Off-road

[mirasek 13]

Pozwoliłem sobie założyć temat (w HP żeby nie było) o jeździe w terenie, poza pracą w polu czyli używaniu samochodów terenowych lub quadów zgodnie z ich przeznaczeniem jako rodzaj hobby czy sportu

 

Jestem ciekaw czy ktoś z AF jeździ lub choćby interesuje sie tym tematem?

[talek48 1]

Moje zainteresowania ograniczaja sie do ogladania filmikow tego typu na you tube:Dhehe

Kiedys jeżdzilem sobie motorkiem po lesie...takie moje male hobby..ale przy moim stylu jezdzenia suzo bylo naprawiania:D:D:D:Dhehehe

[Adik_ziel 3]

Ja tam sie wybrałem raz w teren Yamahą (Chopper) to jak na łące siadłem to nie mogłem jej wypchnąć, ale na wakacje chcę sobie kupić jakiegoś Crossa Enduro 125cm i wtedy będę codziennie wybierał sie na trudny teren. Samochodem nie mogę bo nie jest terenowy i szkoda go

[ciagnikfan 3]

Ja się interesuje, ale na razie tylko czytam, oglądam filmiki itp. Może niedługo wpadnie kasa na jakiegoś UAZa na którym chciałbym zacząć jeździć. W ogóle moim marzeniem jest Nissan Patrol ale jego cena + koszty podwyższenia, snorkla, kangura, wyciągarki etc. to nie moja kategoria.

[jankowski17 2]

a ja sie interesuje i dlatego kupiłem taki pojazd jak GAZ 69. kiedyś była fotka na af tylko ktorys z Moderatorów usuną nie wiem dlaczego a jeśli chodzi o off road to jeszcze nie bylem na żadnym zlocie nawet ale mam nadzieje ze kiedyś chociaż raz zawitam a tak to szaleje po lasach miedzy drzewami heh fajnie jest. pozdro

[Kolejorz 3]

Ja się interesuję tylko nie żadnym pojazdem mechanicznym nie jeżdżę tylko zwykłym górskim rowerem w ciężkim terenie

[ciagnikfan 3]

Rowerem tez jeżdżę w ciężkim terenie ale też rekreacyjnie.

[mirasek 13]

Ja się interesuje, ale na razie tylko czytam, oglądam filmiki itp. Może niedługo wpadnie kasa na jakiegoś UAZa na którym chciałbym zacząć jeżdzić. W ogóle moim marzeniem jest Nissan Patrol ale jego cena + koszty podwyższenia, snorkla, kangura, wyciągarki etc. to nie moja kategoria.

Można powiedzieć że na UAZie zaczynałem, mieliśmy z kumplem praktycznie standardowego z oryginalnym silnikiem UMZ (wersja wojskowa, odprężona), palił prawie 30 litrów/100km w terenie ale jeździł praktycznie na wszystkim (benzyna, rozpuszczalnik, nafta, itp.), motor wytrzymał dwa sezony i sczezł B) Potem diesel od Merca i podniesione zawieszenie o 4 cale. UAZ to dobre auto na początek, jednak trzeba mieć żyłke mechanika bo im więcej siedzisz przy nim w warsztacie tym dalej zajedzie

 

a ja sie interesuje i daltego kupilem taki pojazd jak B) GAZ 69. kiedys byla fotka na af tylko ktorys z Moderatorów usuną nie wiem dlaczego a jesli chodzi o off road to jeszcze nie bylem na zadnym zlocie nawet ale mam nadzieje ze kiedys chociaz raz zawitam a tak to szaleje po lasach miedzy drzewami heh fajnie jest. pozdro

Koneser pamiętam tą fotke (były czystki w galerii i usuwano m.in. samochody) w komentach upierali sie że to Muscel. Silnik to oryginalny dolniak czy coś innego? A co do zlotów... z której części lubelskiego jesteś?

 

Ja się interesuję tylko nie żadnym pojazdem mechanicznym nie jeżdżę tylko zwykłym górskim rowerem w ciężkim terenie

Hehe, coś w tym jest bo moje poczatki w terenie też były na "góralu" śmigając intensywnie po żwirowniach, jamach i lasach, jednak potem przesiedliśmy sie z kumplami na terenówki i tak zostało. W ostatnią niedziele zorganizowałem małoskalowe, prywatne otwarcie sezonu 2008 Na trasie spotkaliśmy też motocrossowców Może wrzuce później kilka fotek

[tomekzet 78]

Ja sie tym dużo interesuje, mam motocykl enduro, (Honda xr 350) świetnie sie spisuje w terenie, mój wujek ma kilka samochodów terenowych, i takie samochody tez mnie interesują OFF-ROAD jest super!!!! B)

[piotrkram 0]

Ja też sie off-roadem interesuje jeżdżę Husgvarną WR 360 no i jeszcze mamy Mercedesa G.

[zorak 2]

jak to ktoś kiedyś powiedział "tam gdzie kończy sie asfalt to zaczyna sie przygoda" jak dla mnie nic nie daje tyle satysfakcji co wypady z kolegami w teren lub na tor (mam yamahe yz 250). Dość kosztowne zainteresowanie ale warto. Zimą wkłada sie w remont kilka tyś zł. i jeszcze nie ma sie tej pewności że moto przelata cały sezon. Od wiosny do jesieni w moto (części, paliwo, oleje, itp) wkładam ok 3,5 tyś a jeżdżę zazwyczaj tylko w niedzielę i to nie każdą. Ale na prawdę warto. Polecam ten sport i zapraszam na tor http://www.enduro.yoyo.pl/

[jankowski17 2]

witam. tak tak spierali sie ze to moscal (jakos tak sie to pisze) co do silnika to nie jest on orginalny w mojm jest silnik od ursusa c360 3p oczywiście nie oryginalny ja go takiego kupiłem koleś mówił ze coś z przekładniami jest zrobione skrzynia itd no i dlatego wyciąga teraz 80km/h tłumik to chyba od żuka jest tez coś przerabiany. a co do fotki to poszukam na kompie moze wrzucę z jedna jeszcze. pozdrawiam

[mirasek 13]

@jankowski17

Pewnie masz mosty z szybszymi przełożeniami 37/8 zębów albo 41/10 z Wołgi, standardowo są 41/8 zębów. Silnik jest na poduszkach? Nie ma problemu z nadmiernymi wibracjami?

 

Ja jestem z okolic Białej Podlaskiej, trochę ludzi tu śmiga w terenie. A fotki do galerii nie wstawiaj bo i tak mod jej już nie zaakceptuje, lepiej umieść na http://imageshack.us/ albo podobnej stronie i daj tu linka

 

@zorak

Chciałbym kiedyś pośmigać na enduro (pewnie bym sie wywrócił po 50 metrach ), bo z jednośladów miałem jedynie komarka i pewnie dlatego moje zamiłowania poszły w strone czterech kółek B)

 

@piotrkram

Co to za Gelenda (ten Merc G)? W461 czy W463 a może jeszcze W460?

[ciagnikfan 3]

A Ty @mirasek nadal masz tego UAZa czy przesiadłeś sie na coś z wyższej półki?

[jankowski17 2]

nie wiem jakie sa przełożenia nie rozbierałem jak zarazie. zepsuje sie to sie rozbierze. wiadomo. a silnik jest na takich grubych gumach. a co do wirbacji to sa tylko przy odpalaniu a potem chodzi ladnie w kabinie nie jest odczuwalne zadne wibrowanie ale jak otworzy sie maske to widac ze sie telepie na boki

[piotrkram 0]

@mirasek to jest G460 pojeździłem nim trochę oczywiście amatorsko obecnie jest w trakcie remontu ponieważ blachy trochę rdza brała ale po kupiliśmy całe elementy nowe i czekam kiedy to będzie zrobione blacharzowi trochę pomału to idzie ale przynajmniej dokładnie. Silnik tam jest 3,0 diesel czyli już można pośmigać.

[mirasek 13]

A Ty @mirasek nadal masz tego UAZa czy przesiadłeś sie na coś z wyższej półki?

UAZ jest własnością kolegi, ja byłem jego pilotem i mechanikiem ale często też jeździłem za sterem, a obecnie ujeżdżam taki czteropędny wóz

http://img99.imageshack.us/img99/2923/p1010132jt3.jpg

 

@mirasek to jest G460 pojeździłem nim trochę oczywiście amatorsko obecnie jest w trakcie remontu ponieważ blachy trochę rdza brała ale po kupiliśmy całe elementy nowe i czekam kiedy to będzie zrobione blacharzowi trochę pomału to idzie ale przynajmniej dokładnie. Silnik tam jest 3,0 diesel czyli już można pośmigać.

Masz w nim blokady obu mostów czy tylko tylnego? Opony seryjne czy coś lepszego? Blachy warto robić dokładnie, szczególnie konserwacje. Pieciocylindrowy 300GD ma 88KM czyli wg mnie wystarczająco do bezciśnieniowej zabawy w terenie, mi musi wystarczyć 83KM - szału nie robi ale jedzie i to całkiem sprawnie przy odpowiedniej technice

[zuczek015 3]

off-road jest super! sam byłem na jednym rajdzie z dwoma koleszkami jeden ma nissana patrola, drugi jeździ suzuki samurajem , było super od 9 rano

do 19 nonstop , wertepy, stare żwirownie, błoto, woda a w sumie przejechane 90km . Frajda na całego polecam każdemu!

[piotrkram 0]

Masz w nim blokady obu mostów czy tylko tylnego? Opony seryjne czy coś lepszego? Blachy warto robić dokładnie, szczególnie konserwacje. Pieciocylindrowy 300GD ma 88KM czyli wg mnie wystarczająco do bezciśnieniowej zabawy w terenie, mi musi wystarczyć 83KM - szału nie robi ale jedzie i to całkiem sprawnie przy odpowiedniej technice

 

Tak mam w nim blokady obu mostów, opony na razie nie za specjalne a silnik tam jest włożony 6 cylindrowy ok 113KM

[mirasek 13]

Z takim silnikiem to sobie radzi, tak jak piszesz 113KM i max moment 191Nm przy 2800rpm, założyć mu dobre kapcie i będzie szedł jak w przepaść

[grzesio31 4]

@mirasek

gdzie otwierales sezon i dlaczego nie bylo wielkiego plakatu w slowie?

gdybys dal znac o takiej imprezie to moze wpadlbym volvem xc 90

[mirasek 13]

Nie było plakatu bo impreza była prywatna Byliśmy na żwirowni w Woskrzenicach i w okolicach ranczo Michała, w planach mieliśmy jeszcze dwa miejsca ale część ekipy ograniczał czas. Co do Volvo to ten placek by siadł na pierwszej muldzie poza tym szkoda czochrać lakieru, tłuc zawieszenia i moczyć czujników...

[grzesio31 4]

Okolice zwirowni znam calkiem dobrze i tam pewnie zapadlbym sie od razu tym volviakiem ale na tych drozkach kolo Michala jest twardo wiec nie powinno byc tak zle. Auto o ktorym pisze nie nalezy do mnie tylko do mojej dobrej kolezanki z ktora czesto sie spotykam i przyznam ze zakochalem sie nie we wlascicielce ale w samochodzie...

[mirasek 13]

Koło Michała nie tylko po dróżkach jeździliśmy

http://img512.imageshack.us/img512/9883/p1010174ml9.jpg

http://img512.imageshack.us/img512/3469/p1010180wx2.jpg

http://img512.imageshack.us/img512/8830/p1010178ru9.jpg

 

Na żwirowni też było ciekawie

http://img98.imageshack.us/img98/8991/p1010004ty3.jpg

http://img150.imageshack.us/img150/6976/p1010084ee7.jpg

http://img150.imageshack.us/img150/2733/p1010111me6.jpg

http://img98.imageshack.us/img98/9046/p1010027ss1.jpg

 

Podejżewam że gdyby Volvo wróciło w takim stanie http://img512.imageshack.us/img512/6204/p1010199iz5.jpg to mógłbyś stracić koleżanke Jednak wystarczy 15 minut karcherem by naprawić stosunki B)

[grzesio31 4]

wlasnie wiem ze na zwirowni wypadlbym jeszcze gorzej niz suzuki ktore z wami jezdzilo ale to wszystko tylko i wylacznie przez typowo szosowe opony ktore z aut wypadlo najlepiej?

(ciach) dobrze namierzylem miejsce w ktorym organizowane sa ogniska? bo bylem tam tylko raz w nocy ale musze sie wybrac kiedys w srodku dnia zeby pozwiedzac tamte strony a przy okazji odszukac gdzies Twojego MF