Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
Gość   
Gość

ja sypię w rzędy tylko. trzeba by to zliczyć bo i dawałem w poprzednich latach jesienią siarczan potasu i fosdar dodatkowo a wiosną polifoskę start

po marnej cenie w 2018r  zamiast bez chlorkowej polifoski start dałem chlorkową polifoskę 6 w jednej dawcę i ku mojemu zdziwieniu te maliny były lepsze niż na bezchlorkowych. każdy co je widział pytał się co im daje a mi się tylko śmiać chciało że po polifosce 6 taki efekt był

podobno nie można co roku dawać chlorkowych nawozów ale raz na jakiś czas to przejdzie

 

jak skończyłem z z stompem to i te maliny lepiej rosną. tą sugeestię  przywiozłem z waszych stron właśnie i rzeczywiście lepsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mus    23

U mnie stosujemy polifoske 6 gdy malina puści nowe zielone pędy. Od tego roku będę stosował oprysk na chwasty tylko wyszła mi nazwa tego środka... Będę wiedział gdy pojadę po niego taki mi doradziła w sklepie do tej pory gryzowalem w między rzędach niestety po deszczu dużo jest w blocie i gorzej się chodzi, chociaż przy moich 500 krzakach 😂 przelecę z kosa spalinowa i też będzie. Na zamieranie pędów stosowałem yamato, w sezonie widziałem parę krzaków, którym nie pomogło to czy stosujecie coś innego? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

nie ma środków na chwasty po za tymi co o nich pisaliśmy

glebogryzarka to wcale nie jest głupi pomysł, sam stosuje i sobie chwalę i nie chodzi tu o chwasty

co do środków grzybowych to jest ich sporo i jest w czym wybierać

Edytowano przez racyl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
thor1984    680

Mi się wydaje, że z tymi nawozami chlorkowymi to trochę bujda żeby ich nie stosować. Tak samo jak z wodą z wodociągu. Kiedyś podlewalem i nic im nie było. Znajomy do tej pory podlewa i też jakoś nic złego się nie dzieje. Też stosuje glebogryzarkę głównie aby zwezyc szerokość rzędów ale jak dla mnie ma ona jedna wadę - strasznie wyciąga kamienie na wierzch

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

nie wiesz do końca czy w tej wodzie w wodociągach wszedzie to samo dodają tak jak ja nie wiem czy wcześniej dawane nawozy się nie zmagazynowały i dopiero w ostatnim roku się uaktywniły

 

Na pewno nie ma co przesadzać bo procentowa zawartość PK jest prawie 2x tyle . regularnie to bym jej raczej nie dawał a np w truskawce tym bardziej. tak samo na młode 1 roczne plantacje malin

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomn95    51

Waszym zdaniem lepiej jest przyciąć maliny letnie (do ok 1m) po posadzeniu i będzie to miało korzystny wplyw na wiosne przy wypuszczaniu nowych odrostów? Czy nie ma to aż takiego znaczenia? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja jak zwykle dosadzałem letnią w jesiennym terminie to dopiero na wiosnę ciąłem przy ziemi. 

Kurde mam sraczkę Panowie odnośnie odchwaszczenia doglebowego. Mam w sumie 14 rzędów malin po 100metrów i nie wiem ile wody zużyć żeby nie zabić malin stosując dwa środki zbełtane... W sumie arealu to jest pól hektara ale odstępy duże. Powinno iść 300l na hektar na pół to daje 150l na te 14 rzędow. Oczywiście pryskać bedę tylko przy malinach. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

znaczy będziesz latał z plecaczkiem i pryskał tylko rządki ?

nie wiem w czym masz problem , trzymaj się dawki oprysku na ilość wody bedzie dobrze np 4l/300wody. jak ci potrzeba tylko 150l cieczy to robisz 2l /150

i tAk dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

a co będzie w międzyrzędziach ?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tłuka. A gdzie wężej kosiarka. U mnie szerokieńkie rzeďy pewnie w tym roku w jesiennej będą i będę musiał jakoś je zwęzyc żeby elegancko tłuka wjeżdżać. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

no to w jakiej odległości masz te rzędy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dsbh    1262
Dnia 23.02.2020 o 09:14, racyl napisał:

 daj lepiej venzar+devrinol.

W jakiej dawce to wymieszać na ha ?

Gdyby dać 4 l samego devrinolu na ha, zadziała w malinach i czy podobną dawkę można zastosować w truskawkach ? Pryskane tylko raz na wiosnę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

daj 4l devrinolu i 1,6l venzaru

sprawdzone kilka krotnie w truskawce i malinie

dają i więcej devrinolu ale 4l to jest bezpiecznie

Edytowano przez racyl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
40 minut temu, racyl napisał:

no to w jakiej odległości masz te rzędy

Oj różnie. Mam szeroki ciągnik od 2,5m w jednym kawałku do ponad 3,5m. Potem te maliny się rozkładają jak głupie na boki

Masz może @racyl odmian E Polonez? 

Edytowano przez fcbarcelonacule

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
thor1984    680

O kurcze to ja mam co 4,5 m i wydaje mi si, że w sezonie jest na styk jak się wjedzie traktorem czy to tłuką czy opryskiwaczem. Co do poloneza to znajomy ma go chyba 3 czy 4 rok i na razie chwali. Widziałem owoc to dość spory i twardy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

zakupiłem na jesieni poloneza

w  4 roku to już poloneza może kląć że drobiazg. to nie jest malina co będzie długo rosła w jednym miejscu

polonez sam z siebie nie jest twardy a wręcz miękki. może był utwardzony albo to nie był polonez

polonez jest pociągły i jasną ma barwę

 

 szerokość rzędów jaka ?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się pociagly jaśniejszy smaczny Ale choroba strasznie późno zaczyna owocowac... wiecie jak to przyspieszyć?

Palnalem głupote trochę z tym rozstawem 2,5m. Ponad 3,5m. Tak u mnie jest A Szerokość gdzieś na 2,5 stopy. 70cm

Edytowano przez fcbarcelonacule

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

wiem że polonez  krzaczasty rośnie i trzeb a uciekać bo robi się drobiazg. na detal odpowiednio zadbany to robi furorę

@Agrest ja letniej nie mam. pierwszy raz słysze tą nazwę. coś to za tanio żeby to nie było wyszuszone

planuje jeszcze posadzić mapema i marawilla

Edytowano przez racyl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

mają ale chcą zaraz żeby kupować większe ilości w tysiącach a jak chcę sprawdzić jakby to rosło na moim polu. co najwyżej tylko na jeden rząd 110m danej odmiany

mapema 2,5-4zł marawilla 5zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez luk7530
      Witam, mam problem z dwuletnią plantacją malin Laszka, a jest ich 0.25ha.  Sąsiad pryskał swój groch za miedzą herbicydami Command 480 EC i Afalon 450 SC chociaż powinien zachować odległość 20m od plantacji roślin sadowniczych. Przez pierwsze 4 dni po opryskaniu nie było nic widać, dopiero jak przeszedł deszcz oprysk zaczął parować i maliny zaczęły zółknąć, z każdym dniem jest coraz gorzej. Ogólnie  teraz cała plantacja jest żółta. W załączniku przesyłam zdjęcia. Wczoraj opryskałem odżywką Asashi. Jak ratować te maliny? Co mam jeszcze zrobić? Sąsiad się przyznaje do tego co zrobił. Jak teraz ściągnąć od niego odszkodowanie? W jaki sposób to obliczyć? Czy te maliny się odnowią? Czy na następny rok będą jeszcze widoczne skutki tego oprysku? Pomóżcie.


    • Przez and1
      Witam, Mam problem z rozpoznaniem choroby jęczmienia jarego.
      Proszę o pomoc w identyfikacji.
      Pozdrawiam


    • Przez crystal169
      Witam, po wizycie na polu pszenicy jarej rzucały mi się w oczy takie kłosy.
      Co to może być?
      Choroba czy przypalenie?

    • Przez crystal169
      Witam, po przeglądzie plantacji pszenicy ozimej spotkałem się z czymś takim pomiędzy kolankami. U sąsiadów też to jest. Co to może być za szkodnik lub choroba?



    • Przez adid0s
      Witam
       
       
      Dziś zauważyłem że jedna z gęsi nie je, coś wypływa z dzioba jakaś woda, cieżko się jej oddycha i charczy i czasami kichnie/kaszle
       
      Czy coś da się zrobić bo szkoda by się zmarnowała to tak się ją zabije (gęś ma 3 miesiące) i jej szkoda mogła by jeszcze podrosnąć
       
      Jakieś sugestie ?
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj