego ?

Edytowano przez lesbycool

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yacenty    3868

ja dałem pictor a mam w planie jeszcze dać tebukonazol i prochloraz, tak mniej więcej 4tygodnie po pictorze, bo z reguły koło 15-20 czerwca po deszczach pojawiały się białe plamki na łuszczynach


Pozdrawiam YacentY
Drogi użytkowniku - zapamiętaj sobie, nie ponoszę odpowiedzialności za posty innych użytkowników serwisu - odpowiadam tylko za siebie!!!

Ceny Nawozów,
Najprostsza karta pola: www.AgroDzienniczek.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lesbycool    13
Napisano (edytowany)
2 godziny temu, yacenty napisał:

ja dałem pictor a mam w planie jeszcze dać tebukonazol i prochloraz, tak mniej więcej 4tygodnie po pictorze, bo z reguły koło 15-20 czerwca po deszczach pojawiały się białe plamki na łuszczynach

Wlasnie jakie dawki na ha też właśnie sie nad tym rozwiazaniem zastanawialem tylko nie wiem jakie dawki dać?

Edytowano przez lesbycool

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fezoi    170
4 godziny temu, loquito napisał:

Podobno minister podpisał zezwolenie na 120 dni na stosowanie zapraw neonikotynoidowych. Info od pryszczarka

To by była dobra wiadomość , ale nie dla wszystkich , ekologi dostaną sraczki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bartek933    5391

Oni też powinni się cieszyć, w środowisko pójdzie mniej chemii


Kupie obciążniki przednie do zetora forterry 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fezoi    170

Nie wytłumaczysz , nie ma sensu nawet próbować , szybciej koniowi wytłumaczy .

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
loquito    240
Napisano (edytowany)

Czy któreś z tych bydlaków to pryszczarek? 

pryszczarek.PNG

 

pryszczarek 2.PNG

Edytowano przez loquito

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Adam86    53
28 minut temu, loquito napisał:

Czy któreś z tych bydlaków to pryszczarek? 

pryszczarek.PNG

 

pryszczarek 2.PNG

Ten z pierwszego foto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
loquito    240
Napisano (edytowany)

Ale chodzi Ci o te małe owady co ich jest dwie sztuki na pierwszym foto? Bo jeśli o tego dużego oba te insekty duże są takie same. Więc jeśli z pierwszego foto to i z drugiego foto też. Nie widziałem u nich "żądła". I nie cytuj posta jeśli piszesz pod nim bezpośrednio. 

Edytowano przez loquito

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aroo22    325

Zabieg na płatek + insektycyd (proteus) robiony 2 maja. Teraz widzę sporo chowacza, lecieć teraz z zabiegiem czy poczekać jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez agrofoto
      Co to jest za preparat?
      Biscaya 240 OD jest środkiem owadobójczym w formie zawiesiny olejowej do rozcieńczania wodą. Jest to nowej generacji insektycyd do zwalczania szkodników w rzepaku ozimym i jarym.
       
      Jak działa ten insektycyd?
      Biscaya 240 OD jest środkiem o działaniu kontaktowym i żołądkowym. W roślinie działa systemicznie.
       
      Jak i  kiedy go stosować?
      Preparat zarejestrowany jest do stosowania w rzepaku ozimym  do zwalczania słodyszka rzepakowego i  chowacza czterozębnego -  zabieg należy wykonać  po wystąpieniu szkodnika na roślinach, w fazie zwartego kwiatostanu, najpóźniej  w fazie luźnego kwiatostanu (BBCH 50- 59).
      Produkt Biscaya można stosować  do zwalczania szkodników łuszczynowych i wtedy należy wykonać zabieg od początku opadania płatków kwiatowych (BBCH 65-69). Zgodnie z sygnalizacją.
       
      Jaka jest dawka?
      Produkt zalecany jest w dawce  0,3  l/ha.
       
      Czy produkt Biscaya 240 OD  jest bezpieczny do stosowania w rzepaku?
      Preparat Biscaya 240 OD  przetestowany był na kilkudziesięciu odmianach w Polsce i poza granicami kraju i nie stwierdzono niekorzystnego wpływu na roślinę i plon. Produkt może być stosowany w okresie kwitnienia,  zgodnie z zasadami dobrej praktyki rolniczej - po oblocie pszczół.  
      Jednakże zawsze należy unikać stosowania insektycydów w niekorzystnych warunkach: przeciągających się spadkach temperatury lub skrajnych upałach. 
       






      Jaka jest różnica pomiędzy Biscaya 240 OD  a oferowanym również przez Bayer produktem Proteus 110 OD?  W jakich warunkach należy je stosować i który produkt wybrać i zastosować na polu?
      Środek Proteus 110 OD jest produktem dwuskładnikowym zawierającym deltametrynę i tiachlopryd. Jest więc środkiem bardziej uniwersalnym, przez to stosowanym w bardzo wielu uprawach w szerszym zakresie temperatur. W przypadku rzepaku podstawowym szkodnikiem jest słodyszek rzepakowy , który w wielu rejonach kraju jest uodporniony na pyretroidy, zatem stosowanie produktów i substancji aktywnych z tej grupy chemicznej mija się z celem. Biscaya 240 OD zawiera substancje aktywną z grupy neonikotynoidów, jest jej znacznie więcej niż w pozostałych produktach zawierających substancje z tej samej grupy chemicznej,  jest przez to znacznie skuteczniejsza na słodyszka i efekt działania jest dłuższy.
      Biscaya jest też łagodniejsza dla użytkownika i środowiska i jako taka może być stosowana w okresie kwitnienia, obniżając do minimum ryzyko ujemnego wpływu na środowisko i owady pożyteczne. Jednakże zawsze należy stosować zasady dobrej praktyki rolniczej i wykonywać zabiegi po wieczornym oblocie pszczół.
      Generalnie polecamy Proteus 110 OD do stosowania na szkodniki łodygowe (chowacze) i pierwszy zabieg na słodyszka,  Bisacaya 240  na początku kwitnienia na słodyszka a w pełni kwitnienia na szkodniki łuszczynowe. Najważniejsze aby pamiętać o stosowaniu przemiennym produktów z różnych grup chemicznych , aby zapobiegać powstawaniu odporności.
       
      Jaką przewagę ma produkt Biscaya 240  nad produktami konkurencyjnymi?
      Produkt Biscaya 240 OD jest jednym z najlepszych produktów na rynku. Pamiętać należy o tym , że jest to produkt systemiczny,  na efekt trzeba poczekać. Biscaya nie wykazuje szybkiego, krótkiego działania jak pyretroidy,  ale bardzo skutecznie zwalcza szkodniki i działa długo, dużej niż porównywalne produkty stosowane do tej pory na rynku
       
      Jakie są korzyści ze stosowania Biscaya 240 OD ?
      - wysoka skuteczność biologiczna bazująca na formulacji OD , która daje zoptymalizowaną retencję, odporność na zmywanie przez deszcz i lepszą penetracją
      - systemiczne,  skuteczne i długie działanie
      - jest łagodniejsza dla użytkownika i środowiska
      - może być stosowany w okresie kwitnienia
       
      Pobierz:
      2230_BCS_Magda_materialy_drukowane_2015_Biscaya_MAT_PIL_2.pdf
       
      Produkt dostępny http://promocje.cropscience.bayer.com.pl/biscaya/index.html
    • Przez Kamilek1
      witam, stosowal ktos z was ten makuch ? niby tam jest lepsza przyswajalnosc bialka od zwyklego itp cena to ok 1500 zł netto tona, wiec sporo drozej, pytanie czy warto. ?
       
      https://www.agrolok.pl/surowce-paszowe/amirap-standard-33-7-non-gmo-1000kg.htm (mozna tam pobrac etykiete i dane)
      Czy sprawdzi sie to w zywieniu opasow? czy lepiej zamaist makuchu zwykla sruta rzepakowa?
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj