maniek10141

Opryski rzepaku i innych oleistych

Polecane posty

Zenonim    223

A ja na jesień pryskałem 0,5tebu+0,2stabilanu+0,2topsin i rzepak bardzo ładnie się położył korzeń gruby długi, a teraz pojadę 1l tebu + 0,3 stabilanu + 0,4 topsinu i powinno być git zabieg do 80zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiadomość z AgroFoto.pl

slawek2209    161

przy takiej obsadzie rzepak nie ma tendencji do wyciagania szyjki jesienia.nie ma konkurecji o swiatlo.dlatego udalo Ci sie go ladnie skrocic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zenonim    223

500 metrów ode mnie 200ha rzepaku ma małopolska hodowla roślin pryskali rzepak caryxem i tam jest jeszcze mniejsza obsada i zależy od odmiany jedna ładnie skrócili a następna liście sterczące do góry i to po kolana także mie wiem dlaczego tak to wygląda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
slawek2209    161

u mnie mam rzepak skracany toprexem a czesc caryxem.po caryxie liscie sa rozlozone a po toprexie stercza do gory.co ciekawe stozek wzrosu na tej samej wysokosci.widocznie kazda substancja zmienia pokroj rosliny inaczej.mam odmiane visby

Edytowano przez slawek2209

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nhfan    1

panowie stosował ktoś Carambe i jak to wychodzi mniej więcej cena do efektu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anto    14

stosowałem carambe na 1-szy zabieg wiosenny i byłem zadowolony , ale teraz caramby juz nie robią , zastąpił ja Caryx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
major_89    36

Caramba jest nadal w sprzedaży, tylko że wyłączne prawo do jej dystrybucji ma chyba Procam. Więc jak ktoś zainteresowany po powinien się z tym dystryburorem skontaktować. Metkonazol jest bardzo dobrym triazolem przewyższając skutecznością inne z swojej grupy chemicznej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
herrfilip1    5

slawek2209 CCC nie hamuje wzrostu korzeni jest to powszechnie panująca bzdura, o której na 33,3% dowiedziałeś się od handlowca który pobiera 5% marży od ceny produktu, bądź na 33,3% usłyszałeś na szkoleniu organizowanym przez firmę typu BASF, Bayer, Syngenta, bądź na 33,3% dowiedziałeś się o niej od innego rolnika, czy pseudo doradcy rolnego którego wiedza na ten temat jest porównywalnych rozmiarów jak cycki u kury.

 

Tu masz jedno z wielu przeprowadzonych badań w tym przypadku na pszenicy przeprowadzone przez Uniwersytet Przyrodniczy we Wrocławiu, który nie ma żadnego interesu w tym aby rolnik kupił regulator wzrosu którego koszt jest rzędu 80zł/ha, a nie tego który kosztuje maxymalnie 11zł/ha:

http://www.progress.plantprotection.pl/pliki/2009/49-2-23.pdf

 

CCC jest inhibitorem giberelin także skutecznie wstrzymuje wzrost wydłużeni owy pędu głównego, a asymilaty z fotosyntezy przeznaczane są na rozwój pędów bocznych i korzeni (a czy korzeń jest palowy to nie decyduje regulator wzrostu tylko zasobność gleby w N i wodę jeżeli roślina nie ma warunków luksusowych to korzeń szuka i rośnie w głąb profilu, a jeżeli w danym momencie ma luksusowe warunki to kożeń nie rośnie w głąb tylko intensywnie się rozkrzewia w wierzchniej warstwie tj. 30 cm. ). Jeżeli chcesz aby regulator spowodował większą ilość rozgałęzień, a tymsamym łuszczyn to należy zastosować go gdy rośliny mają oko 10cm, a jeżeli jego głównym zadaniem jest uchronienie plantacji przed wyleganiem to należy zastosować go gdy roślinki mają oko.20cm.

 

Tu masz kolejne badanie nie potwierdzające wyższości Toprexu nad tebukonazolem (mam nadzieje ze wiesz co za substancje są w toprexie):

http://www.progress.plantprotection.pl/pliki/2007/2/47-2%20%2837%29.pdf

 

A tu jeszcze ciekawe porównanie "caryxu", tebukonazolu, CCC i Moddusa na rzepak:

http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=1&ved=0CC8QFjAA&url=http%3A%2F%2Fwww.ihar.edu.pl%2Fbiblioteka%2Fshow_pdf.php%3Fsrc%3Dpdf%2F06%2Fd2eb6dcf.pdf%26name%3DMatysiak%2520K.%2C%2520Kaczmarek%2520S.%2C%2520Adamczewski%2520K..pdf&ei=eJJgUb6tNIzP4QSIuYD4Dg&usg=AFQjCNGbfAx-UiI2pjojv80KkgKGPYeytA

 

I jeszcze jedno ja nie mówiłem że chlorek chloromekwatu (CCC) i chlorek mepikwatu należą do tej samej grupy chemicznej tylko że w ten sam sposób działają, a to jest różnica. Dodam jeszcze że wszystkie triazole w regulacji wzrostu i rozwoju rzepaku działają tak samo jak CCC i ten mepikwatu są one poprostu inhibitorami giberelin.

 

Asahi jest to środek który działa wprost przeciwnie do "skraca czy" ten środek w roślinie podnosi produkcję giberelin, a co za tym idzie wzmacnia dominację pędu głównego. Wiec nie widze sensu aby najpierw podnieść dominację pędu głównego, a tym samym zmniejszyć sobie plon poprzez spadek liczby łuszczyn, a potem wstrzymywać główny pęd aby będy boczne lepiej się rozwineły.

 

 

maromaro jest bardzo wiele fungicydów nie posiadających funkcji regulacji wzrostu i rozwoju roślin wystarczy wyjść poza grupę triazoli, a pozatym jeżeli się nie mylę to Alert solo to 375g flusiazolu który także jest skraczaczem nawet jeżeli nie jest to napisane na etykiecie.

 

 

Dodatkowym minusem Caryxu jest to że działa on fitotoksycznie na rzepak tj. liście sercowe nabierają antycyjanowych (fioletowych) przebarwień, które w sprzyjających warunkach po 1-2tygodnia ustępują - to jaet tak jakby dać 3l CCC na ha dokładnie ten sam efekt.

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BARABUS    6

panowie a jak w tym roku ze skracaniem wiosennym... ? jak wiadomo w naszym regionie na ta chwilę jest około 1 miesiaca opóźnienia względem zeszłego i zastanawiam się czy jest sens skracać rzepak ? na jesien skracałem Caryxem 1l/ha, na wiosnę chciałem poprawić 0,7l/ha i teraz sam już nie wiem, czy skracać czy zastosować tylko coś na grzyba ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
thug    236

własnie poprzez to że są opóżnienia należy stosować regulatory wzrostu rzepak będzie dążył do tego aby bardzo szybko zakwitnąć


Thug

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
slawek2209    161

slawek2209 CCC nie hamuje wzrostu korzeni jest to powszechnie panująca bzdura, o której na 33,3% dowiedziałeś się od handlowca który pobiera 5% marży od ceny produktu, bądź na 33,3% usłyszałeś na szkoleniu organizowanym przez firmę typu BASF, Bayer, Syngenta, bądź na 33,3% dowiedziałeś się o niej od innego rolnika, czy pseudo doradcy rolnego którego wiedza na ten temat jest porównywalnych rozmiarów jak cycki u kury.

 

Tu masz jedno z wielu przeprowadzonych badań w tym przypadku na pszenicy przeprowadzone przez Uniwersytet Przyrodniczy we Wrocławiu, który nie ma żadnego interesu w tym aby rolnik kupił regulator wzrosu którego koszt jest rzędu 80zł/ha, a nie tego który kosztuje maxymalnie 11zł/ha:

http://www.progress....009/49-2-23.pdf

 

CCC jest inhibitorem giberelin także skutecznie wstrzymuje wzrost wydłużeni owy pędu głównego, a asymilaty z fotosyntezy przeznaczane są na rozwój pędów bocznych i korzeni (a czy korzeń jest palowy to nie decyduje regulator wzrostu tylko zasobność gleby w N i wodę jeżeli roślina nie ma warunków luksusowych to korzeń szuka i rośnie w głąb profilu, a jeżeli w danym momencie ma luksusowe warunki to kożeń nie rośnie w głąb tylko intensywnie się rozkrzewia w wierzchniej warstwie tj. 30 cm. ). Jeżeli chcesz aby regulator spowodował większą ilość rozgałęzień, a tymsamym łuszczyn to należy zastosować go gdy rośliny mają oko 10cm, a jeżeli jego głównym zadaniem jest uchronienie plantacji przed wyleganiem to należy zastosować go gdy roślinki mają oko.20cm.

 

Tu masz kolejne badanie nie potwierdzające wyższości Toprexu nad tebukonazolem (mam nadzieje ze wiesz co za substancje są w toprexie):

http://www.progress....2/47-2 (37).pdf

 

A tu jeszcze ciekawe porównanie "caryxu", tebukonazolu, CCC i Moddusa na rzepak:

http://www.google.pl...jv80KkgKGPYeytA

 

I jeszcze jedno ja nie mówiłem że chlorek chloromekwatu (CCC) i chlorek mepikwatu należą do tej samej grupy chemicznej tylko że w ten sam sposób działają, a to jest różnica. Dodam jeszcze że wszystkie triazole w regulacji wzrostu i rozwoju rzepaku działają tak samo jak CCC i ten mepikwatu są one poprostu inhibitorami giberelin.

 

Asahi jest to środek który działa wprost przeciwnie do "skraca czy" ten środek w roślinie podnosi produkcję giberelin, a co za tym idzie wzmacnia dominację pędu głównego. Wiec nie widze sensu aby najpierw podnieść dominację pędu głównego, a tym samym zmniejszyć sobie plon poprzez spadek liczby łuszczyn, a potem wstrzymywać główny pęd aby będy boczne lepiej się rozwineły.

 

 

maromaro jest bardzo wiele fungicydów nie posiadających funkcji regulacji wzrostu i rozwoju roślin wystarczy wyjść poza grupę triazoli, a pozatym jeżeli się nie mylę to Alert solo to 375g flusiazolu który także jest skraczaczem nawet jeżeli nie jest to napisane na etykiecie.

 

 

Dodatkowym minusem Caryxu jest to że działa on fitotoksycznie na rzepak tj. liście sercowe nabierają antycyjanowych (fioletowych) przebarwień, które w sprzyjających warunkach po 1-2tygodnia ustępują - to jaet tak jakby dać 3l CCC na ha dokładnie ten sam efekt.

kolego opierasz sie na badaniach naukowcow.probowales skracac srodkami o ktorych pisales?tebukonazol stosowalem i nigdy nie uzyskalem dobrego efektu skracania .po toprexie zauwazylem znaczna poprawe w skracaniu jak i ochronie.na temat caryxu jedynie dobrze przemawia efekt skracania moze nawet za mocny ale problem grzybow slabo rozwiazuje w dawce 1l.ccc stosowane u sasiada w rzepaku lacznie z tebukonazolem nie zrobilo na mnie wrazenia.rzepak byl wyzszy od tego po toprexie stosowanym u mnie.zapewne powiesz ze moglo byc stosowane w nie odpowiednim terminie.byla to roznica okolo 2 dni.wyniki badan wynikami a to co na polu to kazdy musi sam przetestowac.rzepak sieje 9 sezon i mialem czas ocenic dzialanie poszczegolnych srodkow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
center    11

Ciekawe spostrzeżenie ale herrfillp1 dostarczył nam pięknych opracowań naukowych niezależnych i sam ciekawie opisał. Żeby każdy tak merytorycznie pisał.

 

Ktoś ma może jakiś taki obrazkowy plan rozwojowy rzepaku z fazami BBCH ? tak żeby zobaczyć jaka to faza BBCH 30 a jaka BBCH 50 ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magnum123    288

Czytam tak o opryskach i powiem że się już pogubiłem miałem swoją wizję ochrony fungicydowej, może zapytam Was co o tym myślicie. Otóz na jesieni pryskałem rzepak 0,33 l/ha toprexu na wiosnę na pierwszy raz chciałem dać litr caryxu. I teraz pytanie jak zrobić żeby było najlepiej. Dać litr caryxu, czy może lepiej litr caryxu i 0,5 l czegoś z tebukonazolem, czy poprostu dać 1litr tebukonazolu a caryx zostawić sobie na jesień. Proszę o opinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eMWu    485

Magnum, najlepiej na części pola zastosuj mieszankę caryxu z tebu (połowa dawki caryxu i połowa dawki tebu - caryx słabo chroni przed grzybkiem), a na części pola samo tebu (użyj wody ze zbiornika do mycia po oprysku mieszanką, w zależności od opryskiwacza wystarczy na 0,5-2ha). Po prostu zobaczysz różnicę, czy warto inwestować w drogi i nie do końca pewny co do skuteczności wiosenny zabieg caryxem, który na jesieni robi najlepszą robotę, najmocniej skraca.

 

Nie pryskałbym połowy areału samym tebu, za duże ryzyku, że rzepak Ci wybuja, jeżeli masz zbiornik do mycia to warto pomyśleć o tym, co napisałem w poprzednim akapicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomek90    2198

Galera 0.35l

Dursban 0.6l + Cyperkill 0.1l + NPK + Bor

Tebukonazol? 1l + NPK + Siarczan Magnezu 7.5kg

Proteus 0.6l + NPK + Siarczan Magnezu 7.5kg

Pictor 0.5l + Mospilan 0.12kg + Bor

 

Jest ok?? Mile widziane udoskonalenia B)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
slawek2209    161

Bor odpada podczas kwitnienia.Zastosuj go jeszcze przed kwitnieniem.Do mospilanu dorzuc jakis pyretroid

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomek90    2198

Troche nie pasuje bo siarczan wtedy, a na płatek jak bedzie się jechać to jest sens dorzucać wtedy siarczan>?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez agrofoto
      Co to jest za preparat?
      Biscaya 240 OD jest środkiem owadobójczym w formie zawiesiny olejowej do rozcieńczania wodą. Jest to nowej generacji insektycyd do zwalczania szkodników w rzepaku ozimym i jarym.
       
      Jak działa ten insektycyd?
      Biscaya 240 OD jest środkiem o działaniu kontaktowym i żołądkowym. W roślinie działa systemicznie.
       
      Jak i  kiedy go stosować?
      Preparat zarejestrowany jest do stosowania w rzepaku ozimym  do zwalczania słodyszka rzepakowego i  chowacza czterozębnego -  zabieg należy wykonać  po wystąpieniu szkodnika na roślinach, w fazie zwartego kwiatostanu, najpóźniej  w fazie luźnego kwiatostanu (BBCH 50- 59).
      Produkt Biscaya można stosować  do zwalczania szkodników łuszczynowych i wtedy należy wykonać zabieg od początku opadania płatków kwiatowych (BBCH 65-69). Zgodnie z sygnalizacją.
       
      Jaka jest dawka?
      Produkt zalecany jest w dawce  0,3  l/ha.
       
      Czy produkt Biscaya 240 OD  jest bezpieczny do stosowania w rzepaku?
      Preparat Biscaya 240 OD  przetestowany był na kilkudziesięciu odmianach w Polsce i poza granicami kraju i nie stwierdzono niekorzystnego wpływu na roślinę i plon. Produkt może być stosowany w okresie kwitnienia,  zgodnie z zasadami dobrej praktyki rolniczej - po oblocie pszczół.  
      Jednakże zawsze należy unikać stosowania insektycydów w niekorzystnych warunkach: przeciągających się spadkach temperatury lub skrajnych upałach. 
       






      Jaka jest różnica pomiędzy Biscaya 240 OD  a oferowanym również przez Bayer produktem Proteus 110 OD?  W jakich warunkach należy je stosować i który produkt wybrać i zastosować na polu?
      Środek Proteus 110 OD jest produktem dwuskładnikowym zawierającym deltametrynę i tiachlopryd. Jest więc środkiem bardziej uniwersalnym, przez to stosowanym w bardzo wielu uprawach w szerszym zakresie temperatur. W przypadku rzepaku podstawowym szkodnikiem jest słodyszek rzepakowy , który w wielu rejonach kraju jest uodporniony na pyretroidy, zatem stosowanie produktów i substancji aktywnych z tej grupy chemicznej mija się z celem. Biscaya 240 OD zawiera substancje aktywną z grupy neonikotynoidów, jest jej znacznie więcej niż w pozostałych produktach zawierających substancje z tej samej grupy chemicznej,  jest przez to znacznie skuteczniejsza na słodyszka i efekt działania jest dłuższy.
      Biscaya jest też łagodniejsza dla użytkownika i środowiska i jako taka może być stosowana w okresie kwitnienia, obniżając do minimum ryzyko ujemnego wpływu na środowisko i owady pożyteczne. Jednakże zawsze należy stosować zasady dobrej praktyki rolniczej i wykonywać zabiegi po wieczornym oblocie pszczół.
      Generalnie polecamy Proteus 110 OD do stosowania na szkodniki łodygowe (chowacze) i pierwszy zabieg na słodyszka,  Bisacaya 240  na początku kwitnienia na słodyszka a w pełni kwitnienia na szkodniki łuszczynowe. Najważniejsze aby pamiętać o stosowaniu przemiennym produktów z różnych grup chemicznych , aby zapobiegać powstawaniu odporności.
       
      Jaką przewagę ma produkt Biscaya 240  nad produktami konkurencyjnymi?
      Produkt Biscaya 240 OD jest jednym z najlepszych produktów na rynku. Pamiętać należy o tym , że jest to produkt systemiczny,  na efekt trzeba poczekać. Biscaya nie wykazuje szybkiego, krótkiego działania jak pyretroidy,  ale bardzo skutecznie zwalcza szkodniki i działa długo, dużej niż porównywalne produkty stosowane do tej pory na rynku
       
      Jakie są korzyści ze stosowania Biscaya 240 OD ?
      - wysoka skuteczność biologiczna bazująca na formulacji OD , która daje zoptymalizowaną retencję, odporność na zmywanie przez deszcz i lepszą penetracją
      - systemiczne,  skuteczne i długie działanie
      - jest łagodniejsza dla użytkownika i środowiska
      - może być stosowany w okresie kwitnienia
       
      Pobierz:
      2230_BCS_Magda_materialy_drukowane_2015_Biscaya_MAT_PIL_2.pdf
       
      Produkt dostępny http://promocje.cropscience.bayer.com.pl/biscaya/index.html
    • Przez Kamilek1
      witam, stosowal ktos z was ten makuch ? niby tam jest lepsza przyswajalnosc bialka od zwyklego itp cena to ok 1500 zł netto tona, wiec sporo drozej, pytanie czy warto. ?
       
      https://www.agrolok.pl/surowce-paszowe/amirap-standard-33-7-non-gmo-1000kg.htm (mozna tam pobrac etykiete i dane)
      Czy sprawdzi sie to w zywieniu opasow? czy lepiej zamaist makuchu zwykla sruta rzepakowa?
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj