Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
Gość   
Gość
4 minuty temu, thor1984 napisał:

czy ma ktoś ubezpieczone maliny od gradu, przymrozków lub wichur?

od ceny ich ubezpiecz 😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agrest    25509

Odpuść temat w jesiennej. Okres zbioru jest tak długi i kwitnienia non stop, że nawet jak badyle zostaną to ci powiedzą że do zimy daleko i nowe pędy owoc wydadzą. Albo uznają 8% bo płacić będą od 10.

W letniej jeszcze można zaryzykować, ale jesiennej według mnie nie warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
galan99    7551

Choć do wiosny jeszcze trochę ale będę pytał , bo cena wiadomo jaka była maliny . 

Ale czym teraz robić ochronę w jesiennej malinie  od wiosny do rozpoczęcia zbiorów maliny . jakimi środkami a skutecznymi ,  tak z niżej pułki ktoś coś doradzi , bardzo chętnie posłucham .

Bo to co proponują z jagodnika factory ---- to włosy dęba wstają .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość
10 minut temu, tommy66692 napisał:

od rdzy lece wczesna wiosną difenokonazol a pozniej non stop czymś kontaktowym typu kaptan

wczesna wiosna to jest początek kwietnia a nawet jeszcze marzec i nie ma co pryskać jeszcze od rdzy i rdza wtedy jeszcze nie atakuje

walisz kaptan pewnie tydzień w tydzień i cała filozofia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
thor1984    685

Chcę wczesną wiosną zwapnować maliny i zastanawiam się co będzie lepsze z wapna granulowanego? Kreda z Dwikóz czy Polcalc granulowany?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ronos    2

Przy obecnym stanie pogody działacie już coś w malinach? Opryski/nawozy? Czy lepiej jeszcze zaczekać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
galan99    7551

Taż to 25 kg - kosztuje od 55 do 100 zł to jakaś kpina , ja tam stosuję polifoskę 8  ultra , i nic się nie dzieje , pod wszystkie rośliny , rozmawiałem ze starymi agronomami , to się  śmieją , z tych nawozów , bo to tylko nabicie kasy dla producenta .

W latach 1970 - do 1990 , była polifoska pod wszystko i było ok .

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ronos    2
2 godziny temu, fcbarcelonacule napisał:

Myślałem, żeby Ogród 2001 wysiać pod letnią. A Ty?

Ja dwa dni temu wysiałem na części jesiennych, resztę planuję w najbliższy poniedziałek lub we wtorek. Opryski tak samo. 

 

35 minut temu, galan99 napisał:

Taż to 25 kg - kosztuje od 55 do 100 zł to jakaś kpina , ja tam stosuję polifoskę 8  ultra , i nic się nie dzieje , pod wszystkie rośliny , rozmawiałem ze starymi agronomami , to się  śmieją , z tych nawozów , bo to tylko nabicie kasy dla producenta .

W latach 1970 - do 1990 , była polifoska pod wszystko i było ok .

 

Również uważam, że nie ma co inwestować w malinę, szczególnie teraz gdy wiadomo jaka jest sytuacja i nie zanosi się na poprawę. Teraz już robię wszystko najniższym kosztem. A może nawet i to się nie zwróci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Shaun    242

jeżeli opryskasz wysiany dopiero co nawóz to nie ma ryzyka, że substancja czynna może sie przedostać wraz z nawozem do rośliny i zrobic bałagan ?? osobiście wstrzymałbym sie z opryskiem, koniec lutego to jeszcze nie ostatni dzwonek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ronos    2

Tego nie wiem, jest to możliwe. A w odwrotnej kolejności? Najpierw oprysk, potem może za 2-3 dni nawóz? Zanim nawóz się rozłoży to trochę minie. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Shaun    242

jeżeli już posypałeś to pal licho, możesz ewentualnie sie wstrzymać z opryskiem. w odwrotnej jak najbardziej. 

co innego jeżeli S.Cz. zostanie na otoczce granuli a minerały spokojnie zostana wchłonięte przez korzenie to luzik.  wg mnie przed podaniem nawozu można coś zarzucic na pobudzenie korzeni w stylu jakiegos humusu czy coś 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, galan99 napisał:

Taż to 25 kg - kosztuje od 55 do 100 zł to jakaś kpina , ja tam stosuję polifoskę 8  ultra , i nic się nie dzieje , pod wszystkie rośliny , rozmawiałem ze starymi agronomami , to się  śmieją , z tych nawozów , bo to tylko nabicie kasy dla producenta .

W latach 1970 - do 1990 , była polifoska pod wszystko i było ok .

 

Zostało mi nawozu z wcześniejszych lat to wysieje, szkoda żeby się zmarnował. Masz na myśli dokarmianie wiosenne? Bez obawy o chlorki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
galan99    7551

Nic nie widzę złego zeszłym roku nasypałem pod malinę polifoski 8 , aż biało było , rosła malina jak durna , potem saletra , krzaki były ciemno zielone , nic się  nie działo .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czyli nie radzisz stosować drogich wieloskładników typu Hydrocomplex z Yarej czy Polifoska Start. W sumie patrząc na ceny malin to się nie dziwię.. A mocznik pulrea 46N zda egzamin czy lepiej ładować amonową?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
galan99    7551

Mocznik nie bardzo pod malinę , lepiej saletra wapniowa 3 razy podsypać wszędy jest bardzo dobrze .

Co do pilifoski 8 , czy tam polifoski 6, lub nawet 4 , stosując w rzędy , tak samo stosują sadownicy , tylko się spytaj co stosował , to powie bez chlorkowe bo taka teraz moda .

Rozmawiałem starymi agronomami co już mają ponad 70 lat  , kiedyś była polifoska i było ok .

Tak samo stosowałem pod tytoń , jak był jeszcze uprawiany , szła polifoska i rósł bez problemu .

Co do malin jak na 1 ha maliny w rzędy zastosuje się  120 kg polifoski , same chlorki nie są szkodliwe , jak wysiane 5 tygodni przed wegetacją a padają deszcze bez obaw .

Już posypałem w malinie jesiennej polifoskę 8 . 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tommy66692    2254

mało sypiesz u mnie idzie albo 300 kg NPK 7:20:30 albo 400 kg fructusa/ogrodu a jak malinka była w cenie to tyle samo hydrokomplexu i na jesień zawsze idzie troszkę soli potasowej

u siebie mam bardzo pozytywne wrażenia ze stosowania mocznika czy to w malinie czy porzeczce, w marcu wysiewam 150 kg mocznika w malinie i pozniej zwykła saletra przed kwitnieniem, nie stosuje wapniowek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tommy66692 napisał:

od rdzy lece wczesna wiosną difenokonazol a pozniej non stop czymś kontaktowym typu kaptan

Difenokonazol bardziej wyniszczająco działa, jeżeli miałbym się pokusić o działanie zapobiegawcze to raczej zato lub luna experience.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie przekonuje mnie Zato. Albo coś źle robię albo to po prostu słaby środek. Stosowałem stężenie 0,04% czyli 40g na 100l wody i rdza w jesiennej nadal była. A Ty 1x go stosujesz w sezonie czy więcej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W letniej zastosowałem Zato 6 maja a w jesiennej 14 czerwca więc chyba nie tak późno. Fakt, potem już nie poprawiałem... W jednym i drugim zabiegu połączyłem Zato z Mospilanem i Ortusem (w PORS znalazłem możliwość takiego połączenia). 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez luk7530
      Witam, mam problem z dwuletnią plantacją malin Laszka, a jest ich 0.25ha.  Sąsiad pryskał swój groch za miedzą herbicydami Command 480 EC i Afalon 450 SC chociaż powinien zachować odległość 20m od plantacji roślin sadowniczych. Przez pierwsze 4 dni po opryskaniu nie było nic widać, dopiero jak przeszedł deszcz oprysk zaczął parować i maliny zaczęły zółknąć, z każdym dniem jest coraz gorzej. Ogólnie  teraz cała plantacja jest żółta. W załączniku przesyłam zdjęcia. Wczoraj opryskałem odżywką Asashi. Jak ratować te maliny? Co mam jeszcze zrobić? Sąsiad się przyznaje do tego co zrobił. Jak teraz ściągnąć od niego odszkodowanie? W jaki sposób to obliczyć? Czy te maliny się odnowią? Czy na następny rok będą jeszcze widoczne skutki tego oprysku? Pomóżcie.


    • Przez and1
      Witam, Mam problem z rozpoznaniem choroby jęczmienia jarego.
      Proszę o pomoc w identyfikacji.
      Pozdrawiam


    • Przez crystal169
      Witam, po wizycie na polu pszenicy jarej rzucały mi się w oczy takie kłosy.
      Co to może być?
      Choroba czy przypalenie?

    • Przez crystal169
      Witam, po przeglądzie plantacji pszenicy ozimej spotkałem się z czymś takim pomiędzy kolankami. U sąsiadów też to jest. Co to może być za szkodnik lub choroba?



    • Przez adid0s
      Witam
       
       
      Dziś zauważyłem że jedna z gęsi nie je, coś wypływa z dzioba jakaś woda, cieżko się jej oddycha i charczy i czasami kichnie/kaszle
       
      Czy coś da się zrobić bo szkoda by się zmarnowała to tak się ją zabije (gęś ma 3 miesiące) i jej szkoda mogła by jeszcze podrosnąć
       
      Jakieś sugestie ?
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj