maniek10141

Opryski rzepaku i innych oleistych

Polecane posty

Gość   
Gość

Jakieś opinie na temat Acanto 0.4-0.5l + 0.8 tebukonazol?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomek90    2260

Po uj ładujecie tyle tego siarczanu magnezu? Macie magnez bardzo niski czy nie dajecie żadnych adiuwantów? 

 

@Jarek22B kolego łuszczynowce załatwisz przy zabiegu na płatka, chyba że będzie problem to poprawiasz potem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiadomość z AgroFoto.pl

loquito    240

A jak odniesiecie się do tego żeby podać wapń dolistnie w momencie początku kwitnienia/faza żółtego pąka? Argumentują to w ten sposób że roślina rzepaku rośnie i wydłuża się odcinek na jaki musi przetransportować wapń z ziemi do łuszczyn które będą wykształcane, a drugi powód to taki że ph spadło w okolicach korzeni ze względu na podawany azot i ten wapń ma pomóc w pobieraniu składników z gleby bo przez obniżone ph może być ono utrudnione. Takie "teorie" mówili w nowym odcinku Gospodarza w polu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jarek22B    52
Napisano (edytowany)

@Jarek22B kolego łuszczynowce załatwisz przy zabiegu na płatka, chyba że będzie problem to poprawiasz potem. 

 

czym ewentualnie można poprawić później (2 raz Proteusa nie dam a do Mospilanu nie mam przekonania)?

 

 

 

 

Przy okazji, czy takie dysze nadają się do grzybówki? : Rozpylacz eżektorowy dwustrumieniowy 8MS110025P2

 

https://agroplast.pl/pl/p/Rozpylacz-ezektorowy-dwustrumieniowy-8MS110025P2/652

 

Pyli ktoś na podobnych??

 

Edytowano przez Jarek22B

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Audi213    143

Witam. W poniedziałek  na rzepak zastosowałem Proteusa. Dzisiaj byłem na jednym polu i zauważyłem że sytuacja ze słodyszkiem wcale się nie poprawiła. Ile trzeba czekać na efekty które będą widoczne ?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
XTRO    1537

co robić jak po ostatnich mrozach sporo łodyg jest porozsadzanych ? i to takie spore pęknięcia. Dodawać coś do insektycydu jak na słodyszka będę pryskał czy nic nie robić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aro1975    324

3 lata lata temu też łodygi popękały i nic się nie działo - spokojnie wytrzyma do zabiegu na płatek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skywalker89    833

po co pryskać na słodyszka skoro rzepak zaczyna kwitnąć? Chyba, że 'czarno' na rzepaku bo w innym wypadku nie rozumiem podejścia co niektórych..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
loquito    240

A słodyszek nie bedzie niszczył pąków z rozgałęzień, które jeszcze nie zakwitły ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Robroy    18

Też bym nic nie robił z tymi łodygami. Nic nie powinno się dziać i potem po prostu zrobić oprysk na opadanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
warchest    253

bo rzepak jak zakwitnie to slodyszek juz mu nic nie zrobi a zreszta teraz jak deszcz pada to i tak nie da rady opryskac . a mozna nie pryskac rzepaku na opadanie platkow kwiatowych jak na tym polu bardzo dawno nie byl siany rzepak ? bo wolabym nie pryskac bo pozniej rzepak dluzej trzyma jest zielony i trzeba go desekowac bo tak to mokry jest jak sie go tnie .na opadanie platkow bym nie pryskal wszystko do tej pory bylo pryskane na jesieni byl caryx na wiosne tez byl caryx wiec mozna na platki nie pryskac odmiana to monolit i sherlock

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aro1975    324

A słodyszek nie bedzie niszczył pąków z rozgałęzień, które jeszcze nie zakwitły ? 

ktoś tu kiedyś pisał że słodyszek jest leniwy i woli żerować w kwiatach jak w pąkach - ale jak jest naprawdę to nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
panczo1922    637

Kurde u mnie ojciec sporo lat kiedyś kosił bizonem i zawsze nie desykowany to nie tyle było ciężko (wiadomo czasami zawaliło bęben) co problem z rozdzielaczami łanu bo stołu do rapsu nie było. W sumie na blisko 20 lat raz tylko desykowany. 

 

Jak łuszczyny już się zawiązują, roślina się "splatają", według mnie lepiej wcześniej- wygodniej/ mniej uszkodzeń przy przejeździe, no i nie będzie tak długo trzymać bo jednak Pictor potrafi czy to zboże, czy raps. Takie coś zauważyłem.

 

 

 

Co zyskuje jeśli nie przeprowadze desykacji (oczywiście poza ścieżkami)?

 

 

Wody 300 musi być żeby dobrze działało,kiedys stosowałem pictor od 3 lat propulse,jak znajde pojedyncze opadnięte płatki,lepiej dwa dni wcześniej ,niz dzień za póżno ,bo opryskiwaczpóżniej za mocno kladzie rzepak,70% powierzchni desykuje

Co sądzisz o azoksy + prochloraz?

Czemu 70%? Czym to warunkujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cihu    151

Czy na krótko przed kwitnieniem jest jeszcze sens dorzucać boru. Niektóre roślinki nawet kwitną. Chodzi mi właściwie o to czy oprysk z borem nie zaszkodzi. W tym roku pogoda nie rozpieszcza i z borem udało się wjechać tylko raz wczesną wiosną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kundza150    6

Panowie co proponujecie na słodyszka po obrzeżach pola jest nawet 10sztuk na roślinie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

sUMI ALPHA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jarek22B    52
Napisano (edytowany)

ktoś tu kiedyś pisał że słodyszek jest leniwy i woli żerować w kwiatach jak w pąkach - ale jak jest naprawdę to nie wiem

bo tak jest - byłem dzisiaj na polu i u mnie słodyszek znajdował się jedynie w kwiatach na pąkach nie żerował

 

 

Przy okazji, czy takie dysze nadają się do grzybówki? : Rozpylacz eżektorowy dwustrumieniowy 8MS110025P2

 

https://agroplast.pl/pl/p/Rozpylacz-ezektorowy-dwustrumieniowy-8MS110025P2/652

 

Pyli ktoś na podobnych??

Edytowano przez Jarek22B

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
XTRO    1537

rzepak zaczął kwitnąć ale tylko najsłabsze rośliny, reszta jeszcze kilka dni a słodyszka sporo.

A deszcz go nie zmyje ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TheBociek1996    598

co do stosowania boru jest bardzo wiele teorii. Jedni zalecają stosować jeśli kwitnie max 14% pąków drudzy 20% trzeci max do zielonego pąka a czwarci do żółtego.

jeśli znowu chodzi o producentów to np. FoliQ nie ma ściśle określonych terminów, tak samo jak Intermag. Sam mam zamiar jutro lecieć z Borem mimo tego, że pojedyncze pąki na pędzie głównym już zakwitły. wcześniej nie dało rady wjechać z drugą dawną Boru z powodu deszczów i temperatur. Przy okazji dorzucę cypermetrynę na słodyszka.


Wiem, że nic nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mieto35    2
Napisano (edytowany)

U mnie też słodyszka jest dużo,a rzepak dopiero pomału zaczyna kwitnąć , i chyba będę musiał czymś opryskać, a jak jest ze środkami karate zeon , lub ammo super można nimi pryskać po oblocie pszczół ? Prosiłbym o pomoc bo nie mogę znajść informacji na ten temat .

Edytowano przez mieto35

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Robroy    18

Właściwie jak pryskać to tylko po oblocie pszczół raczej. Z Karate to po prostu patrzeć by nie było za ciepło ale z taką pogodą jak teraz to to raczej nie grozi. ;) A na walkę ze słodyszkiem używał ktoś może Plenum? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Audi213    143

Panowie mam pytanie 1maja opryskałem proteusem ze względu na duże naloty słodyszka około 8 planuję opryskać yamato lub impact  to do tego zabiegu też dorzucić coś na robala czy ten proteus wystarczy jak nie to co  i co wybrać yamato ,impact z góry dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomek90    2260

 

 

Co zyskuje jeśli nie przeprowadze desykacji (oczywiście poza ścieżkami)?

 

Napewno plon, chyba że robisz reglone. Nie widzę sensu desykacji jeśli raps równy bez chwastu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez agrofoto
      Co to jest za preparat?
      Biscaya 240 OD jest środkiem owadobójczym w formie zawiesiny olejowej do rozcieńczania wodą. Jest to nowej generacji insektycyd do zwalczania szkodników w rzepaku ozimym i jarym.
       
      Jak działa ten insektycyd?
      Biscaya 240 OD jest środkiem o działaniu kontaktowym i żołądkowym. W roślinie działa systemicznie.
       
      Jak i  kiedy go stosować?
      Preparat zarejestrowany jest do stosowania w rzepaku ozimym  do zwalczania słodyszka rzepakowego i  chowacza czterozębnego -  zabieg należy wykonać  po wystąpieniu szkodnika na roślinach, w fazie zwartego kwiatostanu, najpóźniej  w fazie luźnego kwiatostanu (BBCH 50- 59).
      Produkt Biscaya można stosować  do zwalczania szkodników łuszczynowych i wtedy należy wykonać zabieg od początku opadania płatków kwiatowych (BBCH 65-69). Zgodnie z sygnalizacją.
       
      Jaka jest dawka?
      Produkt zalecany jest w dawce  0,3  l/ha.
       
      Czy produkt Biscaya 240 OD  jest bezpieczny do stosowania w rzepaku?
      Preparat Biscaya 240 OD  przetestowany był na kilkudziesięciu odmianach w Polsce i poza granicami kraju i nie stwierdzono niekorzystnego wpływu na roślinę i plon. Produkt może być stosowany w okresie kwitnienia,  zgodnie z zasadami dobrej praktyki rolniczej - po oblocie pszczół.  
      Jednakże zawsze należy unikać stosowania insektycydów w niekorzystnych warunkach: przeciągających się spadkach temperatury lub skrajnych upałach. 
       






      Jaka jest różnica pomiędzy Biscaya 240 OD  a oferowanym również przez Bayer produktem Proteus 110 OD?  W jakich warunkach należy je stosować i który produkt wybrać i zastosować na polu?
      Środek Proteus 110 OD jest produktem dwuskładnikowym zawierającym deltametrynę i tiachlopryd. Jest więc środkiem bardziej uniwersalnym, przez to stosowanym w bardzo wielu uprawach w szerszym zakresie temperatur. W przypadku rzepaku podstawowym szkodnikiem jest słodyszek rzepakowy , który w wielu rejonach kraju jest uodporniony na pyretroidy, zatem stosowanie produktów i substancji aktywnych z tej grupy chemicznej mija się z celem. Biscaya 240 OD zawiera substancje aktywną z grupy neonikotynoidów, jest jej znacznie więcej niż w pozostałych produktach zawierających substancje z tej samej grupy chemicznej,  jest przez to znacznie skuteczniejsza na słodyszka i efekt działania jest dłuższy.
      Biscaya jest też łagodniejsza dla użytkownika i środowiska i jako taka może być stosowana w okresie kwitnienia, obniżając do minimum ryzyko ujemnego wpływu na środowisko i owady pożyteczne. Jednakże zawsze należy stosować zasady dobrej praktyki rolniczej i wykonywać zabiegi po wieczornym oblocie pszczół.
      Generalnie polecamy Proteus 110 OD do stosowania na szkodniki łodygowe (chowacze) i pierwszy zabieg na słodyszka,  Bisacaya 240  na początku kwitnienia na słodyszka a w pełni kwitnienia na szkodniki łuszczynowe. Najważniejsze aby pamiętać o stosowaniu przemiennym produktów z różnych grup chemicznych , aby zapobiegać powstawaniu odporności.
       
      Jaką przewagę ma produkt Biscaya 240  nad produktami konkurencyjnymi?
      Produkt Biscaya 240 OD jest jednym z najlepszych produktów na rynku. Pamiętać należy o tym , że jest to produkt systemiczny,  na efekt trzeba poczekać. Biscaya nie wykazuje szybkiego, krótkiego działania jak pyretroidy,  ale bardzo skutecznie zwalcza szkodniki i działa długo, dużej niż porównywalne produkty stosowane do tej pory na rynku
       
      Jakie są korzyści ze stosowania Biscaya 240 OD ?
      - wysoka skuteczność biologiczna bazująca na formulacji OD , która daje zoptymalizowaną retencję, odporność na zmywanie przez deszcz i lepszą penetracją
      - systemiczne,  skuteczne i długie działanie
      - jest łagodniejsza dla użytkownika i środowiska
      - może być stosowany w okresie kwitnienia
       
      Pobierz:
      2230_BCS_Magda_materialy_drukowane_2015_Biscaya_MAT_PIL_2.pdf
       
      Produkt dostępny http://promocje.cropscience.bayer.com.pl/biscaya/index.html
    • Przez Kamilek1
      witam, stosowal ktos z was ten makuch ? niby tam jest lepsza przyswajalnosc bialka od zwyklego itp cena to ok 1500 zł netto tona, wiec sporo drozej, pytanie czy warto. ?
       
      https://www.agrolok.pl/surowce-paszowe/amirap-standard-33-7-non-gmo-1000kg.htm (mozna tam pobrac etykiete i dane)
      Czy sprawdzi sie to w zywieniu opasow? czy lepiej zamaist makuchu zwykla sruta rzepakowa?
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj