maniek10141

Opryski rzepaku i innych oleistych

Polecane posty

warchest    253

panowie dzis widzialem sporo osob ktore pryskaly rzepak i pytanie od czego mogly pryskac ? u mnie bylo pryskane od robaka i na wyregulowanie czyli caryxem wiec czym mogli pryskac bo jechalem i widzialem . nie moi sasiedzi bo wtedy ich bym spytał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koniu    841

panowie dzis widzialem sporo osob ktore pryskaly rzepak i pytanie od czego mogly pryskac ? u mnie bylo pryskane od robaka i na wyregulowanie czyli caryxem wiec czym mogli pryskac bo jechalem i widzialem . nie moi sasiedzi bo wtedy ich bym spytał

Ale w czym widzisz problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
warchest    253

nie problem tylko chce sie zapytac mniej wiecej od czego bo moze trzeba jeszcze czyms opryskac ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiadomość z AgroFoto.pl

dziubek    4

Jak sie nudzisz to rozpusc sobie siarczan z mocznikiem i tez sie przejedznie bedziesz gorszy,a tak na powaznie moze maja w innej fazie i robia to co ty juz zrobiles

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koniu    841

każdy chce żeby jego rzepak czy zboża oddały dobry plon. W zeszłym roku średnią z 30ha rzepaku miałem 3,5t. Dwa, trzy lata do tyłu 5,0t. Pogoda rozdaje karty :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamilc017    163

Jednak zrezygnowałem z dzisiajszego zabiegu regulatorem Toprex 0.5l nadają przymrozek do -1 nawet więc wolę pojechać w poniedziałek jak będzie cieplej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mareg    66

Zrobiłem oprysk caryxem wieczorem, miało być 4stp w nocy a jest 1 , obawiam się przymrozku, pytanie czy nie zaszkodzi to rzepakowi i czy w ogóle zadziała srodek ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamilc017    163

U mnie tak samo miałem pryskać patrzę o godz. 10:00 ma być 4'C patrze już o godzinie 13:00 ma być -1'C. I zrezygnowałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mareg    66

Dobrze zrobiles, ja ze wzgledu na to ze mnie nie ma od pon do środy w domu opryskskalem ale teraz sie obawiam czy jak wroce to nie trzeba będzie jeszcze raz poprawiać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomaszeek    3

w moim rzepaku robiłem na jesieni zabieg toprexem 0.5l na 1.5ha zostało mi drugie 0.5l zrobiłem identyczny zabieg tydzień temu i pytanie brzmi czy robić następny zabieg Caryx 1l + 2l tebu ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kula07    163

@kula Nawet "ludzie" z Syngenty zajmujący się prowadzeniem przeróżnych doświadczeń polowych, po cichu odradzają stos. max dawek Toprexa. Rzekomo pomiędzy dawką 0,4 a 0,5 l. nie ma zasadniczo różnicy ani w stopniu regulacji, ani skuteczności grzybobójczej..

Możliwe, chodzi o dawkę Difenokonazolu żeby nie schodzić poniżej 100g/ha. Dlatego 0,4l to minimum.


Zapraszam na mój Vlog ;)

www.youtube.com/user/KulaXT/feed

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1964Junak    0

Ja też się wstrzymałem z zabiegiem toprexem, miało być na minusie i rzeczywiście było. Ogólnie i w dzień było wietrznie i zimno. Planuję jutro wjechać, a robi mi się się już powoli za późno.. Jakie są optymalne temperatury do stosowania toprexu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamilc017    163

Podobno wystarczy pare godzin z temperaturą powyżej 10'C tak słyszałem ale niech się ktoś wypowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamilo1888    61

3 godziny okolo temperatury powyzej 12 stopni bo taka minimanlna jest dla toprexu , caryx mozna w nizszej stosowac . Tez sie wstrzymalem z toprexem do poniedzialku bo dzis u mnie w nocy bylo -2 stopnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bocianov90    15

nie, najpierw Bor potem delux i wszystko szło przez rozwadniacz. Zawsze tak robiliśmy od kilku lat i nie było problemów. W tym roku niestety się zważyło.

Stosuj sherpe zamiast Delcapsu i nie musisz się martwić. Koszt sherpy to 7 zl/ha. Wiem ze chemirol wciska ten delcaps wszędzie, ale jest droższy i problematyczny w mieszkaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
STANK    15

u mnie w świętokrzyskim  było na plusie nocą gdzieś tak o 3.00 było 5+ jutro też mam zamiar toprexem prysnąć , mam pytanie bo pokręciło mi się z tymi zabiegami , jesienią pryskałem od chwastu Navigator +Metazanex ,  wiosną dałem na jednym kawałku leoparda chodziło o samosiewy i miotłę tyle że  stanowisko jest po jęczmieniu więc ewentualnie miotła i przypomniałem sobie że był stosowany metazanex i drugiego pola nie pryskałem już leopardem , nie widzę  za bardzo miotły przy granicy więcej i gdzieś pojedyncza pszenica się trafi , a nie mam etykiety z metazanexu  żeby sprawdzić na co działa , wystarczy taki jesienny zabieg czy lepiej zastosować jeszcze leoparda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koniu    841

Stosuj sherpe zamiast Delcapsu i nie musisz się martwić. Koszt sherpy to 7 zl/ha. Wiem ze chemirol wciska ten delcaps wszędzie, ale jest droższy i problematyczny w mieszkaniu.

 

Sherpa 7zł/ha? U nas Sherpa 1l kosztuje 55zł. Idzie 0,25l/ha. Także wychodzi prawie 14zł/ha. Delux/Delcaps wychodzi 12zł/ha

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
toomi30    10

No faktycznie trzeba by "czymś" jeszcze opryskać, bo inni pryskali ;)

 

dobry jesteś ha haha :D :D

w moim rzepaku robiłem na jesieni zabieg toprexem 0.5l na 1.5ha zostało mi drugie 0.5l zrobiłem identyczny zabieg tydzień temu i pytanie brzmi czy robić następny zabieg Caryx 1l + 2l tebu ? 

 

to zastozowałeś mała dawka ludze czytajcie instrukcje czyli etykiete tam wszystko jest napisane i nie piszcie tutaj takich glupich putań i nię ośmieszajcie sie w ten sposób taka moja rada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukasz222    2883

Macie jakiegoś sprawdzonego "śmierdziucha" na słodyszka, który podziała te kilka dni? W żółtym naczyniu tylko kilka sztuk, ale w odsłoniętych pąkach buszują w najlepsze. Miał iść Dursban, ale pogoda w tym tygodniu nie rozpieszczała i teraz mam obawy, że po zastosowaniu np. jutro jego wydłużone działanie zaszkodzi pszczołom. Rzepak jest w fazie odsłaniania pąków kwiatowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
arkadian12    1

Witam

Panowie czy czymś jeszcze mogę prysnąć na jednoliścienne - pszenica. Pryskałem i trochę mi przepuściło.

Rzepak w fazie ok BBCH52 faza zielonego pąka

Pozdrawiam

Arek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
m3tysek    2

Panowie dlaczego mój rzepak zaczyna miejscami kwitnąć odmiana dk camelot i czy jak pryskałem tydzień temu dursbanem i widać naloty słodyszka to już poprawiać innym środkiem??? i najlepiej jakim??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez agrofoto
      Co to jest za preparat?
      Biscaya 240 OD jest środkiem owadobójczym w formie zawiesiny olejowej do rozcieńczania wodą. Jest to nowej generacji insektycyd do zwalczania szkodników w rzepaku ozimym i jarym.
       
      Jak działa ten insektycyd?
      Biscaya 240 OD jest środkiem o działaniu kontaktowym i żołądkowym. W roślinie działa systemicznie.
       
      Jak i  kiedy go stosować?
      Preparat zarejestrowany jest do stosowania w rzepaku ozimym  do zwalczania słodyszka rzepakowego i  chowacza czterozębnego -  zabieg należy wykonać  po wystąpieniu szkodnika na roślinach, w fazie zwartego kwiatostanu, najpóźniej  w fazie luźnego kwiatostanu (BBCH 50- 59).
      Produkt Biscaya można stosować  do zwalczania szkodników łuszczynowych i wtedy należy wykonać zabieg od początku opadania płatków kwiatowych (BBCH 65-69). Zgodnie z sygnalizacją.
       
      Jaka jest dawka?
      Produkt zalecany jest w dawce  0,3  l/ha.
       
      Czy produkt Biscaya 240 OD  jest bezpieczny do stosowania w rzepaku?
      Preparat Biscaya 240 OD  przetestowany był na kilkudziesięciu odmianach w Polsce i poza granicami kraju i nie stwierdzono niekorzystnego wpływu na roślinę i plon. Produkt może być stosowany w okresie kwitnienia,  zgodnie z zasadami dobrej praktyki rolniczej - po oblocie pszczół.  
      Jednakże zawsze należy unikać stosowania insektycydów w niekorzystnych warunkach: przeciągających się spadkach temperatury lub skrajnych upałach. 
       






      Jaka jest różnica pomiędzy Biscaya 240 OD  a oferowanym również przez Bayer produktem Proteus 110 OD?  W jakich warunkach należy je stosować i który produkt wybrać i zastosować na polu?
      Środek Proteus 110 OD jest produktem dwuskładnikowym zawierającym deltametrynę i tiachlopryd. Jest więc środkiem bardziej uniwersalnym, przez to stosowanym w bardzo wielu uprawach w szerszym zakresie temperatur. W przypadku rzepaku podstawowym szkodnikiem jest słodyszek rzepakowy , który w wielu rejonach kraju jest uodporniony na pyretroidy, zatem stosowanie produktów i substancji aktywnych z tej grupy chemicznej mija się z celem. Biscaya 240 OD zawiera substancje aktywną z grupy neonikotynoidów, jest jej znacznie więcej niż w pozostałych produktach zawierających substancje z tej samej grupy chemicznej,  jest przez to znacznie skuteczniejsza na słodyszka i efekt działania jest dłuższy.
      Biscaya jest też łagodniejsza dla użytkownika i środowiska i jako taka może być stosowana w okresie kwitnienia, obniżając do minimum ryzyko ujemnego wpływu na środowisko i owady pożyteczne. Jednakże zawsze należy stosować zasady dobrej praktyki rolniczej i wykonywać zabiegi po wieczornym oblocie pszczół.
      Generalnie polecamy Proteus 110 OD do stosowania na szkodniki łodygowe (chowacze) i pierwszy zabieg na słodyszka,  Bisacaya 240  na początku kwitnienia na słodyszka a w pełni kwitnienia na szkodniki łuszczynowe. Najważniejsze aby pamiętać o stosowaniu przemiennym produktów z różnych grup chemicznych , aby zapobiegać powstawaniu odporności.
       
      Jaką przewagę ma produkt Biscaya 240  nad produktami konkurencyjnymi?
      Produkt Biscaya 240 OD jest jednym z najlepszych produktów na rynku. Pamiętać należy o tym , że jest to produkt systemiczny,  na efekt trzeba poczekać. Biscaya nie wykazuje szybkiego, krótkiego działania jak pyretroidy,  ale bardzo skutecznie zwalcza szkodniki i działa długo, dużej niż porównywalne produkty stosowane do tej pory na rynku
       
      Jakie są korzyści ze stosowania Biscaya 240 OD ?
      - wysoka skuteczność biologiczna bazująca na formulacji OD , która daje zoptymalizowaną retencję, odporność na zmywanie przez deszcz i lepszą penetracją
      - systemiczne,  skuteczne i długie działanie
      - jest łagodniejsza dla użytkownika i środowiska
      - może być stosowany w okresie kwitnienia
       
      Pobierz:
      2230_BCS_Magda_materialy_drukowane_2015_Biscaya_MAT_PIL_2.pdf
       
      Produkt dostępny http://promocje.cropscience.bayer.com.pl/biscaya/index.html
    • Przez Kamilek1
      witam, stosowal ktos z was ten makuch ? niby tam jest lepsza przyswajalnosc bialka od zwyklego itp cena to ok 1500 zł netto tona, wiec sporo drozej, pytanie czy warto. ?
       
      https://www.agrolok.pl/surowce-paszowe/amirap-standard-33-7-non-gmo-1000kg.htm (mozna tam pobrac etykiete i dane)
      Czy sprawdzi sie to w zywieniu opasow? czy lepiej zamaist makuchu zwykla sruta rzepakowa?
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj