maniek10141

Opryski rzepaku i innych oleistych

Polecane posty

kadore    9

Mam pytanie ,czy do Tebu mogę dodać Unibor + Mikrocompleks ?

Z Dursbanem trzeba jeszcze chyba poczekać bo u nas (lubelskie ) dzisiaj o 5 rano było -4stc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jacek37    37

wydaje mi sie że dursbanem to juz czas bo potem mozna pszczołom zaszkodzic ja dziś prysnołem a i chowacze sie znalazły

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rolniczek098    15

Panowie a czy teraz jeszcze mogę pojechać na samosiewy bo coś się trochę ich pojawiło mimo że był pryskany , nie wiem może trochę za zimno było wtedy . i czy ew. mogę dolać do dursbanu za jednym zamachem bym to walnął . nie ma jeszcze luźnego pąka toprex dobrze trafiony przytrzymało go ładnie .z góry dzięki za odp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiadomość z AgroFoto.pl

grego    385

na samosiewy to nie dalej jak do wybijania w pęd... teraz to już nie bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
luc93    3

 

Mogę dzisiaj polecieć z nurella i siarczan magnezu i plonvit rzepak i bormax proszę o szybką odpowiedź czy nie zaszkodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mogę dzisiaj polecieć z nurella i siarczan magnezu i plonvit rzepak i bormax proszę o szybką odpowiedź czy nie zaszkodzi

A dlaczego nie pryskaj,  póki nie kwitnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
master20002    228

Koledzy w tym roku zastosowałem pierwszy raz toprex 0,3 litra i naprawdę jestem w szoku jak trzyma mojego mieszańca. Oczywiście dodałęm do tego 0,5 litra tebu, mocznik, siarczan, kristalon i tytanit. Wcześniej stosowałem takie miksy tylko bez toprexu, ale tebu w dawce 1l na ha i nie działało tak jak teraz. Fakt, że przymrozki troche dają mu po głowie bo miejscami trochę się schyla, ale jestem w szoku. Tym pozytywnym.


Jesteśmy różni, pochodzimy z różnych stron Polski, mamy różne zainteresowania, ale łączy nas jeden cel. Cel ten to Ojczyzna, dla której chcemy żyć i pracować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grzesrol    3

kolego master kwitnie ci juz , u mnie ten monolit jeszcze nie . tez dostal szoku ale tego od suszy . zobaczymy co bedzie dalej .narazie sucho i wieje . 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
master20002    228

Nic nie kwitnie, ale na sąsiednim polu zaczyna. Ale on bardziej sieje w polu na afere niż po to żeby zebrać jakiś plon. U mnie na nie sianym polu sucho, ale w łanie jest dość wilgotno. Trochę deszcze spadło w tamtym tygodniu i w poniedziałek przeszła ulewa. Ale tak jak mówie, mam siać soję i kukurydzę to wiatr na tych działkach tak wysuszył ziemię, że popękała jak na pustyni. Ja mam DK Extorm-mieszaniec, z monolita zszedłem bo nie spełniał moich oczekiwań i ciężko się młocił.

Edytowano przez master20002

Jesteśmy różni, pochodzimy z różnych stron Polski, mamy różne zainteresowania, ale łączy nas jeden cel. Cel ten to Ojczyzna, dla której chcemy żyć i pracować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
luc93    3

to jest ta faza 57 Widoczne nadal zamknite pojedyncze pki kwiatowe (kwiatostany boczne)? lece zaraz z nurella i odżywkami co bedzie to bedzie ;d

 

post-122171-0-03289200-1429794540_thumb.jpg

Edytowano przez luc93

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grzesrol    3

no to pocieszyles mnie ,z tym monolitem kolego master. ponoc on jest kaloryczny . pierwszy raz w tym roku go mam ,w tamtym byl bojan ale dostal grzyba, w tym nie napawa optymizmem z naszych odmian niestety wygina sie na boki,mieszance moze lepsze  .jeszcze jedno .jak go zbierasz ,jedno .czy dwu etapowo ,czyli pokosuwka , bo ja dwu w jakim sa wieksze straty kusi mnie zebrac jedno , tym dlurzej na polu bedzie stal.


no to pocieszyles mnie ,z tym monolitem kolego master. ponoc on jest kaloryczny . pierwszy raz w tym roku go mam ,w tamtym byl bojan ale dostal grzyba, w tym nie napawa optymizmem z naszych odmian niestety wygina sie na boki,mieszance moze lepsze  .jeszcze jedno .jak go zbierasz ,jedno .czy dwu etapowo ,czyli pokosuwka , bo ja dwu w jakim sa wieksze straty kusi mnie zebrac jedno , tym dlurzej na polu bedzie stal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
S-Piotr    58

O mnie Monolit już rozkwitł,całe pole żółte,mieszaniec Rohan powoli zaczyna się żółcić.


Wszystko należy robić w sposób tak prosty, jak to tylko możliwe,i ani trochę prościej.
.......... [Albert Einstein]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grzesrol    3

no to pocieszyles mnie ,z tym monolitem kolego master. ponoc on jest kaloryczny . pierwszy raz w tym roku go mam ,w tamtym byl bojan ale dostal grzyba, w tym nie napawa optymizmem z naszych odmian niestety wygina sie na boki,mieszance moze lepsze  .jeszcze jedno .jak go zbierasz ,jedno .czy dwu etapowo ,czyli pokosuwka , bo ja dwu w jakim sa wieksze straty kusi mnie zebrac jedno , tym dlużej na polu bedzie stal.

Edytowano przez milanreal1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grego    385

ja z monolita zrezygnowałem bo strasznie wysoki i bardzo się kładzie, a jak mam wydawac krocie na regulatory to zmieniłem odmiane na DaVinci i Quartz, u mnie obie odmiany taki luźny zielony pąk, jeszcze się nie żółci. Wczoraj opryskałem ostatni kawałek Dursbanem, reszta poszła w tamtym tygodniu, jak narazie słodyszka nie widać zbytnio, a w przyszłym tygodniu zacznie pewno kwitnąć przy takiej pogodzie więc jest duża szansa, że obejdzie się bez oprysku na słodyszka, jeśli sie juz pojawi to samym pyretroidem go zrzuce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
case-jxu-95    12

Mieszkam w centralnej Polsce ,dziś miałem kurs w kierunku zachodniej ściany naszego kraju i dalej do Berlina i powiem wam  chłopaki ,że rzepaki ogólnie liche za granicą już kwitną brakuje ciepła i deszczu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
master20002    228

no to pocieszyles mnie ,z tym monolitem kolego master. ponoc on jest kaloryczny . pierwszy raz w tym roku go mam ,w tamtym byl bojan ale dostal grzyba, w tym nie napawa optymizmem z naszych odmian niestety wygina sie na boki,mieszance moze lepsze  .jeszcze jedno .jak go zbierasz ,jedno .czy dwu etapowo ,czyli pokosuwka , bo ja dwu w jakim sa wieksze straty kusi mnie zebrac jedno , tym dlużej na polu bedzie stal.

 

Jednoetapowo. Jakieś 2-3 lata temu pozdrzerałem sobie łokcie przy wyciąganiu łodyg z bębna młocarni i powiedziałem dość. Mieszańce tak nie wyrastają jak się przypilnuje.


Jesteśmy różni, pochodzimy z różnych stron Polski, mamy różne zainteresowania, ale łączy nas jeden cel. Cel ten to Ojczyzna, dla której chcemy żyć i pracować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magnum123    288

Jutro planuję popryskać rzepak na grzyba żeby potem go nie tłuc. Rzepak zaczyna powoli kwitnąć i mam pytanie czy można dorzucić w tej fazie po litrze boru np. Boromax lub Florowit bor  bez ryzyka że uszkodzi to co już kwitnie ewentualnie narobi więcej złego niż dobrego.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grego    385

juz ci kwitnie? U mnie to jeszcze zielono na polu tam gdzie słabsze, gorzej nawożone to pąki zaczynają dopiero  żółknąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sunf    32

W jakiej porze dnia pryskac na slodyszka zeby go jak najwiecej chwycilo?

 

Pod wieczór, on nocuje na pokach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Slawiusz    1

Jak masz słodyszka, to po pryskaj. Na dursban  raczej późno chyba,że masz zwarty zielony pąk. Jak później to trebon , proteus albo pyretroidy. Wszystko wieczorem jeśli chcesz by Twoje wnuki wiedziały co to pszczoła miodna. Nurelle , dursban 10 dni przed pszczołam.

Edytowano przez Slawiusz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomek0808    6

Po co wieczorem skoro nie kwitnie?przeciez pszczola nie lata na pąki tylko na kwiaty.mozna w dzień ja nie kwitnie i w tej fazie tylko srodki nie szkodliwe niby dla pszczol np.Mospilanm,Proteus

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomek0808    6

ja z monolita zrezygnowałem bo strasznie wysoki i bardzo się kładzie, a jak mam wydawac krocie na regulatory to zmieniłem odmiane na DaVinci i Quartz, u mnie obie odmiany taki luźny zielony pąk, jeszcze się nie żółci. Wczoraj opryskałem ostatni kawałek Dursbanem, reszta poszła w tamtym tygodniu, jak narazie słodyszka nie widać zbytnio, a w przyszłym tygodniu zacznie pewno kwitnąć przy takiej pogodzie więc jest duża szansa, że obejdzie się bez oprysku na słodyszka, jeśli sie juz pojawi to samym pyretroidem go zrzuce.

 

Jak wygląda u ciebie Da vinci?bo mój w porównaniu z Californią wygląda bardzo słabo,taki jansy  i bardzo rzadki a California na tym samym polu gesta i mocno zielona,co ca czort??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grego    385

Faktycznie jest jaśniejszy w porównaniu do np. Quartza którego też mam ale poza tym to jakiś większych zastrzeżeń nie mam, może ten typ tak ma...

 

@Slawiusz, Jak rzepak nie kwitnie, a tym samym pszczoły nie latają  to nie ma powodu aby oprysk robić wieczorem. Z tymi 10 dniami to skąd taka informację wziąłeś? 10 dni to najczęściej cały okres działania preparatu, a Dursban czy Nurelle jest niebezpieczne dla pszczół jakieś 4 dni (chodzie o gazowe działanie), taki był okres karencji na ulotce. Zresztą trzeba się stosować to fazy rozwojowej, bo jak pąki zaczynają żółknąc to już za późno. U mnie coś słodyszka nie widać myślałem, że to zasługa trzymającego Dursbanu ale pobliska spółdzielnia w ogóle w tym roku jeszcze opryskiwaczem w rzepak nie wjeżdżała i tez go nie widać.

Edytowano przez grego
  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Renault85-15TX    190

Panowie i Panie mam problem i to poważny i z góry przepraszam ze w tym temacie pytam ale tu dużo osób zagląda. Sąsiad mi spali rzepak ok.2 metry od między jest spalony całkowicie a pół pola jest lekko przypalone tzn widać że też dostało oprysku. Co mam robić i gdzie się zgłosić żeby dostać jakiekolwiek odszkodowanie bo z sąsiadem nie idzie się dogadać. 


Vixa balet :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez agrofoto
      Co to jest za preparat?
      Biscaya 240 OD jest środkiem owadobójczym w formie zawiesiny olejowej do rozcieńczania wodą. Jest to nowej generacji insektycyd do zwalczania szkodników w rzepaku ozimym i jarym.
       
      Jak działa ten insektycyd?
      Biscaya 240 OD jest środkiem o działaniu kontaktowym i żołądkowym. W roślinie działa systemicznie.
       
      Jak i  kiedy go stosować?
      Preparat zarejestrowany jest do stosowania w rzepaku ozimym  do zwalczania słodyszka rzepakowego i  chowacza czterozębnego -  zabieg należy wykonać  po wystąpieniu szkodnika na roślinach, w fazie zwartego kwiatostanu, najpóźniej  w fazie luźnego kwiatostanu (BBCH 50- 59).
      Produkt Biscaya można stosować  do zwalczania szkodników łuszczynowych i wtedy należy wykonać zabieg od początku opadania płatków kwiatowych (BBCH 65-69). Zgodnie z sygnalizacją.
       
      Jaka jest dawka?
      Produkt zalecany jest w dawce  0,3  l/ha.
       
      Czy produkt Biscaya 240 OD  jest bezpieczny do stosowania w rzepaku?
      Preparat Biscaya 240 OD  przetestowany był na kilkudziesięciu odmianach w Polsce i poza granicami kraju i nie stwierdzono niekorzystnego wpływu na roślinę i plon. Produkt może być stosowany w okresie kwitnienia,  zgodnie z zasadami dobrej praktyki rolniczej - po oblocie pszczół.  
      Jednakże zawsze należy unikać stosowania insektycydów w niekorzystnych warunkach: przeciągających się spadkach temperatury lub skrajnych upałach. 
       






      Jaka jest różnica pomiędzy Biscaya 240 OD  a oferowanym również przez Bayer produktem Proteus 110 OD?  W jakich warunkach należy je stosować i który produkt wybrać i zastosować na polu?
      Środek Proteus 110 OD jest produktem dwuskładnikowym zawierającym deltametrynę i tiachlopryd. Jest więc środkiem bardziej uniwersalnym, przez to stosowanym w bardzo wielu uprawach w szerszym zakresie temperatur. W przypadku rzepaku podstawowym szkodnikiem jest słodyszek rzepakowy , który w wielu rejonach kraju jest uodporniony na pyretroidy, zatem stosowanie produktów i substancji aktywnych z tej grupy chemicznej mija się z celem. Biscaya 240 OD zawiera substancje aktywną z grupy neonikotynoidów, jest jej znacznie więcej niż w pozostałych produktach zawierających substancje z tej samej grupy chemicznej,  jest przez to znacznie skuteczniejsza na słodyszka i efekt działania jest dłuższy.
      Biscaya jest też łagodniejsza dla użytkownika i środowiska i jako taka może być stosowana w okresie kwitnienia, obniżając do minimum ryzyko ujemnego wpływu na środowisko i owady pożyteczne. Jednakże zawsze należy stosować zasady dobrej praktyki rolniczej i wykonywać zabiegi po wieczornym oblocie pszczół.
      Generalnie polecamy Proteus 110 OD do stosowania na szkodniki łodygowe (chowacze) i pierwszy zabieg na słodyszka,  Bisacaya 240  na początku kwitnienia na słodyszka a w pełni kwitnienia na szkodniki łuszczynowe. Najważniejsze aby pamiętać o stosowaniu przemiennym produktów z różnych grup chemicznych , aby zapobiegać powstawaniu odporności.
       
      Jaką przewagę ma produkt Biscaya 240  nad produktami konkurencyjnymi?
      Produkt Biscaya 240 OD jest jednym z najlepszych produktów na rynku. Pamiętać należy o tym , że jest to produkt systemiczny,  na efekt trzeba poczekać. Biscaya nie wykazuje szybkiego, krótkiego działania jak pyretroidy,  ale bardzo skutecznie zwalcza szkodniki i działa długo, dużej niż porównywalne produkty stosowane do tej pory na rynku
       
      Jakie są korzyści ze stosowania Biscaya 240 OD ?
      - wysoka skuteczność biologiczna bazująca na formulacji OD , która daje zoptymalizowaną retencję, odporność na zmywanie przez deszcz i lepszą penetracją
      - systemiczne,  skuteczne i długie działanie
      - jest łagodniejsza dla użytkownika i środowiska
      - może być stosowany w okresie kwitnienia
       
      Pobierz:
      2230_BCS_Magda_materialy_drukowane_2015_Biscaya_MAT_PIL_2.pdf
       
      Produkt dostępny http://promocje.cropscience.bayer.com.pl/biscaya/index.html
    • Przez Kamilek1
      witam, stosowal ktos z was ten makuch ? niby tam jest lepsza przyswajalnosc bialka od zwyklego itp cena to ok 1500 zł netto tona, wiec sporo drozej, pytanie czy warto. ?
       
      https://www.agrolok.pl/surowce-paszowe/amirap-standard-33-7-non-gmo-1000kg.htm (mozna tam pobrac etykiete i dane)
      Czy sprawdzi sie to w zywieniu opasow? czy lepiej zamaist makuchu zwykla sruta rzepakowa?
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj