maniek10141

Opryski rzepaku i innych oleistych

Polecane posty

Adrenalina    10

tez się dziwiłem ale pewnie Jest tylko jest go mało. A teraz po oprysku już nie wchodzę w rzepak aby się nie denerwować niech rosnie co będzie to będzie żniwa pokaża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eMWu    485

U mnie też brak robaków, kilkadziesiąt minut poświęciłem na obserwacje i teraz odczuwam stres, że może coś przegapiłem. :) Oprysk na opadanie także pominięty, dzień przed kwitnieniem poszedł pierwszy i zapewne ostatni zabieg fungicydowy, szkoda mi też truć pszczół (mimo prawidłowo przeprowadzonego oprysku), mam z 40 uli przy rzepaku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lipnicak    0
Napisano (edytowany)

Witam,

Panowie czy ktos z was stosował dokarmianie azotem w zabiegu na płatek w rzepaku ? Jak tak to czym i w jakiej dawce ?

pozdrawiam

Edytowano przez lipnicak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiadomość z AgroFoto.pl

wyrebski1    103

Ja akurat nie stosowałem i nie wiem, niech wypowiedzą się inni ale uważam, że jest dostatecznie dużo zabiegów od samej wiosny do płatka gdzie można dać mocznik a teraz lepiej być ostrożnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
atomik    148

można podać na płatek 10-20 kg N, rzepak w tej fazie z pogłónego nawożenia nic nie wykorzysta, jedynie co to dolistnie. należy jednak pryskać wodą nie prosto z wodociągu bo taka ma niską temperaturę a mocznik dodatkowo obniżą temperaturę cieczy roboczej. Kwiat rzepaku jest delikatny jak każdy kwiat dlatego tak jak napisałem można ale z nieco ogrzanej wody i po wcześniejszym przygotowaniu roztworu mocznika


wieśniactwo to stan umysłu a nie miejsce zamieszkania

dopiero kiedy wytniemy ostatnie drzewo zostanie wycięte, ostatnia ryba złowiona, zatruta zostanie ostatnie rzeka, zrozumiemy, że nie da się jeść pieniędzy

jeśli pomogłem kliknij zieloną strzałkę obok postu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Adamp1976    0

Ogólnie opryski i nawozy to temat delikatny, nie tylko dla samych upraw ale i okolicznej przyrody. Nieumiejętne przeprowadzanie tych zabiegów może nie tylko niekorzystnie wpłynąć na zbiory a również na znacznie rozleglejszy obszar. Złe praktyki, często prowadzone nieświadomie, wpływają negatywnie na środowisko, zwłaszcza na zbiorniki i cieki wodne. A że gospodarstw jest bardzo dużo w całym kraju zagrożenie potencjalnie może mieć charakter globalny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
atomik    148

to jest temat o opryskach a nie off top polemika czy gospodarstwo ma być schemizowane czy ekologiczne. niech państwo poprowadzi politykę rachunku ekonomicznego żeby zysk dl arolnika był na poziomie plonów 1t/ha rzepaku czy 2 t/ha pszenicy i nikt nie będzie tak intensyfikował produkcji. temat rzeka ... lepiej wrócić do tematu


wieśniactwo to stan umysłu a nie miejsce zamieszkania

dopiero kiedy wytniemy ostatnie drzewo zostanie wycięte, ostatnia ryba złowiona, zatruta zostanie ostatnie rzeka, zrozumiemy, że nie da się jeść pieniędzy

jeśli pomogłem kliknij zieloną strzałkę obok postu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
major_89    36

Witam,

Panowie czy ktos z was stosował dokarmianie azotem w zabiegu na płatek w rzepaku ? Jak tak to czym i w jakiej dawce ?

pozdrawiam

Jeśli rośliny są prawidłowo odżywione nie ma potrzeby go dokarmiać dolistnie azotem. Tak jak już ktoś wspominał obniżamy temp. cieczy roboczej czym możemy uszkodzić kwiatostan, a jeśli rośliny nie odczuwają głodu na ten mikroelement to i tak nie będą z niego korzystać. Słuszne było by zastosować siarczan magnezu w tej chwili. Bo jak wiemy siarka i magnez są prekursorami metabolizmu azotu więc dobrze by było by rośliny wykorzystały rezerwy glebowe w jak największym stopniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milanreal1    319

co dać z fungi na opadanie płatka ? będę pryskał mospilanem napewno bo mi zostało a nie stosowałem w tym sezonie. Amsitar 250, Acanto, Pictor czy coś jeszcze wchodzi w grę ?

Amistar 250 jest do zbóż. Na opadanie płatka zalecany jest amistar xtra, oprócz azoksystrobiny ma także cyprokonazol.


Zapraszam na swój profil
Pozdro :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
atomik    148

mylisz się, rejestracja jest normalnie na rzepak też aczkolwiek wiadomoco 2 substancje to nie jedna w xtra


wieśniactwo to stan umysłu a nie miejsce zamieszkania

dopiero kiedy wytniemy ostatnie drzewo zostanie wycięte, ostatnia ryba złowiona, zatruta zostanie ostatnie rzeka, zrozumiemy, że nie da się jeść pieniędzy

jeśli pomogłem kliknij zieloną strzałkę obok postu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milanreal1    319

A rzeczywiście coś mi przeoczyło że amistar ma rejestrację w rzepaku. Ale tak jak wspomniałeś xtra to 2 substancje oprócz strobuliny jest jeszcze dobry triazol.


Zapraszam na swój profil
Pozdro :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lonoh    194

Panowie jak duze szkody moze wyrzadzic pryszczek w rzepaku?

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dwojakowski    6

Witam czy pryskac rzepak który juz przekwit na robaka byl pryskany na pąka umni ciągle pada i nie było kiedy prysnąc drugi raz robaków nie widać zeby było ich dużo dodam że rzepak sieje pierwszy raz i nie wiem co zrobić prosze o porade pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyrebski1    103

no musisz obserwować rzepak, chowacza podobnika na pewno rozpoznasz jak będzie chadzał a pryszczarka kapustnika zawsze jest gorzej spotakać gdyż to jest taka delikatna mała muszka. Na osłodę na razie chyba nie będzie szkodników ze względu na chłód i opady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joachim    0

Witam,

Wiecie może co to może być, że łuszczyny przebarwiają się na fioletowo, dodam ze ostatnie noce są dość chłodne około 5 stopni a w dzień 12, ale z drugiej strony nie jest to aż tak zimno (chyba że przy gruncie jest jeszcze mniej). Na płatka był zrobiony oprysk topsin m 1,4L + brasifun 0,5L + proteus 0,6L ale to było 10 dni temu i do tej pory nie było żadnych oznak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dwojakowski    6

no musisz obserwować rzepak, chowacza podobnika na pewno rozpoznasz jak będzie chadzał a pryszczarka kapustnika zawsze jest gorzej spotakać gdyż to jest taka delikatna mała muszka. Na osłodę na razie chyba nie będzie szkodników ze względu na chłód i opady.

dzieki za podpowiec pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
minka83    0

Witam,

Wiecie może co to może być, że łuszczyny przebarwiają się na fioletowo, dodam ze ostatnie noce są dość chłodne około 5 stopni a w dzień 12, ale z drugiej strony nie jest to aż tak zimno (chyba że przy gruncie jest jeszcze mniej). Na płatka był zrobiony oprysk topsin m 1,4L + brasifun 0,5L + proteus 0,6L ale to było 10 dni temu i do tej pory nie było żadnych oznak.

 

 

Dołączam się do pytania kolegi, mam to samo spostrzeżenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maly00    26

temat przerabialem w tamtym roku w tym jest ok przyczyn moze byc co najmniej dwie skonczyl sie bor( sprawdz czy lodyga jest pusta w srodku i robi sie ciemna) lub fosfor

 

takie pytanie jak sprawa sie ma z gradobiciem?? bo mi rzepak pocielo obilo luszczyny ze sa biale troche obcielo lusczyn troche wisi do tego w niedziele california kwitla jeseszcze bardzo ladnie

 

we wtorek poszedl grad i skonczylo sie kwitniecie zglosilem to maja przyjechac ktos mial podobny przypadek? uznali cos? ? ubezpieczone w concordia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hopper5    85

Witam. Kiedy można najpóźniej pryskac na choroby grzybowe? Ciągle deszcze i nie ma kiedy wyjechać. Dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eMWu    485

Co do fioletowych łuszczyn to występują one u mnie tam, gdzie nie sięgnął opryskiwacz, czyli przyczyną może być niedobór boru, który aplikowałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
matyziak    6

u mnie tez sie takie rosliny zdarzaja z fioletowymi łuszczynami, tak pojedynczo w łanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joachim    0

temat przerabialem w tamtym roku w tym jest ok przyczyn moze byc co najmniej dwie skonczyl sie bor( sprawdz czy lodyga jest pusta w srodku i robi sie ciemna) lub fosfor

 

takie pytanie jak sprawa sie ma z gradobiciem?? bo mi rzepak pocielo obilo luszczyny ze sa biale troche obcielo lusczyn troche wisi do tego w niedziele california kwitla jeseszcze bardzo ladnie

 

we wtorek poszedl grad i skonczylo sie kwitniecie zglosilem to maja przyjechac ktos mial podobny przypadek? uznali cos? ? ubezpieczone w concordia

 

niewiem jak w tym konkretnym przypadku oszacują szkodę, ale ja w zeszłym roku miałem ubezpieczenia w concordi to bez mrugniecia okiem uznali 100% szkody (wymarzniecie) a rzepak sypał jeszcze po 2 tony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyrebski1    103

a jak wy to robicie skoro rzepak jest oszacowany na 100% szkody to plantacja jest do zlikwidowania (zaorania) i przesiania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ogar118    65

Panowie fioletowe łuszczyny oznaczają że wystąpiły niedobory fosforu w czasie wegetacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Merkoo    24

U mnie zrobił sie fioletowy i zanikł bo sąsiad opryskał herbicydem, ale on tak lubi pryskać w najwieksze wiatry. Zeby to nie było po rodzinie to bym tak ręką nie machnął. W zeszłym roku doprawił mi pszenżyto pryskając sciernisko glifosatem w tym rzepak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez agrofoto
      Co to jest za preparat?
      Biscaya 240 OD jest środkiem owadobójczym w formie zawiesiny olejowej do rozcieńczania wodą. Jest to nowej generacji insektycyd do zwalczania szkodników w rzepaku ozimym i jarym.
       
      Jak działa ten insektycyd?
      Biscaya 240 OD jest środkiem o działaniu kontaktowym i żołądkowym. W roślinie działa systemicznie.
       
      Jak i  kiedy go stosować?
      Preparat zarejestrowany jest do stosowania w rzepaku ozimym  do zwalczania słodyszka rzepakowego i  chowacza czterozębnego -  zabieg należy wykonać  po wystąpieniu szkodnika na roślinach, w fazie zwartego kwiatostanu, najpóźniej  w fazie luźnego kwiatostanu (BBCH 50- 59).
      Produkt Biscaya można stosować  do zwalczania szkodników łuszczynowych i wtedy należy wykonać zabieg od początku opadania płatków kwiatowych (BBCH 65-69). Zgodnie z sygnalizacją.
       
      Jaka jest dawka?
      Produkt zalecany jest w dawce  0,3  l/ha.
       
      Czy produkt Biscaya 240 OD  jest bezpieczny do stosowania w rzepaku?
      Preparat Biscaya 240 OD  przetestowany był na kilkudziesięciu odmianach w Polsce i poza granicami kraju i nie stwierdzono niekorzystnego wpływu na roślinę i plon. Produkt może być stosowany w okresie kwitnienia,  zgodnie z zasadami dobrej praktyki rolniczej - po oblocie pszczół.  
      Jednakże zawsze należy unikać stosowania insektycydów w niekorzystnych warunkach: przeciągających się spadkach temperatury lub skrajnych upałach. 
       






      Jaka jest różnica pomiędzy Biscaya 240 OD  a oferowanym również przez Bayer produktem Proteus 110 OD?  W jakich warunkach należy je stosować i który produkt wybrać i zastosować na polu?
      Środek Proteus 110 OD jest produktem dwuskładnikowym zawierającym deltametrynę i tiachlopryd. Jest więc środkiem bardziej uniwersalnym, przez to stosowanym w bardzo wielu uprawach w szerszym zakresie temperatur. W przypadku rzepaku podstawowym szkodnikiem jest słodyszek rzepakowy , który w wielu rejonach kraju jest uodporniony na pyretroidy, zatem stosowanie produktów i substancji aktywnych z tej grupy chemicznej mija się z celem. Biscaya 240 OD zawiera substancje aktywną z grupy neonikotynoidów, jest jej znacznie więcej niż w pozostałych produktach zawierających substancje z tej samej grupy chemicznej,  jest przez to znacznie skuteczniejsza na słodyszka i efekt działania jest dłuższy.
      Biscaya jest też łagodniejsza dla użytkownika i środowiska i jako taka może być stosowana w okresie kwitnienia, obniżając do minimum ryzyko ujemnego wpływu na środowisko i owady pożyteczne. Jednakże zawsze należy stosować zasady dobrej praktyki rolniczej i wykonywać zabiegi po wieczornym oblocie pszczół.
      Generalnie polecamy Proteus 110 OD do stosowania na szkodniki łodygowe (chowacze) i pierwszy zabieg na słodyszka,  Bisacaya 240  na początku kwitnienia na słodyszka a w pełni kwitnienia na szkodniki łuszczynowe. Najważniejsze aby pamiętać o stosowaniu przemiennym produktów z różnych grup chemicznych , aby zapobiegać powstawaniu odporności.
       
      Jaką przewagę ma produkt Biscaya 240  nad produktami konkurencyjnymi?
      Produkt Biscaya 240 OD jest jednym z najlepszych produktów na rynku. Pamiętać należy o tym , że jest to produkt systemiczny,  na efekt trzeba poczekać. Biscaya nie wykazuje szybkiego, krótkiego działania jak pyretroidy,  ale bardzo skutecznie zwalcza szkodniki i działa długo, dużej niż porównywalne produkty stosowane do tej pory na rynku
       
      Jakie są korzyści ze stosowania Biscaya 240 OD ?
      - wysoka skuteczność biologiczna bazująca na formulacji OD , która daje zoptymalizowaną retencję, odporność na zmywanie przez deszcz i lepszą penetracją
      - systemiczne,  skuteczne i długie działanie
      - jest łagodniejsza dla użytkownika i środowiska
      - może być stosowany w okresie kwitnienia
       
      Pobierz:
      2230_BCS_Magda_materialy_drukowane_2015_Biscaya_MAT_PIL_2.pdf
       
      Produkt dostępny http://promocje.cropscience.bayer.com.pl/biscaya/index.html
    • Przez Kamilek1
      witam, stosowal ktos z was ten makuch ? niby tam jest lepsza przyswajalnosc bialka od zwyklego itp cena to ok 1500 zł netto tona, wiec sporo drozej, pytanie czy warto. ?
       
      https://www.agrolok.pl/surowce-paszowe/amirap-standard-33-7-non-gmo-1000kg.htm (mozna tam pobrac etykiete i dane)
      Czy sprawdzi sie to w zywieniu opasow? czy lepiej zamaist makuchu zwykla sruta rzepakowa?
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj