maniek10141

Opryski rzepaku i innych oleistych

Polecane posty

ogar118    65

Może się mylę i koledzy poprawią ale wiosenne skracanie polega właśnie na zniesieniu dominacji pędu głównego i pobudzeniu rozwoju pędów bocznych na których zawiąże się więcej łuszczyn niż na głównym. Myślę że Caryx zastosowany na wionę w odpowiedniej dawce i terminie nie wywoła zjawiska którego się obawiasz (zaniku stożka) on tylko go przyhamuje na kilka dni i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
darolee    12

a ja dlatego kiedyś proponowałem jesienią caryx, bo ma bardzo ładny efekt skrócenia, a wiosną toprex, bo ten efekt jest mniejszy a bardziej regulacja rozwoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiadomość z AgroFoto.pl

ponawiam pytanko co myslicie o pryskaniu teraz i jakie warunki pogodowe musza byc spelnione?Witam Was mi wczoraj kolega doradzil taki zestawik na rzepak mam hybryde. po siewie byl narazie tylko butisan i command a teraz mam zrobic oprysk siarczan magnezu + bor (solbor chyba tak sie pisze) + brasifun+antywylegacz +jakis Szarpa tak sie chyba pisze i wszystko po koleji wlewac do opryskiwacza . teraz jade szukac gdzie taniej to dostane . co o tym myslicie Koldzy wiem ze ci pseudo doradzcy to jak w aptece zawsze doradza co najdrozsze albo najwiekszy maja profity z tego pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Coraz większe zainteresowanie wśród plantatorów rzepaku wzbudzają środki z tzw. regulatorem wzrostu, w okresie jesiennym.

Ażeby uzyskać skuteczny w 99,9% efekt należy ustalić przed próbą kręconą w miarę najniższą możliwą obsadę nasion wysiewanych na metrze kw.

W odmianach populacyjnych max 40-45 nasion a w hybrydach 30-40 nasion na metrze kw.

Siew tzw. "co każdy lejek".

Optymalny termin siewu.

Na workach hybryd jest napisane że jednostka na 3 ha tj. 50 nasion na metr. Wg mnie zbyt gęsto.

Rzadki siew z praktycznego punktu widzenia nie wymusza konieczności stosowania Caryxu, Toprexu itp. Roślina ma dużo miejsca dla siebie. Nie musi konkurować o światło, pokarm i wodę co w wyniku daje tzw. rozpłaszczenie i efekt wduszenia stożka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szymon17    1

Moim zdaniem dwa razy pryskać Cyraxem rzepak to po prostu przepłacanie wyjdzie chyba 2x100zł/h.

Co innego Tebu gdzie wychodzi 50zł/h. Obecnie myślę że to już nie skróci rzepaku choć na pewno zwiększy mrozoodporność.

Obecnie uważam że jest ostatnia chwila na opryski tym bardziej że zapowiadają tydzień pogody.

Po co koledzy pryskacie tym antywylegaczem i tą Szarpa????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomek73    579

Tomasz086 nie zupełnie masz rację. Ja w tamtym roku i nie tylko siałem liniówki poniżej 2 kg/ha I powiem że wszystko zależy przede wszystkim od pogody. Jak jesień jest długa i ciepła, tak jak było w tamtym roku a zima sroga to i tak rzepak poleci.

Ja w tamtym roku miałem posiany 1,5 kg/ha, jakieś 25-30 sztuk i rzepak strasznie rzadki pryskany Tebu i tak połowę wymarzło. Zostało z 15 szt, a plonem nie zachwycił.

Tebu i CCC pryskałem 18 września, ale zastanawiam się czy czymś nie pojechać drugi raz, zwłaszcza po mieszańcu.Ma teraz 8-10 liści i nie wiem czy już nie jest za duży. Stożek ma nisko i ładnie go przytrzymało. Zastanawiam się nam modusem. Jutro trochę podzwonię i popytam się doradców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eMWu    485

Liniówka to co innego niż mieszaniec. Rzadkie siewy liniówek się po prostu nie opłacają, bo na materiale siewnym/ha i tak kosmicznych pieniędzy się nie zaoszczędzi.. Ale jak ziemia sucha i deszczu nie widać to nawet 50szt. mieszańca to może być zbyt mało. Ja w tym roku posiałem 40szt. mieszańca na ha, i uważam że to zbyt wiele, bo pogoda rzepakowi odpowiada. Jak pogoda w przyszłym roku dopisze to ok. 15 sierpnia pójdzie 20-25 sztuk półkarła na metr po jęczmieniu.

 

Zamiast pryskać moddusem spróbuj caryxa lub toprexa - caryx posiada s.a. z tej samej rodziny co moddus, stąd może jego cena. Ja stosowałem w tym roku toprex + tebu (2 x połowa dawki) i rzepak pięknie puszcza teraz nowe pędy. A najlepiej zainwestować w mieszańca - wzrost plonu praktycznie bez roboty i lepsza odporność na stres.

 

Jeżeli ma teraz 10 liści, to myślę, że nic już się nie da zrobić. A co do tebu to tanio wychodzi toledo - 45-50zł/l, co daje 30-40zł/ha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BARABUS    6

najbliższe 2 tyg. będą dość ciepłe, bo temperatura w naszym regionie dojdzie do 20 stopni, wiec kto nie skrócił skutecznie ten niech się martwi

 

co do obsady, w tym roku mój Visby miał obsadę po zimie w granicach 15-20szt/m2 (odsyłam do fotki http://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/348816-rzepak-visby-f1/)

plon jaki dał do 4t/ha !! pobił wszelkie rekordy jakie do tej pory uzyskałem w uprawie rzepaku, oczywiście była full ochrona grzybowa i owadobójcza, rzepak generalnie na jesień nie był już zbytnio gęsty, po zimie nie wyglądał najlepiej, w 50% stożek wzrostu wyleciał, ale najciekawsze było to że z korzenia wypuścił do 6 bocznych pędów , bardzo pięknie się rozkrzewił, przypuszczam że była to zasługa małej obsady, i sprzyjających warunków pogodowych, w tym roku wody mu nie zabrakło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
atomik    148

ja zasiałem półkarła jednostkę 4 ha na 3,3 ha wykorzystałem prawie cała i co ? siew troszkę może opóźniony bo 28 sierpnia było cholernie sucho i jest i miejscami za wesoło nie jest, dostał toprex trochę po nim przysiadł. Zapowiada się ciepło ale potrzebny jest na ducha deszcz i to solidny. u mnie ma 6-8 liści trochę przymało bo szyjka jest nie zagruba


wieśniactwo to stan umysłu a nie miejsce zamieszkania

dopiero kiedy wytniemy ostatnie drzewo zostanie wycięte, ostatnia ryba złowiona, zatruta zostanie ostatnie rzeka, zrozumiemy, że nie da się jeść pieniędzy

jeśli pomogłem kliknij zieloną strzałkę obok postu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tobago    351

Też zastanawiałem się nad zastosowaniem teraz caryxu. Niby juz późno jak to piszą w Nowoczesnej Uprawie do 10 pazdziernika ale zapowiada sie ciepły pażdziernik a tym bardziej na Caryxie napisane że działa juz od temp 5'C.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyrebski1    103

Dzisiaj zasosowałem Brasifun 0,85l/ha +rzepak extra 2kg/ha i bor 2kg/ha. Rzepak obecnie w fazie 6 liści, początek 7 liścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krychu    152

Ja stosowalem caryx w 6-7 stopniach w fazie 7-8 liści i zaskutkowal jako stymulator wzrostu o dziwo. Jak to zaobserwowalem. Mam kawałek 3 ha 1,5 zdążyłem opryskac drugie tyle niestety nie dopiero po 8 dniach. Różnica ogromna pomimo tego iż był już w takiej fazie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
16HDR008    0

Witam

Czy w fazie kiedy rzepak ma jakieś 7-8 liści a temperatura na to pozwoli jest sens robienia oprysku na pchełkę ? Czy przy tej wielkości szkodnik nie jest już zbyt szkodliwy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
thug    236

teraz ma być ciepło i wilgotno więc rzepak dalej będzie ostro walił do góry boję sie że opryski nie pomogą bo tak czy siak będzie zbyt duży


Thug

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miszka31    31

Witam

Czy w fazie kiedy rzepak ma jakieś 7-8 liści a temperatura na to pozwoli jest sens robienia oprysku na pchełkę ? Czy przy tej wielkości szkodnik nie jest już zbyt szkodliwy ?

 

jaka pchełka? pchełka żre rzepak w fazie liścieni,moze ma wszy? :D daj spokój owadom, wszystkiego ci nie zjedzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
darolee    12

ponawiam pytanko co myslicie o pryskaniu teraz i jakie warunki pogodowe musza byc spelnione?teraz mam zrobic oprysk siarczan magnezu + bor (solbor chyba tak sie pisze) + brasifun+antywylegacz +jakis Szarpa

jak nie pryskany to pryskać :) jak kolega pisał generalnie fungicydy stosuje sie powyżej 12oC i po 6h przymrozek im nie groźny. Absolutnie nie widzi mi się stosowanie antywylegaczy w rzepakach, wiec jak jest wyrośnięty, to i brasifun by odpadał - tebukonazole mają najmniejszy efekt skrócenia. Ten jakiś Szarpa, to chyba środek sherpa. Jest to insektycyd, ale nie wiem po co w tym momencie go stosować, no chyba, że pchełka mocno grasuje.

 

Coraz większe zainteresowanie wśród plantatorów rzepaku wzbudzają środki z tzw. regulatorem wzrostu, w okresie jesiennym.

Ażeby uzyskać skuteczny w 99,9% efekt należy ustalić przed próbą kręconą w miarę najniższą możliwą obsadę nasion wysiewanych na metrze kw.

W odmianach populacyjnych max 40-45 nasion a w hybrydach 30-40 nasion na metrze kw.

Siew tzw. "co każdy lejek".

Optymalny termin siewu.

Na workach hybryd jest napisane że jednostka na 3 ha tj. 50 nasion na metr. Wg mnie zbyt gęsto.

Rzadki siew z praktycznego punktu widzenia nie wymusza konieczności stosowania Caryxu, Toprexu itp. Roślina ma dużo miejsca dla siebie. Nie musi konkurować o światło, pokarm i wodę co w wyniku daje tzw. rozpłaszczenie i efekt wduszenia stożka.

Sorki za zacytowanie całości, ale ten post jakiś dla mnie wzięty z literatury science-fiction :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
16HDR008    0

 

jaka pchełka? pchełka żre rzepak w fazie liścieni,moze ma wszy? :D daj spokój owadom, wszystkiego ci nie zjedzą.

 

Nie chodzi o to czy zeżrą, tylko czy w tej fazie larwy mogą narobić skód w stożkach wzrostu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miszka31    31

musisz sam ocenić, ile i czego tam na tym rzepaku żeruje, na pewno pchełka nie uszkodzi ci stozka wzrostu, ja na swoich polach widziałem kilka gąsienic gnatarza rzepakowego i śmietki (brzegi, poprzeczniaki), stosowanie regulatorów wzrostu o tej porze to strata pieniędzy, rzepak jest rośliną długiego dnia i tak już nie rośnie, ma być kilka ciepłych dni, to można zrobić zabieg fungicydowy + mikro by uzupełnic niedobory + insektycyd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
major_89    36

Regulacja łanu to w ostatnich latach to konieczność lecz powinna być zakończona do połowy października, po tym terminie rośliny same wchodzą w okres spoczynku wywołany skracającym się dniem. Stosowałem Carex w pełnej dawce ale efekty były porównywalne z litrową dawko tebukonazolu. Poprawiałem 7 października zwykłym CCC z dodatkiem makro i mikroelementów. I jak dla mnie jest w porządku. 8-12 liści szyjka nisko przy ziemi. A co do zwalczania szkodników to sytuacja wygląda tak że jak kto na początku października nie zastosował fosforooorganika to niech idzie na pole wyrwie rośliny z korzeniami i niech płacze. Galasówek i brukwiaczek takiej okazji nie przepuszczą. Perytroidy i nikotynoidy teraz "g..no " pomogą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Slomek    186

Dziś pryskałem Carexem 0,6l/ha + Tebu+ siarczan magnezu+ bor sonata. Dawka Carexu mała bo tak mi doradzono... zobaczymy czy go zatrzyma i rozłoży przy ziemi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomek73    579

Ja dzisiaj pryskałem Fosforem bo mi rzepak pokazał niedobory, jeszcze dałem bor, mangan i siarczan.

Jeden kawałek pryskałem modusem, ale pomyliłem się i wlałem 0,3 l/ha a chciałem 0,2. Teraz czekam na efekt ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
thug    236

no zapewne moduss go przytrzyma mocno jak masz już dobrze wyrośniety łan to nic mu nie będzie ,zapewne pojawiły sie na liściach fioletowe brzebarwienia to wtedy jak najbardziej fosor ale gdy przechodzą one w bardziej kolor czerwony to mikro a najbardziej brakuje wtedy boru ale skoro go dałeś będzie ok ja też z dolnego i mnie wielkie rzepaki już obawiam sie o wyprzenie pod śniegiem o ile on będzie


Thug

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomek73    579

U mnie przede wszystkim objaw niedoboru fosforu pojawił się na jednej odmianie scherlok z KWS. Na działce 11 hektarów to z 8 jest on, a 3 jest poznaniak i tam tego nie ma . Może jeszcze być za mało wody.

Już 3 raz pryskam odżywkami. Dostał wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
atomik    148

ja dzisiaj tez na przebarwienia zapodałem rosasol + insol dawka PK podniesiona w tym inne mikro elementy, wcześnie dostał bor siarczan i toprex


wieśniactwo to stan umysłu a nie miejsce zamieszkania

dopiero kiedy wytniemy ostatnie drzewo zostanie wycięte, ostatnia ryba złowiona, zatruta zostanie ostatnie rzeka, zrozumiemy, że nie da się jeść pieniędzy

jeśli pomogłem kliknij zieloną strzałkę obok postu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez agrofoto
      Co to jest za preparat?
      Biscaya 240 OD jest środkiem owadobójczym w formie zawiesiny olejowej do rozcieńczania wodą. Jest to nowej generacji insektycyd do zwalczania szkodników w rzepaku ozimym i jarym.
       
      Jak działa ten insektycyd?
      Biscaya 240 OD jest środkiem o działaniu kontaktowym i żołądkowym. W roślinie działa systemicznie.
       
      Jak i  kiedy go stosować?
      Preparat zarejestrowany jest do stosowania w rzepaku ozimym  do zwalczania słodyszka rzepakowego i  chowacza czterozębnego -  zabieg należy wykonać  po wystąpieniu szkodnika na roślinach, w fazie zwartego kwiatostanu, najpóźniej  w fazie luźnego kwiatostanu (BBCH 50- 59).
      Produkt Biscaya można stosować  do zwalczania szkodników łuszczynowych i wtedy należy wykonać zabieg od początku opadania płatków kwiatowych (BBCH 65-69). Zgodnie z sygnalizacją.
       
      Jaka jest dawka?
      Produkt zalecany jest w dawce  0,3  l/ha.
       
      Czy produkt Biscaya 240 OD  jest bezpieczny do stosowania w rzepaku?
      Preparat Biscaya 240 OD  przetestowany był na kilkudziesięciu odmianach w Polsce i poza granicami kraju i nie stwierdzono niekorzystnego wpływu na roślinę i plon. Produkt może być stosowany w okresie kwitnienia,  zgodnie z zasadami dobrej praktyki rolniczej - po oblocie pszczół.  
      Jednakże zawsze należy unikać stosowania insektycydów w niekorzystnych warunkach: przeciągających się spadkach temperatury lub skrajnych upałach. 
       






      Jaka jest różnica pomiędzy Biscaya 240 OD  a oferowanym również przez Bayer produktem Proteus 110 OD?  W jakich warunkach należy je stosować i który produkt wybrać i zastosować na polu?
      Środek Proteus 110 OD jest produktem dwuskładnikowym zawierającym deltametrynę i tiachlopryd. Jest więc środkiem bardziej uniwersalnym, przez to stosowanym w bardzo wielu uprawach w szerszym zakresie temperatur. W przypadku rzepaku podstawowym szkodnikiem jest słodyszek rzepakowy , który w wielu rejonach kraju jest uodporniony na pyretroidy, zatem stosowanie produktów i substancji aktywnych z tej grupy chemicznej mija się z celem. Biscaya 240 OD zawiera substancje aktywną z grupy neonikotynoidów, jest jej znacznie więcej niż w pozostałych produktach zawierających substancje z tej samej grupy chemicznej,  jest przez to znacznie skuteczniejsza na słodyszka i efekt działania jest dłuższy.
      Biscaya jest też łagodniejsza dla użytkownika i środowiska i jako taka może być stosowana w okresie kwitnienia, obniżając do minimum ryzyko ujemnego wpływu na środowisko i owady pożyteczne. Jednakże zawsze należy stosować zasady dobrej praktyki rolniczej i wykonywać zabiegi po wieczornym oblocie pszczół.
      Generalnie polecamy Proteus 110 OD do stosowania na szkodniki łodygowe (chowacze) i pierwszy zabieg na słodyszka,  Bisacaya 240  na początku kwitnienia na słodyszka a w pełni kwitnienia na szkodniki łuszczynowe. Najważniejsze aby pamiętać o stosowaniu przemiennym produktów z różnych grup chemicznych , aby zapobiegać powstawaniu odporności.
       
      Jaką przewagę ma produkt Biscaya 240  nad produktami konkurencyjnymi?
      Produkt Biscaya 240 OD jest jednym z najlepszych produktów na rynku. Pamiętać należy o tym , że jest to produkt systemiczny,  na efekt trzeba poczekać. Biscaya nie wykazuje szybkiego, krótkiego działania jak pyretroidy,  ale bardzo skutecznie zwalcza szkodniki i działa długo, dużej niż porównywalne produkty stosowane do tej pory na rynku
       
      Jakie są korzyści ze stosowania Biscaya 240 OD ?
      - wysoka skuteczność biologiczna bazująca na formulacji OD , która daje zoptymalizowaną retencję, odporność na zmywanie przez deszcz i lepszą penetracją
      - systemiczne,  skuteczne i długie działanie
      - jest łagodniejsza dla użytkownika i środowiska
      - może być stosowany w okresie kwitnienia
       
      Pobierz:
      2230_BCS_Magda_materialy_drukowane_2015_Biscaya_MAT_PIL_2.pdf
       
      Produkt dostępny http://promocje.cropscience.bayer.com.pl/biscaya/index.html
    • Przez Kamilek1
      witam, stosowal ktos z was ten makuch ? niby tam jest lepsza przyswajalnosc bialka od zwyklego itp cena to ok 1500 zł netto tona, wiec sporo drozej, pytanie czy warto. ?
       
      https://www.agrolok.pl/surowce-paszowe/amirap-standard-33-7-non-gmo-1000kg.htm (mozna tam pobrac etykiete i dane)
      Czy sprawdzi sie to w zywieniu opasow? czy lepiej zamaist makuchu zwykla sruta rzepakowa?
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj