Gość

Problem z WOM w 912/914

Polecane posty

Gość   
Gość

Jaką masz sieczkarnię, bo 1000 obr potrzebowały Mengele MB 350. Jednego roku kosiło się na 540 obr, bo na forum nikt nie potrafił napisać konkretnie czy wałek się wkłada czy wyjmuje. To jednak zarzynanie ciągnika, bo jedziesz z gazem w podłodze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Hej. Włożyłem podkładke 16 pomiedzy sprezyne obudowy a walek ktory wchodzi i ppycha te cięgno.  Po zakreceniu ( a było ciezko bo to duzy opor) WOM nie działa. Calkowicie go rozłącza. A po wyciagnieciu tego walka dziala na 540 obr/min. Takze prawdopodobnie brak koła zebatego odpowiedzialnego za WOM 1000. Widełki dzialaja tylko ze nie załączaja koła zębatego i po wlozeniu walka powodują rozłaczenie i WOM stoi. 

 

Co proponujecie ? 

 

Chyba najlepsza sprawa bedzie rozpolowienie traktora i przygladniecie sie temu mechanizmowi ( zamontowanie koła zebatego odpowiedzialnego za 1000 obr.   

Ten traktor chodzi we wszystkich maszynach na 540 obr  i tylko sieczkarnia do QQ potrzebuje 1000. Spore koszty wyjdą. i Mega duzo pracy.

 

 

 

Widełki wchodzą w otwór w wałku i wtedy jest 540 obr. teraz żeby było 1000obr. to albo trzeba

1. zamienić wałki, ale wtedy będzie inny frez

2. dokupić wałek taki jak jest z tyłu na 540 obr. {szer.frez} i włożyć go do skrzyni pośredniej w miejsce tego drobnofrezowego

http://www.sklep-grene.pl/product_info.php/products_id/264681?osCsid=ec46ccc51c46fa4126e223b8c02e3ee6

3. zaślepić otwór w tym drobnofrezowym, tak by było równo, {długość wałka z szerokim frezem} 

http://www.sklep-grene.pl/product_info.php/products_id/280383

 

takie podkładanie jakiś podkładek pomiędzy sprężynę a wałek mogło skutkować efektem odwrotnym bo to nie ta długość.

Edytowano przez KORSARZ1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Korsarz przeczytaj kilka postów więcej niż przedostatni. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Niby w jakim celu mam czytać co? odpowiadam na konkretny post,  i tyle, tak mu tłumaczycie że o d*pę to rozbić, jest otwór przy widełkach i ten ma być zaślepiony , żeby go zaślepić na równo to wchodzą tam dwie nakrętki ósemki i to jest ta długość a nie jakaś sprężynowa podkładka, zresztą otwory w obu wałkach w szerszej stronie też nie są jednakowe

 

 

Napisany 02 październik 2014 - 16:56

 

 Tam nie ma co zardzewieć.

No niestety ma, jeżeli są takie problemy ze skręceniem sprężyny, to kto wie czy w ogóle ta dźwignia załączająca dostatecznie się skręca, jak mało lub nigdy to nie było używane to na tej pionowej osi może nawet nie drgnąć, kurz, a może i woda i stoi Kolego.

Edytowano przez KORSARZ1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiki868    2

 

 

teraz pytanie co dalej skoro po włozeniu tego to nie dziala. Wkładam ta pełna czescią ( grubym frezem do srodka) i zakrecam obudowe. Sprezyna ktora jest przy obudowie wchodzi w ta czesc z drobnym frezem (tam jest dziura w srodku, (podtoczenie czy jak to nazwac) i ona tam wchodzi dociska wałek. Jaki ma byc skok walka do srodka ? ile sprezyna ma go wepchac. bo mi sie wydaje ze moja sprezyna go wpycha gdzies okolo 1-1.5 cm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

No bo ile można tłumaczyć. Pisałem wprost jak to ma wyglądać i nie tylko ja. Pisałem też żeby sprawdził mechanizm. Wyrwałeś zdanie z kontekstu. O żadnej sprężynowej podkładce nie pisałem, więc czytaj ze zrozumieniem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

A jesteś pewny że w ogóle jest ta dźwigienka ruchoma i wałek ją faktycznie dopycha, bo jak jest unieruchomiona, a zapewniam że to się zdarza, to sprężynę też skręcisz a efektu zero.

Jeżeli działa to niestety trzeba rozbierać, chociaż moim zdaniem mniej szkody zrobi jeśli silnik będzie pracował na 2000obr w sieczkarni niż na mniejszych a będzie miał ciężko, także ja bym dał sobie z tym spokój, owszem przy naprawie np, wzmacniacza można to przy okazji naprawić za jednym rozbieraniem. Jeżeli dana maszyna potrzebuje 1000obr. to ma to napisane albo ma wałek z drobnym frezem, a takie bo sąsiad tak kosi, to niech sobie kosi jak głupi, z resztą 540obr. to te ciągniki osiągają już przy bodajże 1900obr. silnika.

Edytowano przez KORSARZ1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
xUrsus912x    0

Wczoraj miałem nieprzyjemna sprawę ponieważ pojechałem z gnojem właczyłem roztrząsłem wyłaczyłem poszłęm ogarnac gnój z rozrzutnika i zakreciłem wylnym aparatem do tyłu aby gnój z niego spad i od tamtej pory jak włączyłem pod kierownica te rączkie do wom-u  nie chce sie wyłączyć ale jak włacze pod siedzeniem  1000obr to sie kreci na postoju a 540obr nie idzie przekrecic tak wyglada ze jest właczona

Doradzcie co to moze byc czy cos w skrzyni czy w tym tylnim wom

Dodam ze mikropompa jest nowa i wzmacniacz działa

w góry dzieki za odp

Edytowano przez xUrsus912x

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Niepotrzebnie zakładasz temat. Pod siedzeniem to załączasz wom na stałe. 1000 obr zmienia się w skrzyni na zewnątrz. Sprawdź czy nie spadła dźwignia pod podłogą, jeśli kręci ciągle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
xUrsus912x    0

Wczoraj nałodowałem cały rozrzutnik gnoju i pojechałem zobaczyć i zostawiłem na wyłacznym i podciagnoł z 1m gnoju na rozrzutniku i przystał wiec włączyłem pod kierownica i podciagnoł z 0,5 m i przystało wszystko ale na pusto kreci się \

Czego moze byc przyczyna ja obstawiam cos w tylnym wom

Jak sie spotkaliscie z czymś takim to piszcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Wymontuj tylny koszt z tarczkami, wymień oringi, uszczelki, tłoczki i może tarczki jak trzeba i wtedy sprawdź. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szef2206    0

Witam Wszystkich temat podobny. Na wiosnę był remont Wom i  żółw/ zając i dziś chciałem jechac po bele podczepiam belarke dzwignia pod siedzeniem zalączona do dołu odpalam ciągnik wlączam dzwognię przy kierownicy i tylko delikatne szarpnięcie walkiem jak by chciał zakręcić a nie może, Oczywiście belarka pusta. I co wy na to? wymieniona mikropompka i zólw i zając dzwiałają jak nalezy? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majcin    7

obok WOMu po prawej masz dwa przewodu ciśnieniowe poluzuj je zobacz czy idzie ciśnienie, ale najpierw wyłącz pompę i załącz po chwili może zapowietrzona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Może strzeliły oringi w tylnym koszu? Wepnij trójnikiem manometr we wspomnianych przewodach. Ciśnienie nie powinno być mniejsze niż 8 bar, żeby to dobrze działało bez zatrzymań w pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szef2206    0

Pompę wyłączyć i włączyć przy odpalonym ciągniku? a żeby dostac się do tego kosza dużo rozbierania ?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
binek    374

Zdejmujesz zaczep transportowy, odkręcasz płytę na której jest wpinany łącznik, pod płytą jest kosz przykręcany do mostu bodajże na 8 śrub. Dla ułatwienia możesz wjechać tyłem na coś pochyłego tak ażeby olej spłynął do przodu, w ten sposób zaoszczędzisz sobie roboty z spuszczaniem oleju z skrzyni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majcin    7

Pompę wyłączyć i włączyć przy odpalonym ciągniku?

 

Teraz jak zgaszony możesz wyłączyć - uruchom ciągnik niech pochodzi ~3-5min i załącz na odpalonym może zgrzytnąć jak koła zębate zazębią się :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

To norma jeśli załączasz dźwignią pod siedzeniem, czego nie wolno robić. Załączasz ją raz a używasz tej przy kierownicy do obsługi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Włączam WOM dźwignią przy kierownicy. TA pod siedzeniem nie ruszana - wiecznie włączony. Po przerzuceniu dźwigni pod kierownicą słychać zgrzyt w tylnym moście, po czym WOM rusza i działa dobrze. Jak ma bardzo duży opór to wtedy znowu zaczyna zgrzytać i WOM zwalnia. Ciągnik używany w kosiarce bijakowej 1,85 metra przy koszeniach nieużytków i rowów melioracyjnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

W takim razie pora zajrzeć do tylnego sprzęgła. To nie jest normalny objaw. Być może tarczki już się zużyły. Kosiarka stawia pewien opór i zanim olej dobrze ściśnie tarczki to zaczyna kręcić i stąd zgrzyt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję bardzo. Jak tylko dam radę ogarnąć inne tematy w ciągniku to zaglądam do sprzęgła WOM-u. Mam do koszenia ponad 40ha nieużytku dla tego chcę ciągnik zrobić przed robotą na tip top

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez pablo21
      Ostatnio przeglądałem katalog częci z Grene i widziałem pompę hydrauliczną do c-330 wzmocnioną czym ona różni się od zwykłej, jaki ma wydatek, i co da jej założenie w ciapku(będzie szybciej podnosił?)
       
      Od kiedy to się pisze pąpa?
    • Przez AdrianWasiak
      Mam ursusa c-330m 1800mth z 89r orginał zadbana narazie nie sprzedaje ale chętnie zamienię na coś większego np. Zetor 5011/5211 7011/7211 Case 685xl/745xl lub MF czterocylindrowy itp. rozważę różne propozycje jak nikt się nie zgłosi to na wiosnę będzie na sprzedaż.Zdjęcia w mojej galerii.
    • Przez Awek
      witam , od pół roku posiadam ursusa 1224 i od początku był problem z podnosnikiem , nie podnosił agregatu siewnego tzn podnosił na pełnym gazie a jak ujmowałem gazu to zaraz opuszczał , pojechałem na pole i po chwili nie chciał opuscić  albo nie chciał podnieść , jak jechałem drogą to na całym gazie bo zaraz opuscił i problem był z podniesieniem nawet gazowanie nic nie dało , więć wymieniłem pompe na wzmacnianą nową , nowy tłok i cylinder , rozdzielacz po regeneracji ,filtry nowe , oleju jest max , i to samo więć pomysłem ze rozdzielacz moze jest trafny więc oddałem na gwarancje i stwierdzili ze jest dobry i to samo , wie moze ktos co jeszcze moze być nie tak ? i na pokrywie podnośnika od strony fotela  są dwa otwory w jeden jest wkręcony korek a drugi otwór jest wkręcona sruba która wchodzi w rozdzielacz zwykła sruba z otworem i tak mysle czy nie powinno być tam jakiegoż zaworu , bo miałem dwóch mechaników i kazdy mówi jedno (panie jak wszystko nowe to nie wiem co moze być ) i tyle aby wiem  z góry dzięki za odp
    • Przez Nieznany1235
      Jak nazywają się te dwa wałki idą do napedzania linki obrotów. I gdzie mogę je znaleźć proszę o link do sklepu. 

    • Przez chrap17
      Witam. Ostatnio zakupilem prase sipma z569/1, lecz w komplecie nie dostalem walka wom. Wiem ze musi być on z sprzeglem(sruba zrywalna) i chcialem do innego walka dolozyc widłaka z zabezpieczeniem lecz nie wiem ile ma wynosic siła  tego zabezpieczenia Nm. Jezeli ktos moglby sprawdzic na swoim wałku to bym był bardzo wdzieczny.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj