massey235

chore,krowy

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
massey235    327

krowy w ciagu 2 dni zaczeły cieżko oddychać wywala się wydzielina z nosa ,mają gorączke ,niemaja apetytu i urwały mleko ,czy to jakiś wirus?7sztuk tak ma,dodam ze niekupiłem żadnej jałówki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Złapały wirusa. Może być bez problemów i samo im przejdzie , ale może też przerodzić się w zapalenie płuc. Lepiej trzymać rękę na pulsie i dać coś na zbicie temperatury. Weterynarz był?  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
massey235    327

był dał riflen,i cevaxlec czy jakos tak temp juz spadła ,podejrzewa ibr,a sa na ten ibr jakies antybiotyki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Nie, na wirusy nie ma antybiotyków. Nigdy nie próbuj leczyć wirusów antybiotykami bo to tylko może spowodować więcej szkód niż pożytku. Przy zapaleniu płuc się podaje antybiotyki , ale tylko dlatego że w zarażonych płucach gromadzi się płyn będący pożywką dla bakterii. Antybiotyki stosuje się tylko do likwidacji bakterii. Jeśli naprawdę podejrzewa IBR to należało by to niezwłocznie potwierdzić lub wyeliminować badaniami, gdyż zwalczanie IBR-u przeprowadza się poprzez likwidacje zarażonych sztuk, lub minimalizowanie strat które będą występować przez lata. 

Edytowano przez Gość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
massey235    327

to poki niemaja zapalenia płuc niezgadzac sie na podanie antyb? bo wet jutro chce podac 7szt a to koszt i mleko w kanał

Edytowano przez massey235

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Nie jestem w stanie Ci tego powiedzieć. Nie mam do tego kompetencji. Wiem, że na IBR antybiotyku nie będzie, ale może być osłoną przed bakteriami w płucach.  Masz jeszcze możliwość skontaktować się z innym lekarzem?

Edytowano przez Gość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
massey235    327

zapomniałem że jutro bedzie pobierał 5szt krew do badania,niema wiecej sensnych wet,temp spadła wrocił w miare im apetyt,ale jedna poroniła w 4mies,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

To więcej już nie wiem co powiedzieć. Może być to również zwykła grypa, i obędzie się bez większych komplikacji. Badania powinny rozwiać sprawę. O wirusie poczytaj w internecie. Może należałoby jakoś rozdzielić chore zwierzęta od tych zdrowych? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rafik256    22

zapomniałem że jutro bedzie pobierał 5szt krew do badania,niema wiecej sensnych wet,temp spadła wrocił w miare im apetyt,ale jedna poroniła w 4mies,

 

Od kiedy masz ten problem z płucami?? Pierwsze zauważalne objawy czyli wycieki z nosa, zaczerwienione oczy czy łzawienie?? Kiedy ta krowa poroniła?? Jeżeli to wszystko zaczęło się niedawno to badanie krwi na IBR testem ELISA będzie błędem. Jest niemal pewne że otrzymasz wyniki ujemne. Żeby takie badanie było wiarygodne musi upłynąć minimum 3 tygodnie od teoretycznego momentu zakażenia czyli mniej więcej pojawienia pierwszych objawów. W krwi szuka się przeciwciał przeciwko wirusowi nie samego wirusa. Dlatego jeżeli badanie jest zrobione za wcześnie kiedy krowa nie zdążyła wytworzyć dostatecznej ilości przeciwciał to wynik jest z góry wiadomy.

Bezpośrednio wirusa szuka się przy użyciu PCR ale  wtedy musiałyby być np wymazy z nosa.

Jednak moim zdaniem lepiej poczekać te 3 tygodnie. Teraz i tak już nic nie zrobisz. Sytuacja musi się uspokoić i wtedy dokładna diagnostyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
massey235    327

badana była krew i wymazy z nosa w poniedziałek bedzie wynik,trwa juz kilka dni dostają rifen na obnizenie gorączki,i szczepionki ,od ibr ,dałem je w ciemno jescze bez wyniku.gdy dam rifen temp spada jedzą itd,mija20godz i temp 39,5 nawet 40,5 sa sztuki,niewiem,juz co robic,


zstanawia mnie tylko skad u mnie to w oborze,zadnych krow niekupowałem itp,ale w wiosce pare domow obok była mies ibr w oborze,mogło to powietrzem przejsc?

Edytowano przez massey235

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Szybciej przez samego weterynarza, lub inseminatora. Powietrzem ten wirus nie przejdzie. Naturalne krycie między bykiem z jednej obory a krową z drugiej można wykluczyć? Bo to też by był sposób na szerzenie się  epidemii. Najszybciej to inseminator. Wiadomo, że osłonki i rękawice wyrzuca, ale pistolet używa cały czas ten sam. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
massey235    327

a wie ktoś z was ile te dusznosci moga trwać i jak długo moge podawać leki na zbijanie temp i czy jak ma 39,5np to zbijac czy nie,i dziekuje za odp z góry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paulmagnus    6

jako wet nie polecam podawanie lekow typu ketoprofen ( NSAID) poniewaz przy dluzszym podawaniu moga sie tworzy wrzody trawienca. A na problem IBR jest tylko jedna skuteczna wersja, uboj chorych i izolacja zdrowych, tak jak robia w niemczech, sa tylko problemy z takimi krowami, nie tylko z ukladem oddech. ale tez rozrod.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A czy nie lepiej będzie skontaktować się z weterynarzem aby zobaczył i zbadał Twoje krowy? Bo szczerze mówiąc to nigdy nie byłem zwolennikiem podawania leków dla zwierząt na własną rękę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przezuwaczka    446

Jak wyszły wyniki? Poprawiły się te krowy?

Dobrze, że zaszczepiłeś od Ibr. Zawsze jest nadzieja, że lżej to przejdą. Odporność dopiero po drugiej szczepionce za 3 tyg. Zarażają się przez wydzielinę z nosa, więc resztki po zasmarkanych wyrzucaj i jak się da odseparuj i obrządzaj na końcu. Da się z tym żyć. Likwidacja już nie pomoże, bo to jest wszędzie i roznosi się głównie przez weterynarzy. Nie ma zwalczania z urzędu. Pozostaje szczepienie i izolacja noworodków, bo matka aplikuje wirusa przez lizanie. Za to z siarą daje przeciwciała.
Najsilniejsze objawy niedługo miną, ale zapalenie płuc i tak trzeba antybiotykiem, bo wdaje się zaraz bakteryjne. Temperaturę zbijaj powyżej 40 stopni, jeśli nie ma upałów i zdrowe sztuki mają mniej niż 38. Gorączka powoduje brak apetytu, a z tego choroby metaboliczne zaraz będą. Karencja na mleko to najmniejszy problem. U mnie somatyka szalała ze 2 lata po piewszym zachorowaniu, a rozród rozwalił się totalnie. Poronień nie miałam tylko wchłanianie zarodków. Upadków cieląt też nie było. Zapalenia płuc były tylko w upały.

Edytowano przez przezuwaczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez 2Reebok
      Witajcie, założyłem nowy wątek bo z tego co szukałem nie ma w pozostałych nic takiego (o ile nie przeoczyłem) 
       Mianowicie od jakiegoś czasu (ok 7dni) zauważyłem u krów w stadzie, że pojawia się taki biały śluz jak przed rują zazwyczaj jest przezroczysty ale czasem jest cały biały. Dodam, że pojawia się on u krów cielnych. Czy mam się czego obawiać ? Innych objawów niepokojących nie zauważyłem. Krówki mają apetyt nic po za tym tylko ten śluz z dróg rodnych nie to że cały czas się wydziela sporadycznie u różnych sztuk w stadzie pojawia się czasami. Mieliście podobny przypadek może.? 
    • Przez Wiesiujohny
      Witam przychodzę z zapytaniem gdzie kupić skuteczny środek na odrobaczenie krów mlecznych najlepiej jakby karencja na mleko była zerowa. Z góry dziękuję za odpowiedź 
    • Przez tyj123
      poraz pierwszy nam takie coś sie zdążyło parę dni temu zdechł nam cielak mięsny(brąz) 4 miesięczny wszystko rozegrało sie w 15 min zaczął ryczeć potem piana i krew mu z nosa leciała a po chwili sie położył i było po nim . Jak weterynarz przyjechał zrobiliśmy mu mała sekcje nie był on nawet wzdęty ale miał takie dziwne serce gąbczaste miękki czy z was ktoś miał podobną sytuację i co to mogło być bo weterynarz stwierdził że to wada wrodzona........
    • Przez Pawel0z
      Witam .Od jakiegoś czasu 3-4 mięśięcy zaczely sie pojawiac narosle małe i duże na skorze 9 byczkow i jałówce .2 z nich urosło do srednicy 9cm wiec pojechalem do weterynarza pokazalem foto tego i dal mi jakies lekarstwo na t. stosowal cos w tym stylu.Brodawki przechodzą z jendej na drugą sztukę co mam zrobić.

    • Przez hazelwideo
      Witam mam problem z moim 2 tygodniowym łatkiem. Gdy łatek się urodził było wszystko ok. problem zaczął się 2 dni po urodzeniu łatkowi zaczęły zginąć się przednie nóżki. Był wet i dal zastrzyk i kazał poczekać tydzień który właśnie minął. wet powiedział że będzie trzeba włożyć w gips. chciałbym się dowiedzieć czy ktoś miał już taki przypadek i czy jest to do wyleczenia ?
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj