kserkses

HUMOR

Polecane posty

pioter    46

nie wiem czy ktoś lubi tego typu humor, ale ja bardzo ;)

 


Do zobaczenie na innym forum dla profesjnonalnych rolnikow, portal spolecznosciowy to nie dla mnie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JD5620    10

"Szkoda to jest gdy krowa na**a do studni, bo ani wody, ani gówn@". :)


Diesel KOPCI, Diesel CZADZI, Diesel nigdy cię nie ZDRADZI !!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brzozak2    241
http://sport.wp.pl/kat,109318,title,Wypiela-sie-i-Kombinezon-nie-wytrzymal,wid,11870844,wiadomosc.html?ticaid=197f5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czeladnik    0

Gomułka(I sekretarz KC PZPR) wizytuje polską wieś. Pewien chłop wpadł na pomysł, żeby wyciągnąć od szanownego gościa jakąś pomoc. W tym celu udał się na drogę przejazdu delegacji z wiązką siana w ustach.

-A czemu wy,obywatelu,jecie siano?

-Oj władco nasz ,najwspanialszy ojcze narodu, bieda u nas taka, że siano musimy jeść!

-No, dobrze,już,dobrze,macie tu 1000złotych!

Za jakiś czas sprytny chłop dowiedział się o wizycie Breżniewa(I sekretarz KC KPZR(ZSRR)) na polskiej wsi i postanowił powtórzyć numer z sianem, aby osiągnąć jeszcze większą korzyść.

-Czemu żresz siano?-spytał Breżniew.

-Oj władco świata,ojcze narodów,gwiazdo radziecka,bieda u nas taka, że musimy siano jeść!

-Cztooo!?!?! Na trawę dziadu! Co będziesz w zimę jadł?! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arturo    36

Dlaczego mężczyźni nie powinni prowadzić kącika porad....

 

PYTANIE:

 

Drogi Jacku, mam nadzieję że będziesz mi w stanie pomóc. Pewnego dnia wybrałam się do pracy, zostawiając mojego męża w domu oglądającego telewizję. W drodze do pracy zgasł mi silnik i samochód został unieruchomiony jakieś dwa kilometry od domu - musiałam wrócić się aby poprosić męża o pomoc. Kiedy dotarłam do domu nie mogłam uwierzyć w to co zobaczyłam. Był w łóżku z córką naszego sąsiada! Mam 32 lata, mój mąż 34, a córka sąsiada ma 19. Pobraliśmy się 10 lat temu.

Mąż przyznał mi się, że romansuje przez ostatnie pół roku. Mąż nie

zamierza iść do poradni małżeńskiej. Jestem kompletnym wrakiem

człowieka. Potrzebuję pilnej porady. Możesz mi pomóc? Magda.

 

ODPOWIEDŹ

 

Droga Magdo, zgaśnięcie silnika po krótkiej jeździe może być

spowodowane przez wiele czynników. Najpierw sprawdź czy nie jest

zapchany przewód paliwowy. Jeśli jest czysty, sprawdź wszystkie

przewody i rury doprowadzające powietrze do silnika. Sprawdź też

przewody uziemiające.

Jeśli to nie rozwiąże twojego problemu to należy sprawdzić czy pompa paliwowa nie jest uszkodzona i czy dostarcza prawidłową ilość paliwa do wtryskiwaczy. Mam nadzieję, że byłem pomocny. Jacek. ;)


Zabudowa ciężarówek specjalistycznych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lamboR6    5

Seks oczami

dziecka

 

 

 

 

Jasio miał 10 lat i był bardzo ciekawski. Słyszał od starszych

kolegów trochę o "zalotach" i chciał wiedzieć jak to jest i jak to

się robi. Co robi mały chłopiec żeby się takich rzeczy dowiedzieć?

Idzie do mamusi! A więc Jasio poszedł do mamy. Mamusia się trochę

zakłopotała i zamiast wyjaśnić, nakazała Jasiowi, żeby schował się za

zasłoną w pokoju siostry w celu podglądania jej ze swoim chłopakiem.

 

Tak też Jasio zrobił. Następnego ranka opowiada wszystko mamie:

- Siostra i jej chłopak usiedli rozmawiając przez chwilę. Po czym on

zgasił większość świateł i zostawił tylko jedną nocną lampkę. Zaczął

ją całować i obściskiwać. Zauważyłem, że siostra musiała być chora,

bo jej twarz zrobiła się taka śmieszna. On też musiał to wyczuć, bo

wsadził jej rękę pod bluzkę w celu znalezienia jej serca... tak jak

lekarze to robią na badaniu, ale on nie był taki zdolny jak lekarz,

bo miał problemy ze znalezieniem tego serca. Wydaje mi się, że on też

był chory, bo wkrótce zaczęli obydwoje dyszeć i zaczynało im brakować

tchu. Druga ręka musiała mu zmarznąć, ponieważ włożył jej ją pod

sukienkę. Wtedy siostra poczuła się gorzej i zaczęła jęczeć,

wzdychać, skręcać się i ślizgać tam i z powrotem na kanapie. I tu

zaczęła się jej gorączka. Wiem, że to była gorączka, ponieważ

powiedziała mu, że jest napalona. W końcu dowiedziałem się, co

spowodowało, że byli tacy chorzy - wielki węgorz dostał mu się jakoś

do spodni. Nagle wyskoczył ze spodni i stał tak długi na 25 cm. Kiedy

siostra to zobaczyła naprawdę się wystraszyła, oczy zrobiły się jej

wielkie, a usta otworzyły. Mówiła, że to największy jakiego

widziała... powinienem jej powiedzieć o tych, jakie łapaliśmy z tatą

nad jeziorem - te to dopiero były duże, ale wracając do nich...

siostra była bardzo dzielna rzuciła się na węgorza i próbowała

odgryźć mu głowę... potem złapała go w dwie ręce i trzymała mocno

kiedy on wyciągnął pysk z worka i zaczęła ślizgać ręka po jego głowie

tam i z powrotem, żeby powstrzymać go przed ugryzieniem. Potem

siostra położyła się na plecach i rozłożyła nogi... aby móc go

ścisnąć, chłopak jej pomagał i położył się na węgorzu. Wtedy dopiero

zaczęła się walka. Siostra zaczęła jęczeć i piszczeć, a jej chłopak o

mało co nie rozwalił kanapy. Podejrzewam, że chcieli zabić go przez

ściśnięcie między nimi... po chwili pewni, że zabili węgorza

przestali się ruszać i głośno wzdychali. Chłopak był pewien, że

zabili węgorza, bo wisiał taki wiotki, a reszta jego wnętrzności

wisiała na zewnątrz. Siostra i jej chłopak byli już trochę zmęczeni

walką... ale powrócili do zalotów. On zaczął ją znowu całować... itd,

aż tu nagle okazało się, że węgorz żyje!!! Szybko się podniósł i

zaczęli walkę na nowo. Podejrzewam, że węgorze mają 9 żyć tak jak

koty... tym razem siostra próbowała go zabić przez siadanie na nim.

Po 35 minutach ciężkiej walki w końcu zabili węgorza. Jestem tego

pewien, bo widziałem jak chłopak siostry ściągnął z niego skórę i

wyrzucił do śmietnika...

 

Mama zemdlała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez dallas220
      Może jakieś zabawne zdjęcia związane z rolnictwem? Przy okazji witam forumowiczów
      Na siłownie chodzo a w polu to by godziny nie wytrzymały

    • Przez kamil16251290
      Witam. Jestem ciekaw jakie macie swoje ulubione kabarety i skecze. Mile są widziane linki do ich obejrzenia oraz dyskusje na temat kabaretów :mellow:
       
      Ja lubię kabaret Neonówka oraz kabaret Młodych Panów.
      Z kolei moim ulubionym skeczem jest to:
      http://www.youtube.com/watch?v=js_MzccqDBo http://www.youtube.com/watch?v=lNJzAk9mM5s...feature=related
       
      Pozdrawiam: kamil16251290 :lol:
    • Przez Lesnik13
      To ja proponuje kawały o rolnikach:
       
      Pewnemu rolnikowi z dnia na dzień przestał stawać. Chłopina z rozpaczy zaczął pić, bić babę, generalnie popadł w stan depresji. Nic nie pomagało. Jak mu wisiał tak wisiał. Jednak szczęście mu dopisało i któregoś dnia gdy wracał od lekarza, w autobusie PKS-u podsłuchał rozmowę o pewnym znachorze, który czynił wręcz cuda, a mieszkał niedaleko. Na drugi dzień był już pod drzwiami cudotwórcy. Ten wysłuchał z uwagą opowieści o problemach naszego bohatera i powiedział:
      - Mam na to sposób. Dam ci małego trolla, którego złapałem kiedyś w Norwegii. Zabierz go do domu i daj mu jakąś ciężką pracę, Jak troll będzie zajęty, to będzie Ci stał jak maczuga. Ale gdy tylko uwinie się z robotą to znowu ci zmięknie i będzie wisiał.
      Chłopina trochę niezadowolony wracał do domu, bo tak szczerze mówiąc nie za bardzo wierzył w zapewnienia znachora. Ale gdy wrócił postanowił spróbować. Kazał trollowi skopać ogródek. O dziwo gdy ten wbił w ziemię pierwszą łopatę, członek stanął chłopu jak maczuga. Radosny chłop rzucił babę na lóżko, zaczął zdzierać z niej ubranie i... nagle wchodzi troll i mówi:
      - Skończyłem.
      Fiut wrócił do stanu pierwotnego.
      - Ku**a - wrzasnął chłopina - To teraz buduj garaż... Fiut znowu zaczął się podnosić. Już się zabierał za babę....a tu wchodzi troll.
      - Skończyłem - mówi z uśmiechem patrząc na resztki erekcji swojego właściciela.
      Wtedy wstała baba i powiedziała coś na ucho trollowi, ten pokiwał głową i wyszedł. Erekcja wróciła, rzucili się na lóżko i tak baraszkowali bez jedzenia i bez spania cale trzy dni. W końcu chłop zapytał z ciekawości:
      - Jaką ty żeś dała temu stworzeniu robotę, ze już trzy dni nie wraca?
      Kobieta pociągnęła go za rękę nad pobliskie jezioro. Podchodzą... patrzą ....a tam troll siedzi nad brzegiem jeziora cały w mydlinach, wyciąga z wody chłopa kalesony, ogląda pod słońce i ze złością mruczy do siebie:
      - Cholera! Cały czas żółte na d*pie!
    • Przez ssv115511
      https://www.youtube.com/watch?v=SaSSot_EXNA
    • Przez Grzesiek12
      Mie za to rozwala to foto takie polskie
      Słaba imprezka w tym roku... - Demotywatory.pl
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj