Agregat uprawowo-siewny

[mirasek 13]

Jako że nie śpieszy mi sie w poszukiwaniu optymalnej opcji zestawu uprawowo-siewnego to pozwoliłem sobie założyć temat do dywagacji o następujących:

 

1a. agregat 3m + siewnik nabudowany

1b. agregat 3m z hydropakiem + siewnik 3m

2. agregat 3m z hydropakiem + obecny siewnik 2,7m rozsunięty na 3m (opcja budget)

3. agregat 2,5m bez hydropaku + obecny siewnik 2,7m (opcja super budget)

 

Agregat rozumiany jako brona wahadłowa z wałem packer do ciągnika 95KM o masie 4400kg, obecny siewnik to świeży Famarol 2,7m w idelanym stanie, rocznie do obsiania 28ha.

 

Cenowo wygląda to tak że za wariant 1. trzeba dać ok. 22 tys.zł i wróci z tego jakieś 10 tys.zł za obecny siewnik. Opcja 2. to koszt w granicach 6-8 tys.zł + koszt przeróbki siewnika. Opcja 3. to jakieś 5 tys.zł max

 

Trzeci wariant kontemplowaliśmy dzisiaj z Ojcem i pomiary mówią "nie" bo chciałbym aby wał zmieścił się między kołami siewnika, jednak brakuje ok. 15 cm. Można wykonać dystanse na koła po 8 cm jednak w takim układzie będą one sie toczyć po zasianym obok rządku. Wał przed kołami to też rozwiązanie ale w Famarolu koła są mocno wysunięte do przodu i zostaje spora przerwa między siewnikiem, nie wiem czy nie trzeba bedzie przerabiać sprzęgu w agregacie. Powstaje pytanie czy zwężenie packera jest wykonalne? Bronę poszerzyłbym na 2,7m poprzez dospawanie po jednym zębie z każdej strony. Różnica między 2,7 a 3 metry na polu o szerokości 150m to 6 przejazdów...

 

Także ładny komplet czy nie koniecznie brzydsza zmota? Jestem ciekaw Waszego zdania na ten temat

[RobertN 1]

Wydaje mi się że najkorzystniejszy bedzie wariant 2. Siewnik masz dobry, łatwy dostep do części, napewno tańsze niż w amazone. Kupić coś w dobry stanie to trzeba troche poszukać. Poszerzając obecny siewnik chcesz dać po jednej redlicy na każdą strone czy 2?

[mirasek 13]

Właśnie tego siewnika mi szkoda bo mam go od nowości i nie jest wypracowany więc najlepiej gdyby został Jeśli miałbym poszerzać go na 3 metrowy to poprzez rozsunięcie redlic (z 10,8 na 12 cm) jednak wolałbym w niego zbytnio nie ingerować. Na dniach zrobie przymiarke do opcji 3, kolega właśnie kupił agregat u-s Amazone 2,5m i póki nie jest sprzęgnięty to zobacze jak mój siewnik komponuje sie z tą broną (narazie wiem że wał nie wejdzie między koła)

[pioter 46]

a widziałeś jaki ma patent @deer???mi się to podoba

[mirasek 13]

Ten czerwony w galerii? Ciężko będzie tak przerobić famarola

[zbyszekgolda 0]

Ale koniecznie brona wachadłowa?????

[mirasek 13]

Raczej tak... Do tej pory robiło się wahadłową ale bez wału co pogarszało wschody (wyraźnie lepsze w wschody w miejscu przejazdu kół ciągnika) ale poza tym jest najlepsza na moje warunki, teraz chce wahadłówke z wałem.

[piootr 4]

@mirasek a do tej wachadłówki co masz nie możesz wału dorobić ??? , ja mam taką brone z wałem zrobić sprzęg do siewnika i najtaniej cie to wyjdzie

 

Siewnik możesz spokojnie rozszerzyć żeby koła szły poza wałem ja mam tak przy swoim zestawie i jest OK

[abuk14 1]

Jak chcesz, ale wydaje mi się, że brona wirnikowa jest na nasze ziemie zbędna ( na takie piachy to i bierny wystarcza )

Jeżeli dobrze zrozumiałem, to chcesz dopasowac wszystko do tej, którą obecnie posiadasz ??

[mirasek 13]

@piootr

Ta brona co mam jest bardzo odsadzona od ciągnika (zupełnie inna konstrukcja niż np. Amazone), dać do niej jeszcze jakiś wał to siewnik wyląduje 1,5 metra od osi końcówek cięgieł dolnych, więc lipa. Teraz jest to maksymalnie skrócone i między ciągnikiem a siewnikiem jest 90cm (czyli mniej więcej tak jak w Amazone z wałem). A Ty jaką masz brone? Jaki ma wał?

 

Dorobnienie dystansów aby wał schował sie między koła to w sumie najprostsze rozwiązanie, obciąży to troche bardziej łożyska kół i poszerzy cały zestaw po 8 cm na strone bez zmiany szerokości roboczej... niby niewiele

 

@abuk14

Wirnikowej nie chce, tak jak piszesz jest zbędna na nasze warunki. Chce wahadłową bo taką do tej pory pracowaliśmy i było OK, plus ten wał który rozpętał całe zamieszanie Kupiłbym kompletny agregat 3m ale szkoda mi pozbywać sie obecnego siewnika i gdybam nad tym aby dokupić samą wahadłówke z wałem i jakoś sensownie to połączyć z moim Famarolem...

[piootr 4]

@mirasek ja mam polską brone starą chyba @pioter ma taką wał mam oryginalny jak przy nich były montowane , kupiłem od sąsiada który zdezelował swoją brone i dorobiłem u siebie mocowania

 

Wał jes strunowy tylko strony są proste nie spiralne , śr ma ze 30cm

 

W top agrar pare lat temu widziałem w rubryce wynalazki rolników właśnie taką brone z dorobionym wałem packer i siewnikiem poznaniak i nieźle to wyglądało

 

O ciagnik się nie martw najwyżej coś obciązników dołożysz ja agr z siewnikiem co 500kg pszenicy sypie w trakcie nawrotów na polu siewnika nie unosze i ciagnik wcale tego nie czuje

 

Znajomy ma podbny zestaw jak ja tylko w siewnik sypie 350 kg i ciaga go 1014 ze standardpowym obciążeniem i tez siewnika nie unosi

 

Odnośnie poznaniaka to możesz też poszukać felg z przesuniętą tarczą

[deer 180]

@mirasek

Daj zdjęcia tego twojego famarola (od przodu na koła) do galerii. Jakbyś mógł :).

 

Albo daj wał za siewnik (ale tak go połączyć by wisiał nan nim agregat). Parę lat temu oglądałem takie rozwiązanie u fiony, w ich firmowym agregacie ze siewnikiem. Uważam że to jest nawet lepsze rozwiązanie jeśli chodzi o jesień i wschody.

[pioter 46]

ja miałem na myśli pewien pomysł kolegi @deer, którego zdjęcie było w galierii, ale szukam i nie widzę, więc nie wiem czy mozna o tym pisac...

 

 

ale co mi tam na zdjęciu była brona wahadłowa Amazone i siewnik zawieszony NA wale rurowym, który podczas siewu mógł kopiowac teren.zestaw bardzo któtki, nacisk na wał duzy, możliwość ciągłej rególacji głebokości pracy brony co mi się bardzo podaoba

 

a tu mój famarol od frontu http://www.agrofoto.pl/forum/przerobione-s...-image5476.html

 

i brona wahadłowa http://www.agrofoto.pl/forum/ursus-C-360-b...image13316.html

[mirasek 13]

Też myślałem o tym aby siewnik posadzić na wale, czyli coś na wzór wersji nabudowanej, ale pewnie troche z tym zabawy i ingerencji w sam siewnik, poza tym skrzynia będzie wyżej co utrudni załadunek zboża z ziemi

 

@deer

Masz jeszcze fotki Twojego patentu?

 

@pioter

Brone mam taką samą jak Twoja, postaram sie wrzucić dziś zdjęcia jak to wygląda razem z siewnikiem.

 

EDIT:

Na drugiej fotce dobrze widać dlaczego zależy mi aby wał był między kołami

http://www.agrofoto.pl/forum/Famarol-2-7m-...image54481.html

http://www.agrofoto.pl/forum/Famarol-2-7m-...image54482.html

[deer 180]

Tu masz świeże fotki http://www.agrofoto.pl/forum/Amazone-saxonia-image54528.html .

 

Jak popatrzyłem na twój zestaw, to jeszcze bardziej był bym za tym by wał dać za siewnik.

Mocowanie takiego wału zrobić na piastach kól siewnika, a regulację gł. pracy na śrubach od ramy siewnika. A wał zrobić z kól gumowych (stare kompletne koła ze szrotów). Tak aby na dwie redlice przypadało jedno koło (środek między dwoma redlicami na środek jednego koła) i za twał zgrzebło.

[pioter 46]

wał za siewnikiem tak, jesli do wschodów nie będzie ulewnych opadów... przynajmniej u mnie moja gleba ma straszną tendencję do zaskorupiania się, jeżeli się coś po siewie powałuje i mocno popada, to sa ogromne problemy ze wschodami roslin...

[deer 180]

Po wale zawsze jest tendencja do zaskorupiania się gleby. Toteż za takim wałem koniecznie zgrzebło np: zagarniacz od jakiegos siewnika. Ja mam zrobiony w biernym agregacie uprawowym, za wałem croskill zgrzebło z podwójnych palcy od jakiejs zagrabiarki (gr. drutu 8mm).

 

Zakorupiać się zawsze będzie bardziej niż bez wału . Za to przy suchej jesieni wschody lepsze bez apelacyjnie.

[KAROL0905 2]

grzebania i kombinacji wiele najprostrzym sposób to kupić brone wachadłową z hydropakiem i poszerzyć siewnik i gotowe koszt ok 8-10 tyś ale myśle że chyba warto