Założenie plantacji 2 ha malin i truskawek

[kyrtapwpolu]

Witam! Zamierzam posadzić 1ha truskawek i 1ha malin (wiem że to ogromy nakład pracy ale dał bym sobie z tym radę) . Potrzebuję informacji a precyzyjniej rady gdzie mógł bym sprzedać taką ilośc towaru bo to ani bardzo duża ilość by jakieś umowy podpisywać ani tak mało by na targu rozsprzedać. Prosił bym również o odmianę na woj, lubelskie pow. chełmski. oraz o to jakie koszta na ha przypadną przy bardzo dobrej agrotechnice i ochronie roślin (chciałbym dość profesjonalnie podejść do sprawy i nie oszczędzać na wodzie, mnawozach, foliach itd.). Sam mam bardzo skromną wiedzę na temat truskawek i malin jedynie żona bo od zawsze miała parę arów truskawek tylko bez żadnych nawozów czy foli... a może ktoś chce bym do niego sprzedał swój towar. Proszę piszcie co wiecie i jak naj mniej rzeczy przeoczcie  ​ 

[wojtal24]

masz studnię i nawadnianie? bo bez tego to możesz zapomnieć w domu wyśle ci namiary na skupy w lubelskim

[kyrtapwpolu]

chcę studnię głębinową wywiercić i przez rok może 2 wodę bym ciągnął w 12 zbiorników plastikowych po 1000l które by były na 2przyczepach a do tego pompa i część pola z rana bym podlał a 2gą część wieczorem. po roku czy 2 bym deszczownię kupił a przyczepy i zbiorniki zostały by ewentualnie do nawodnienia innych upraw. mam 4 pola które znajdują się w promieniu 400m więc taka studnia na polu to prawie jak skarb  

 

 

 

Edytowane 12 Września 2016 przez kyrtapwpolu

[Gość Profil usunięty]

12 tys litrów to wystarczy na 10a na jedno podlewanie...

[GR_Mateusz]

up, zależy od pogody, ale nie widzę tego bez pomp, taśm kroplujacych, deszczowni szpulowej i dobrych pielników

[kyrtapwpolu]

bez przesady 12 tysl na 10 arów to musiało by być susza... ale i tak macie rację, nawadnianie powinno sprawniej iść....  te taśmy kroplujące to chyba nawet taniej by wyszły niż te beczki więc prawdopodobnie zamontuje taką instalację wodną. dobra panowie a co z odmianami (w praktyce bo w teorii jest wiele pięknych wysokodajnych  roślin na lubelskie) i kosztami na nawozy opryski i 1000 innych rzeczy jakie bym potrzebował na założenie plantacji oczywiście koszta mnie nie zniechęcą więc lepiej wiecej napisać niż mniej. 

[wojtal24]

dobre sadzonki truskawek kolega mój kupował w tamtym roku roksane to na 1ha wyszło co coś ok 25000zl byłem po to z nim gdzieś pod Wrocławiem do tego policz metr taśmy n awadniajacej coś ok 23-26gr za 1 mb policz ile ci mertow potrzebne co do malin to się nie wypowiem

[kyrtapwpolu]

No dobra czyli na dzień dzisiejszy wiem że potrzebuję: 
-wiercenie studni 5000zł
-pompa wodna (7,5kw, 8bar, 920l/min) 2500zł
-sadzonki 25000zł
-maszyna do rozkładania foli 4500zł
-taśma nawadniająca 3000zł
-folia ściółkowa 6000zł
-agrofolia 5200zł
51700zł na założenie plantacji truskawek, ile tej truskawki zbiorę z 1ha przy takiej technice, 15-20 ton? i po ile ją sprzedam 2-2.50 zł? i co z resztą kosztów jak by kto mógł w streszczeniu (opryski, nawozy, itd) wiem że temat był nie jednokrotnie zaczynany ale rynek z roku na rok się zmienia więc posty z przed 3-4 laty wydają się być przestarzałe 

[Gość Profil usunięty]

Wiercenie studni głębinowej może kosztować ponad 100 tys. zależy jeszcze jak głęboko masz wodę. Kolega zapłacił 160 000 za studnię. 2 zł to bardzo dobra cena, ale do kosztów musisz doliczyć jeszcze koszty pracowników do zbioru, na ha potrzeba 20 osób. Nie wiem jak u was, ale u nas poniżej 2 zł od koszyczka nikt nie chce zbierać, dlatego jeden mój kolega, który od 25 lat był potentatem w truskawkach (miał ponad 20 ha) kilka lat temu zlikwidował plantację. Powiem tak: na założenie tych plantacji potrzebujesz ze 200 tys zł. Jak masz tyle, to wpłać na lokatę i idź do pracy. Zarobisz więcej.

[mercurial2000]

Co do studni - u nas w okolicy biorą ok. 200-300 zł od wywiercenia metra bieżącego studni

[kyrtapwpolu]

u mnie również biorą ok. 200-300zł z resztą woda nie powinna raczej być głęboko, kilometr dalej są zalane łąki a pole na podobnej wsokości, sąsiad ma wodę w studni na 4 betonie a to pole jest ok 200m od tej studni.
Jednak że gdy te 2 ha plantacje wyniosą mnie 200000zł to to jest bez sensu... za taką kasę można naprawdę już biznes kręcić i pieniążki pomnażać.... Chyba zrobię plantację 15 arów truskawek i 15arów malin, kogoś z ukrainy puszczę w pole i nie trzeba będzie żadnych foli, taśm nawadniających itd... a podleje jak wcześniej napisałem 12000l rano i wieczorem...

Edytowane 12 Września 2016 przez kyrtapwpolu

[Gość Profil usunięty]

Tu nie chodzi o byle studnię, tylko o studnię głębinową, gdzie poziom wody jest poniżej 70m. Tej wody ma wystarczyć na podlanie 2ha przy całkowitym braku opadów. Więc jak ktoś myśli, że zrobi studnię za 5000zł to tylko pogratulować (nie napiszę już czego). Co do sadzonek to dobra sadzonka kosztuje ponad 1zł/szt. na hektar potrzeba 40 000 szt. Koszt łatwo wyliczyć... No i rynek zbytu, na początku jak uda ci się sprzedać 20% zbiorów to będzie dobrze. Po kilku latach jak zdobędziesz odbiorców to sprzedasz wszystko. Porywasz się z motyką na słońce. Tyle w temacie.

[kyrtapwpolu]

Mogłeś od razu napisać konkrety... nie zaśmiecał bym forum. Tak jak na początku napisałem mam skromną wiedzę na ten temat inaczej bym nie pytał się o rady. Dziękuję za odpowiedzi

[dominic]

Co Ty 160000 zł za studnie? to chyba na przelot kuli ziemskiej do Japonii doszli  . Metr odwiertu kosztuje 200 - 300 zł w tej cenie jest rura która zostaje w ziemi. Do 30 metrów możesz wiercić po zgłoszeniu w starostwie. Powyżej 30 metrów potrzebne będą plany i zezwolenia, dodatkowo wykonawca jest zobowiązany do pobierania próbek ziemi. Ale najpierw zamów sobie geo-sonde i ekspertyzę, żeby nie "utopić" kasy. Tata wodę ma na 18m, sąsiad na 32m, a ja nawet na 70m nie mam, dlatego sprawdź geo-sondą pokłady w ziemi.

 

Edytowane 12 Września 2016 przez dominic

[kyrtapwpolu]

a do tych studni są podlączone instalacje nawadniające? jak to napisz ile około to sztowało

 

[Gość Profil usunięty]

U nas po 150 m wiercili. Firma rzeczywiście bierze 300zł/m, ale tylko do głębokości 50m. Powyżej jest to już 1500zł/m. Koszt pompy zaczyna się od 9-10 tys zł, ale można utopić taką za 30 tys. jak kto woli. 

[marluk]

Wiercenie studni głębinowej może kosztować ponad 100 tys. zależy jeszcze jak głęboko masz wodę. Kolega zapłacił 160 000 za studnię. 2 zł to bardzo dobra cena, ale do kosztów musisz doliczyć jeszcze koszty pracowników do zbioru, na ha potrzeba 20 osób. Nie wiem jak u was, ale u nas poniżej 2 zł od koszyczka nikt nie chce zbierać, dlatego jeden mój kolega, który od 25 lat był potentatem w truskawkach (miał ponad 20 ha) kilka lat temu zlikwidował plantację. Powiem tak: na założenie tych plantacji potrzebujesz ze 200 tys zł. Jak masz tyle, to wpłać na lokatę i idź do pracy. Zarobisz więcej.

 

nie popadaj w skrajnosc. 160 000 za studnie? To co on kilometr wody szukal?

P.S. co do lokaty jak masz to podaj dobra. Znajdziesz 2%-owa?

[Shaun]

To ja dziękuję za taką firmę. Jakieś lepsze cwaniak. Naprawdę można znaleźć wykonawcę dużo, dużo taniej przynajmniej w moich stronach. Moja pompa przez jakieś 12 sezonów podlewania przeżyła już 2 zamulenia studni a hulta jak nowa, wtedy kosztowała poniżej 3 tysięcy, obecnie pewnie koło 4.

[Gość Profil usunięty]

Jaką wydajność ma Twoja pompa i studnia?

[tommy66692]

U nas po 150 m wiercili. Firma rzeczywiście bierze 300zł/m, ale tylko do głębokości 50m. Powyżej jest to już 1500zł/m. Koszt pompy zaczyna się od 9-10 tys zł, ale można utopić taką za 30 tys. jak kto woli. 

 

ciezko przesadzasz. U nas biora 300 zł z metra i nie wazne na jaka glebokosc, kopią az pojawi sie woda, roznie od 30 do 100m ale w tych granicach jest. Pompa z tego co znajomi mowili to taka za 4 tys wystarcza nie wiem jaka wydajnosc ale w takiej cenie. W tym roku nie ma u nas takiej suszy to i maliny sa w miare ale i tak ci co maja nawadnianie maja jednak lepsze zbiory, ja posiadam 80 arow maliny i nie mysle kopac studni, poczekajmy jeszcze 2 lata znajdzie sie wielu takich jak osoba ktora zalozyla ten temat i malina bedzie po 2zł a wtedy to nawet ukraincy nie beda chcieli przyjechac jej zrywac. A srodek od grzyba kosztuje 150 zł na 30 arów jeden zabieg a jest ich kilka.

 

Tak czy inaczej jak posadzisz hektar malin musisz najmowac ludzi najpierw do pielegnacji (plewienie) pozniej do zbiorów a jesli bedzie to letnia to i po zbiorach (przecinanie itp).

Fajna i oplacalna uprawa przez ostatnie 3 lata, ale co dalej? Ja jak wystawiam na sprzedaz sadzonki malin to telefon sie normalnie urywa...

[kyrtapwpolu]

bardzo fajnie to rozpisałeś w końcu mam coś więcej, mam znajomego z ukrainy (kiedyś pomagał przy krowach itp.)  Nie myśl tak pesemistycznie o malinach, w niemczech płacą za robociznę w euro i przyjeżdżają do nich pracować ludzie którzy mają często 15-20 ha pracować do kogoś kto ma 8-10ha. Tak samo z jabłkami, mamy bardzo dobre jabłka, chwalą za granicą i gdyby nie było embargo to sadownicy nie narzekali by tak po mimo że sadów pełno w polsce tak jak widzisz że czegoś jest dużo nie oznacza od razu zamknięcia interesu, najważniejsze zbyt znaleźć

[tommy66692]

u nast zbyt jest, chlodnie i przetwórnie dookoła wiec spoko

[Fugeo]

Pozwolenie na odwiert studni głębinowej wraz z badaniami chemicznymi/geologicznymi to koszt ok. 7 tys. zł + opłata za wykonanie odwiertu.

 

W mojej okolicy jest duża ilość chlewni i każda ma swoją studnię głębinową, więc jakieś rozeznanie mam.

[kyrtapwpolu]

Przepisy  ustaw w niektórych sytuacjach zobowiązują inwestora do uzyskania pozwolenia wodnoprawnego (gdy pobór wody jest większy niż 5 m3 na dobę, głębokość studni przekracza 30 m albo woda będzie pobierana na potrzeby działalności gospodarczej) oraz opracowania projektu robót geologicznych i zatwierdzenia go w starostwie (jeżeli studnia jest przeznaczona do szczególnego korzystania z wód, a więc nie tylko na potrzeby gospodarstwa domowego).

[Shaun]

Jaką wydajność ma Twoja pompa i studnia?

 

 

Wydajność studni raczej nie była zmierzona. Trzeba rzucić okiem w papiery. 12 lat temu bita studnia, pompa chyba ma 15 stopni i tyleż tysięcy litrów wydatku na godzinę. Do hydrofora i na pole. Ale czy tu chodzi o moją studnię ?? Modzie, koszty jakie poniósł Twój kolega są wręcz nieprawdopodobne, może go oszukali albo wyczuli, że ma pieniądze, bo taki szmal za sam otwór, chociaż dość głęboki, to lekka jednak przesada. Podobno bite są droższe niż wiercone.

Edytowane 13 Września 2016 przez Shaun