maniek10141

Opryski rzepaku i innych oleistych

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
Pawel2606    34

Czy jest jeszcze sens skracać rzepak jak się z ciepli  po takim ochłodzeniu jak teraz mamy? Był siany 4  września i ma teraz 6 liści

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiadomość z AgroFoto.pl

karol19920    69

Ja rónież zastanawiam się czy pryskać chyba że wyskoczą bardzo ciepłe dni to wtedy wjadę. A czy samosiewy zbóż lepiej zwalczyć teraz jesienią czy wiosną? I jeszcze jedno pytanie mam w rzepaku albo gorczycę polną albo rzodkiew świrzepa(są bardzo podobne). Czy mróz je załatwi czy trzeba je potraktować opryskiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milanreal1    319

Czy jest jeszcze sens skracać rzepak jak się z ciepli  po takim ochłodzeniu jak teraz mamy? Był siany 4  września i ma teraz 6 liści

 

Sens jest, ale jak w dzień jest poniżej 10 stopni a w nocy przymrozki to triazole wiele nie podziałają, jeszcze będzie cieplej.


Zapraszam na swój profil
Pozdro :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomek73    579

W tamtym tygodniu pryskałem, rzepak siany 6, ale tylko Amonowym octanem cynku koszt 25 zł/ha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grzesiex    1

Ja rónież zastanawiam się czy pryskać chyba że wyskoczą bardzo ciepłe dni to wtedy wjadę. A czy samosiewy zbóż lepiej zwalczyć teraz jesienią czy wiosną? I jeszcze jedno pytanie mam w rzepaku albo gorczycę polną albo rzodkiew świrzepa(są bardzo podobne). Czy mróz je załatwi czy trzeba je potraktować opryskiem?

 

Samosiewy zbóż można było zwalczyć kilka tygodni temu - każda roślina obca w łanie pobiera wodę i składniki pokarmowe. To samo rzodkiew świrzepa - jak kwitnie to już pozostało ją tylko podziwiać - pobrała już z gleby co  miała pobrać, teraz wchodzi w końcową fazę swojej wegetacji - jak każdy organizm dąży do wydania potomstwa...  Wiadomo, że nie przetrwa zimy, ale jeszcze do chwili obecnej szkodzi plantacji konkurując o światło, wodę i składniki pokarmowe. Jak ktoś z kolegów zna skuteczny w zwalczaniu i zarazem bezpieczny dla rzepaku środek (na sezon 2015) na rzodkiew to proszę o info - sam mam obecnie placowo pole żółte niestety.

Pytasz czy mróz ją załatwi czy też trzeba pryskać... Proszę podpowiedz jakim środkiem można ją w obecnej chwili zwalczyć w rzepaku?

Edytowano przez Grzesiex

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karol19920    69
Grzesiex    1

O jeśli jest w tej fazie, to na pewno zmarznie, nie zdąży prawdopodobnie nawet zakwitnąć, chyba ze będzie bardzo łagodna i długa jesień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karol19920    69

Pogody nigdy nie przewidzisz. Od paru dni w małopolsce męczą nas gęste mgły. Noi niestety nie ma jak opryskać rzepaku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koszos1    1

jest jeszcze sens oprysku rzepaku borem + siarczan magnezu??? nie zdążyłem jeszcze, najbliższy termin byłby koło piątku jednakże w tym tygodniu codziennie rano jest biało ( przymrozki)? co sądzicie jechać jeszcze??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koczas    80

Podbijam pytanie wyżej, z tym że ja taki zabieg już wykonałem dzisiaj.

A co zrobić jeśli muszę zrobić poprawkę na chwasty w jakiś 30 arach rzepaku. Chwast pojawił się na małym kawałku gdzie rzepak słabo powschodził. Mam trochę Galery na półce, pryskać jeszcze teraz jak będzie w miarę ciepło, czy zostawić ten kawałeczek i prysnąć go wiosną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mati15196    2

ja wczoraj tez odrzywkami pryskalem mysle ze dobrze zrobilem bo po co rzepak ma glodowac a nie wiadomo jeszcze jaki bedzie listopad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomek0808    6

Dwa tyg temy pryskałem tebu+osd fosfor-3kg+atpolan,rzepak jest mały ,bardzo dużo sie przebarwiło na fioletowo czerwony kolor,sporo na żółto.Zapowiadaja na 2 tyg ciepła,czy mozna go jeszcze odżywić np.mocznik +siarczan mg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomek0808    6

Tak chyba zrobie bo nie za ciekawie to wygląda miejscami.Było mało deszczu i może dlatego albo mało azotu na start,po wykopaniu małego rzepaczku korzeń nie jest bardzo długi,ale rozgałęziony na boki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
losktos    356

to bardziej mi wyglada na twarde podłoże lub płytkie umieszczenie P i K w glebie. Rozcinałeś korzeń? nie brakuje boru?


Zapraszam na mój profil.
Pozdrawiam losktos ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomek0808    6

Bardzo możliwe.Jest sucho i może nawóz nie rozpuścił sie odpowiednio a boru niestety nie dawałem.Po rozcięciu korzenia wszystko dobrze,jest pełny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
losktos    356

a nawóz dawałeś pod pług czy pod agregat?


Zapraszam na mój profil.
Pozdrawiam losktos ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
losktos    356

raczej nie, ale może powodować płytkie korzenienie się roślin. Fosfor praktycznie wogóle nie przemieszcza się w glebie, roślina tak jakby szuka składnika w glebie - tu był tu go znalazło i może dlatego masz takie korzenie


Zapraszam na mój profil.
Pozdrawiam losktos ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomek0808    6

W pulchniejszych miejscach sa długie a gdzie twardo (płytka orka z powodu suszy)tam krótsze i rozgałęzione na boki.To wypadało by fosfor dać pod pug a sól K pod agregat z tego co mówisz,na razie wina zwalam na susze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
losktos    356

potas też równie dobrze możesz dawać pod plug no chyba że masz bardzo lekkie gleby. Ale w tym wypadku na pewno chodzi o twarde podłoże


Zapraszam na mój profil.
Pozdrawiam losktos ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez agrofoto
      Co to jest za preparat?
      Biscaya 240 OD jest środkiem owadobójczym w formie zawiesiny olejowej do rozcieńczania wodą. Jest to nowej generacji insektycyd do zwalczania szkodników w rzepaku ozimym i jarym.
       
      Jak działa ten insektycyd?
      Biscaya 240 OD jest środkiem o działaniu kontaktowym i żołądkowym. W roślinie działa systemicznie.
       
      Jak i  kiedy go stosować?
      Preparat zarejestrowany jest do stosowania w rzepaku ozimym  do zwalczania słodyszka rzepakowego i  chowacza czterozębnego -  zabieg należy wykonać  po wystąpieniu szkodnika na roślinach, w fazie zwartego kwiatostanu, najpóźniej  w fazie luźnego kwiatostanu (BBCH 50- 59).
      Produkt Biscaya można stosować  do zwalczania szkodników łuszczynowych i wtedy należy wykonać zabieg od początku opadania płatków kwiatowych (BBCH 65-69). Zgodnie z sygnalizacją.
       
      Jaka jest dawka?
      Produkt zalecany jest w dawce  0,3  l/ha.
       
      Czy produkt Biscaya 240 OD  jest bezpieczny do stosowania w rzepaku?
      Preparat Biscaya 240 OD  przetestowany był na kilkudziesięciu odmianach w Polsce i poza granicami kraju i nie stwierdzono niekorzystnego wpływu na roślinę i plon. Produkt może być stosowany w okresie kwitnienia,  zgodnie z zasadami dobrej praktyki rolniczej - po oblocie pszczół.  
      Jednakże zawsze należy unikać stosowania insektycydów w niekorzystnych warunkach: przeciągających się spadkach temperatury lub skrajnych upałach. 
       






      Jaka jest różnica pomiędzy Biscaya 240 OD  a oferowanym również przez Bayer produktem Proteus 110 OD?  W jakich warunkach należy je stosować i który produkt wybrać i zastosować na polu?
      Środek Proteus 110 OD jest produktem dwuskładnikowym zawierającym deltametrynę i tiachlopryd. Jest więc środkiem bardziej uniwersalnym, przez to stosowanym w bardzo wielu uprawach w szerszym zakresie temperatur. W przypadku rzepaku podstawowym szkodnikiem jest słodyszek rzepakowy , który w wielu rejonach kraju jest uodporniony na pyretroidy, zatem stosowanie produktów i substancji aktywnych z tej grupy chemicznej mija się z celem. Biscaya 240 OD zawiera substancje aktywną z grupy neonikotynoidów, jest jej znacznie więcej niż w pozostałych produktach zawierających substancje z tej samej grupy chemicznej,  jest przez to znacznie skuteczniejsza na słodyszka i efekt działania jest dłuższy.
      Biscaya jest też łagodniejsza dla użytkownika i środowiska i jako taka może być stosowana w okresie kwitnienia, obniżając do minimum ryzyko ujemnego wpływu na środowisko i owady pożyteczne. Jednakże zawsze należy stosować zasady dobrej praktyki rolniczej i wykonywać zabiegi po wieczornym oblocie pszczół.
      Generalnie polecamy Proteus 110 OD do stosowania na szkodniki łodygowe (chowacze) i pierwszy zabieg na słodyszka,  Bisacaya 240  na początku kwitnienia na słodyszka a w pełni kwitnienia na szkodniki łuszczynowe. Najważniejsze aby pamiętać o stosowaniu przemiennym produktów z różnych grup chemicznych , aby zapobiegać powstawaniu odporności.
       
      Jaką przewagę ma produkt Biscaya 240  nad produktami konkurencyjnymi?
      Produkt Biscaya 240 OD jest jednym z najlepszych produktów na rynku. Pamiętać należy o tym , że jest to produkt systemiczny,  na efekt trzeba poczekać. Biscaya nie wykazuje szybkiego, krótkiego działania jak pyretroidy,  ale bardzo skutecznie zwalcza szkodniki i działa długo, dużej niż porównywalne produkty stosowane do tej pory na rynku
       
      Jakie są korzyści ze stosowania Biscaya 240 OD ?
      - wysoka skuteczność biologiczna bazująca na formulacji OD , która daje zoptymalizowaną retencję, odporność na zmywanie przez deszcz i lepszą penetracją
      - systemiczne,  skuteczne i długie działanie
      - jest łagodniejsza dla użytkownika i środowiska
      - może być stosowany w okresie kwitnienia
       
      Pobierz:
      2230_BCS_Magda_materialy_drukowane_2015_Biscaya_MAT_PIL_2.pdf
       
      Produkt dostępny http://promocje.cropscience.bayer.com.pl/biscaya/index.html
    • Przez Kamilek1
      witam, stosowal ktos z was ten makuch ? niby tam jest lepsza przyswajalnosc bialka od zwyklego itp cena to ok 1500 zł netto tona, wiec sporo drozej, pytanie czy warto. ?
       
      https://www.agrolok.pl/surowce-paszowe/amirap-standard-33-7-non-gmo-1000kg.htm (mozna tam pobrac etykiete i dane)
      Czy sprawdzi sie to w zywieniu opasow? czy lepiej zamaist makuchu zwykla sruta rzepakowa?
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj