Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
jarekleczna    1

U mnie też się rozsypuje, ale można to ograniczyć ... dwie rzeczy ph ziemi + słabe zapylenie w czasie kwitnienia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
plapla123    8

Jakie ph jest odpowiednie i czy przy wysokim ph maliny mogą być bardziej nie odporne na szuszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ropix    0

WItam, mam pyt. Przykładowo jest plantacja 1h maliny jesiennej, chce opryskać ją np od grzyba lub posiąc jakiś nawóz. Na butelce /worku jest napisana dawka 2l/300kg, to czy mam zastosować tak jak jest na butelce/worku czy np dać połowe bo malina jest w rzedach, a nie na całym polu ? Pyt jak najbardziej poważne :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

A do dopłat podajesz tak jak jest czy w rzędach (czyli połowę) ? Miara powierzchni to ha , a nie h .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ja nawozy zawsze sypie tylko na rzadki recznie to daje zawsze mniej niz pisze niewiem jaki jest sens sypac po calym polu jak i tak musisz albo kosic albo glebogryzarkowac miedzyrzedy. A pryskanie to tez zalezy jak bo mozna sadowniczym to oczywiscie najlepiej i mi jadac dwojka ruskim idzie 300l na 80 arow. cisnienie mam na 5-7 bo skacze caly czas. Pryskam tak fasole to jesli przykladowojest 2l na ha na 700 l wody to daje polowe dawki to w fasoli tyczkowej.  A maliny jak pryskasz zwyklym opryskiwaczem bo jak sie uprzesz to przeciez da rade. to ci pojdzie po calym polu to mozesz dac ta dawke pelna a sadowniczym to zawsze idzie mniej wody . chyba ze dwa razy przejedziesz albo terenowym biegiem. fungicydow i odzywek zawsze daje mniej niz pisze i nigdy niema problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jarekleczna    1

Jeśli mówimy o malinie letniej, to sypanie nawozów po całym polu a nie w rzędach ma jak najbardziej sens ( od drugiego roku po posadzeniu ), z prostej przyczyny - korzenie malin się rozrastają ... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marluk    353

niekoniecznie, mialoby sens jakbys utrzymywal czarna ziemie pomiedzy rzedami. Jesli masz tam trawe i ja kosisz to wsypany w to miejsce nawoz pobierze trawa w 90%.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ja jestem zwolennikiem trawki w miedzyrzedach. moze troche wody wezmie ale glebogryzarkowanie tez wysusza strasznie. no i bloto jest jak deszcz pada a jak susza to kamien sie zrobi. A trawke sobie skosisz i chodzisz jak po dywanie, Ja sypie nawozy czesciej ale male dawki. Niewiem czy dobrze robie ale patrzac na polke i polane w tym roku to dobrze sie zapowiada. zeby gradu nie bylo tylko i nic jej nie bedzie. teraz to nawet susza juz tak bardzo nie zaszkodzi bo ziemia napita to ten najlepszy wysyp by nie odczul bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gwozd    104

Trawa nawóz pobierze ale jeżeli skoszonej nie wywieziesz z pola to nawóz nadal tam zostaje

Co sądzicie o moim pomysle o który pytałem wczesniej. Żeby zamiast trawy samosiejki zasiać białą koniczyne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ja mam w  miedzyrzedziach w mlodych malinach w tamtym roku siana. Rosnie to jak szalone, to chyba lepsze jak trawa bo to motylkowe to jeszcze podobno azot pobiera z powietrza czy cus w tym stylu. No i nic nie pusci juz , niema innych chwastow. Ja kosze jak jest trawa max do kolan. A jakby miec koniczyne to mozna dluzej przytrzymac i kosic dla krow czy swin, tylko ze tam chemii bardzo duzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
michax    2

Można jeszcze opryskać czymś na zwójkę liściową? Malina ma już zielone zawiązki  a część kwitnie.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gwozd    104

No własnie chodzi mi o to że koniczyna jest rośliną motylkowa a one mają doskonały wpływ na glebę. Zwierząt koniczynożernych nie posiadam, skoszona zostawałaby na polu. Kiedy sieje się koczyne białą i w jakiej ilości? Między malinami sadzonymi jesienią miałem czosnek ozimy. Teraz zasiałbym coś co zwiąże nawóz pozostawiony przez czosnek, gorczyce, facelie a może gryke? W październiku glebogryzarka a na wiosnę siew koniczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

gryka podobno pedraki przegania. i kiedys mi sie obilo o uszy ze zyto tez , gryke mozna zasiac jeszcze, wiadomo ze juz nie skosisz ale urosnie i glebe poprawi i pedraka przegoni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A tego to juz niewiem , tak slyszalem ze przed sadzeniem malin albo truskawek to najlepiej gryke posiac to moze i w miedzyrzedziach pomoze. chociaz z malina to chyba bardzo problemu niema z pedrakiem przynajmniej u mnie. Tylko jeden problem jest mam pol rzedu pokusy juz drugi raz dosadzane i dalej niechce sie przyjac i korzen cos zjada albo gnije. Co z ta pokusa jest? ma jakies wymagania specjalne czy co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gwozd    104

A pędraki lubią czosnek? W zeszłym roku czasem zdażało się że znalazłem pędraka ale nigdy pod czosnkiem zawsze pod chwastem. Na tym polu nie mam problemu z pędrakami czy drutowcami. Rośliny w międzyrzędziach chce siać po to aby zatrzymać składniki pokarmowe z nawozów, obornika i żeby utrzymać glebę w dobrej formie. Bo czarny ugór czy ugór herbicydowy niezbyt dobrze wpływa na glebe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

u mnie tez kilka bylo w czosnku. A  te miedzyrzrdy to sie zgodze, ze duzo lepiej dla malin cos zasiac. Ja pryskam basta albo reglone tak 30-40 cm 0d rzedu a srodki rozdrabniaczem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piotrer    0

Witam co może być moim malinom ? Czy to grzyb ? dwa tygodnie temu pryskałem mythosem 300 c

post-187993-0-00861000-1468061734_thumb.jpg

post-187993-0-77301000-1468061741_thumb.jpg

post-187993-0-90288900-1468061747_thumb.jpg

post-187993-0-72606900-1468061754_thumb.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomn95    51

Wy tez macie na samej gorze krzakow fioletowe ogonki od pakow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jarekleczna    1

Witajcie, potrzebuję aktualnej ceny maliny na skupie ( najlepiej z woj. lubelskiego ), tak abym mógł skonfrontować to z moim odbiorcą....

 

 

A co do trawy w międzyrzędach. Była i u Nas przez 6 lat. Faktycznie i fajnie wygląda i wydać się mogło, że praktyczne - bo chwast nie rósł. Jednak pędraki które się tam zagnieździły zniszczyły plantację, którą to trzeba było zlikwidować ( prawie 1h ), a doprowadzenie pola pochłonęło kolejne kilka lat ( dokładnie 3 ) wiec nigdy więcej trawy międzyrzędach ;) 

Edytowano przez jarekleczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez luk7530
      Witam, mam problem z dwuletnią plantacją malin Laszka, a jest ich 0.25ha.  Sąsiad pryskał swój groch za miedzą herbicydami Command 480 EC i Afalon 450 SC chociaż powinien zachować odległość 20m od plantacji roślin sadowniczych. Przez pierwsze 4 dni po opryskaniu nie było nic widać, dopiero jak przeszedł deszcz oprysk zaczął parować i maliny zaczęły zółknąć, z każdym dniem jest coraz gorzej. Ogólnie  teraz cała plantacja jest żółta. W załączniku przesyłam zdjęcia. Wczoraj opryskałem odżywką Asashi. Jak ratować te maliny? Co mam jeszcze zrobić? Sąsiad się przyznaje do tego co zrobił. Jak teraz ściągnąć od niego odszkodowanie? W jaki sposób to obliczyć? Czy te maliny się odnowią? Czy na następny rok będą jeszcze widoczne skutki tego oprysku? Pomóżcie.


    • Przez and1
      Witam, Mam problem z rozpoznaniem choroby jęczmienia jarego.
      Proszę o pomoc w identyfikacji.
      Pozdrawiam


    • Przez crystal169
      Witam, po wizycie na polu pszenicy jarej rzucały mi się w oczy takie kłosy.
      Co to może być?
      Choroba czy przypalenie?

    • Przez crystal169
      Witam, po przeglądzie plantacji pszenicy ozimej spotkałem się z czymś takim pomiędzy kolankami. U sąsiadów też to jest. Co to może być za szkodnik lub choroba?



    • Przez adid0s
      Witam
       
       
      Dziś zauważyłem że jedna z gęsi nie je, coś wypływa z dzioba jakaś woda, cieżko się jej oddycha i charczy i czasami kichnie/kaszle
       
      Czy coś da się zrobić bo szkoda by się zmarnowała to tak się ją zabije (gęś ma 3 miesiące) i jej szkoda mogła by jeszcze podrosnąć
       
      Jakieś sugestie ?
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj