Gość

złośliwy sąsiad. Co poradzić?

Polecane posty

d4rio    7

U nas w wiosce kiedyś było dwóch ,,kochających się'' sąsiadów. Raz to na własne oczy widziałem jak się skubańcy kamieniami przez granicę rzucali. Ale były jajca mówię wam nic tylko nagrywać debili. Koniec końcem po kilku latach ciężkich bojów dogadali się jakoś, jeden od drugiego kupił gospodarstwo, tamten się wyprowadził i jest spokój... (przynajmniej narazie spokój) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Staszek, jak ty oceniasz mnie po kilku wypowiedziach przy których byłem jeszcze wkurw iony o to spalone żboże że gimnazjum nie skończyłem, to ty tak kazdego oceniasz czy coś?  Graniczników nie wyrywa bo są na kamerach ;) , a co do miedzy. Z drugiej strony wioski z gosciem mamy po ok. 1,5 ha kawałka jeden przy drugim ale tam zawsze była miedza ok. 0.7m, ale gdy wszystko zostało złączone to zaproponowałem mu żeby zorał miedze aby się podzielic bo nie ma problemu czy ja mu raz na rok wjade wiecej 30 cm jak on tez nieraz tyle wjedzie. Miedzy nie ma, Problemu z zadnej strony tez nie ma. I jakoś sie da dogadać nawet jakby cos sie stało to tak samo. ... 

 

a jak ktos nie uprawia i ma problem o jakieś działki koło niego, to dajcie spokój.  Na jednym chciał włożyć takie 1,5 m x 35 x 35 słupek do ziemi bo on chce wiedziec gdzie ma granice, i jak później opłaciłem miernika wyszło że ten słupek ok. 32 cm stoi na moim ... Gdy tam robię jakieś prace polowe zawsze ustępuje maszyną ok. 20 cm by to co odleciało w bok nie doleciało do jego. Zeby nie miał problemu. i z mojej strony nie ma problemu. a on swoje,..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Z jednym macie racje, żeby się im nie dawać. Jeden z tych braci to taki wojskowy , teraz na emeryturze on coraz bardziej cwaniakuje. Co do wzywania odpowiednich służb, to u mnie już była inspekcja budownictwa bo jak raz przyjechał tir z prosiętami to myśleli ze cały tir wchodzi a my tyko 50-100 sztuk xD. i przyjechali, pomierzyli, i naszczescie wszystko się zgadzało. Wczesniej tez była jakas inspekcja odnosnie tego.  

 

Jeden kolega napisał sprzedaj tą działke, powiem Ci tak, oni wolą to wyłudzić albo przyjąć za bezcen  niż to kupować. Takie głupie gnidy... A gdy ktoś z nimi rozmawiał to powiedzieli ze nie ma sposobu z nimi sie pogodzic. Dodali - Zaorują  innym i maja tyle wrogów. (podała imie i nazwisko tej osoby) - tylko jeden mały problem. Z tą osobą wgl nie mamy przy sobie pola. Z ludźmi żadnego problemu nie ma. Tylko oni. w niedzele do kościoła wszyscy idą modlą sie. a za chwile do pola opryskać... lub coś innego.

 

Mamy ogrodzenie dosc wysokie z ich strony i ich drzewa iglaste takie na 3,5 m rozrosły się, mama obcieła i rzuciła im na kupke tak zeby nie musieli za bardzo sie natrudzić. to zaczeli jej to odrzucać , rozrzucać po całej działce. Raz nawet kamień z ich strony przeleciał. Nie pierwszy raz. Takze ani dogadac ani nic. Jak juz bardzo chcieli mogli powiedziec. jak obcieliscie na swoim to sobie to weźcie i nie było by problemu. a tu taki uj. 

 

Mam jakieś pomysły odnośnie nich ale za bardzo że tak powiem szkodliwe zdrowiu.

 

 

A co do zgłoszenia tego do PIORINU to napisać do nich mail'a czy zadzwonić i co im dokładniej powiedzieć by jakoś sie zainteresowali? 

Dzieki za odpowiedzi. zawsze to jakieś wsparcie Pozdrawiam.

 

Błąd popełniła Twoja mama nie miała prawa obcinać gałęzi z ich drzew to prawdopodobnie dolało oliwy do ognia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marko-kolo    709

jesteś synku w błędzie bo to co wystaje poza miedze ma prawo obciąć

przestań pisać te swoje dyrdymały bo niczego nie wnosisz do tematu 

jesteś głupkiem który próbuje pisać każdemu na złość i nic więcej 

 


wszystkie RYŚKI to fajne chłopaki , chwała im za to 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
XTRO    1523

U nas miedzy nikt nie ma bo chwasty tam tylko rosną każdy wie gdzie jest jego pole wszyscy żyją zgodnie nikt na nikogo nie doniesie że np wozi obornik czy gnojowicę kiedy nie wolno czy tam się zdarzy że oprysk zniesie i przypali

 

taa, u mnie 5km od domu też nie ma miedzy i okazuje się że jeden sąsiad siedzi u mnie 3m i drugi 2m, ale powiedziałem na spokojnie i w żniwa mamy to wyrównywać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Tylko z tymi gałązkami było tak że ona się ich pytała czy obetną gałęzie a oni zeby sobie sama obcieła. Wiec problemu nie było. No ale twoje gałezie to twoje. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mariuszd93    559

jesteś synku w błędzie bo to co wystaje poza miedze ma prawo obciąć

przestań pisać te swoje dyrdymały bo niczego nie wnosisz do tematu 

jesteś głupkiem który próbuje pisać każdemu na złość i nic więcej 

Dokładnie  tak  . tyle że  wczesniej  trzeba  się  zwrócic  do własciciela  drzew  żeby sam usunął gałęzie  , najlepiej  mieć  na  to świadków .

Jesli właściciel  tego nie  zrobi w  umownym  terminie  , sąsiad ma  prawo obciąć  nie  tylko gałęzie  , ale nawet i korzenie  które  sa  na  jego działce ...


;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
scoffer    1156
Napisano (edytowany)

jesteś synku w błędzie bo to co wystaje poza miedze ma prawo obciąć

przestań pisać te swoje dyrdymały bo niczego nie wnosisz do tematu 

jesteś głupkiem który próbuje pisać każdemu na złość i nic więcej 

 

Jednym słowem nie POLECAM !!!

"Usunięcie gałęzi w wymiarze przekraczającym 30% korony, która rozwinęła się w całym okresie rozwoju drzewa stanowi uszkodzenie drzewa.

Usunięcie gałęzi w wymiarze przekraczającym 50% korony, która rozwinęła się w całym okresie rozwoju drzewa stanowi zniszczenie drzewa.

Uszkodzenie lub zniszczenie drzewa podlega karze administracyjnej. Karę wpłaca się w wysokości 30 % zaraz po ostateczności decyzji a 70 % wysokości kary można odroczyć na okres 5 lat jeżeli stopień zniszczenia drzewa lub krzewu nie wyklucza zachowania jego żywotności."

 

 

http://www.strzelin.pl/Aktualnosci/Zmiany-w-przepisach-dotyczacych-wycinki-i-przycinania-drzew.html

 

Czy te przepisy to nie czasem twór PO-PSL , bo coś mi tak się wydaje ?

Edytowano przez scoffer

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Na problemy z miedza polecam geodete niech pomierzy i potem wbic w granicy rury grubościenne  1 metr równo z ziemia  tak co kawałek , teraz mam granice 0,5m i nikt blisko nie podjeżdża żeby maszyny nie pokrzywić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asharot    446

Z taką sprawą udajesz się do Wójta dopiero on wyznacza geodetę.

Jak sąsiad się nie zgodzi na pokrycie połowy kosztów to sam pokrywasz 100% a nie są małe.


Naklejki piktogramy: http://tiny.pl/g7fxv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marko-kolo    709

 

Jednym słowem nie POLECAM !!!

"Usunięcie gałęzi w wymiarze przekraczającym 30% korony, która rozwinęła się w całym okresie rozwoju drzewa stanowi uszkodzenie drzewa.

Usunięcie gałęzi w wymiarze przekraczającym 50% korony, która rozwinęła się w całym okresie rozwoju drzewa stanowi zniszczenie drzewa.

Uszkodzenie lub zniszczenie drzewa podlega karze administracyjnej. Karę wpłaca się w wysokości 30 % zaraz po ostateczności decyzji a 70 % wysokości kary można odroczyć na okres 5 lat jeżeli stopień zniszczenia drzewa lub krzewu nie wyklucza zachowania jego żywotności."

 

 

http://www.strzelin.pl/Aktualnosci/Zmiany-w-przepisach-dotyczacych-wycinki-i-przycinania-drzew.html

 

Czy te przepisy to nie czasem twór PO-PSL , bo coś mi tak się wydaje ?

 

masz nie tak z głową ? jakie 30 % ? obcięli pewnie na wysokości do 3 m i to po jednej stronie 

jeśli gałęzie wystają poza granice ma prawo obciąć i tyle , faktem jest że najpierw najlepiej wysłać pismo polecone i wyznaczyć termin dla  właściciela żeby dokonał tego sam 


wszystkie RYŚKI to fajne chłopaki , chwała im za to 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
scoffer    1156

wlasciciel ususzy drzedwo i jako powód okaże udokumentowane fotami samowolne obcinanie galezi .

I wtedy marko-kolo bedzie mial nie tyle z glowa do czynienia ale z porfelem , grubym portfelem.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość
Napisano (edytowany)

jesteś synku w błędzie bo to co wystaje poza miedze ma prawo obciąć

przestań pisać te swoje dyrdymały bo niczego nie wnosisz do tematu 

jesteś głupkiem który próbuje pisać każdemu na złość i nic więcej 

 

Niedouku nie pisz o czymś o czym pojęcia nie masz Tobie zapomnieli chyba obciąć :D :D korzenie to sobie sam obetnij buraku ;)

Tylko z tymi gałązkami było tak że ona się ich pytała czy obetną gałęzie a oni zeby sobie sama obcieła. Wiec problemu nie było. No ale twoje gałezie to twoje. ;)

 

Wiesz czytając ten temat mam wrażenie że obie strony nie są bez winy a to forum napewno Twojego problemu nie rozwiąże powodzenia

Edytowano przez Gość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cyprian1219    368

Kolego @wojtek, a nie masz tam jakich kolegów, co by ci pomogli zaprowadzić porządek? Może ktoś z af będzie miał blisko i będzie chętny do pomocy. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
womir    127

Z taką sprawą udajesz się do Wójta dopiero on wyznacza geodetę.

Jak sąsiad się nie zgodzi na pokrycie połowy kosztów to sam pokrywasz 100% a nie są małe.

jeżeli granica ustalana jest pomiędzy sąsiadami , 100 % kwoty wpłaca na konto osoba wnioskująca , po ustaleniu granicy działki przez geodetę połowa kwoty zwracana osobie wnioskującej a druga połowa ściągnięta z drugiego sąsiada przez urząd gminy i nie ma że boli . jedynie ogrodzenie pomiędzy sąsiadami zależy od dobrej woli sąsiada czy zechce współuczestniczyć w kosztach , a tak to 100% kosztów ponosi strona bardziej zainteresowana budową ogrodzenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marko-kolo    709

wlasciciel ususzy drzedwo i jako powód okaże udokumentowane fotami samowolne obcinanie galezi .

I wtedy marko-kolo bedzie mial nie tyle z glowa do czynienia ale z porfelem , grubym portfelem.

Art. 150. Właściciel gruntu może obciąć i zachować dla siebie korzenie przechodzące z sąsiedniego gruntu. To samo dotyczy gałęzi i owoców zwieszających się z sąsiedniego gruntu; jednakże w wypadku takim właściciel powinien uprzednio wyznaczyć sąsiadowi odpowiedni termin do ich usunięcia.

 

 

 jakie samowolne ? od kiedy to obcięcie kilku gałęzi prowadzi do obumarcia drzewa ?

 w zadupiu siedzisz i ze strachu żeby sąsiad fotek ci nie cyknął boisz się odlać pod drzewo ?  :D  :D  :D


wszystkie RYŚKI to fajne chłopaki , chwała im za to 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
scoffer    1156
Napisano (edytowany)

Niestety , ustawodawca w roku 1964 nie przewidział że pół wieku póżniej tym krajem będzie rządzic PO wraz z PSL ,. które  spłodzi ustawy głupsze niż komuna za czasów Gomułki .

I nie zapominaj o różnym traktowaniu drzew owocowych od pospolitych.

Powodzenia w wycince .

Edytowano przez scoffer

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marko-kolo    709

tak , tak  przytoczyłeś tu ustawę która nie ma związku z tym tematem

obcięcie kilku procent gałęzi  ni jak nie podchodzi pod te paragrafy którymi tu straszysz  :D

tak owocowe teraz można ciąć bez zezwolenie , nie to co pospolite  :D  :D  :D


wszystkie RYŚKI to fajne chłopaki , chwała im za to 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Kolego @wojtek, a nie masz tam jakich kolegów, co by ci pomogli zaprowadzić porządek? Może ktoś z af będzie miał blisko i będzie chętny do pomocy. ;)

 

 

Jakbym miał kolegów którzy dali by rade  mi pomóc to by było po sprawie. :) ,  no ale cóż, nie kazdy ma dobre kontakty ze wszystkimi ;d

 

Jakby ktoś coś to priv ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Holder
      Ze wzgledu na mokre warunki dopiero teraz bede aplikowal n2 w postaci RSM. Obawiam sie o poparzenia , rosliny sa juz dość wysokie i rozkrzewione . jakies porady jak zminimalizować to zjawisko?
    • Przez sambao
      Jeżeli ktoś ma doświadczenia jakiekolwiek na temat uprawy uproszczonej zapraszam do podzielenia się uwagami i spostrzeżeniami.
    • Przez yanek_113
      Zakupiłem dzisiaj kwalifikowane nasiona gryki cena 500zl za 100kg. Przywożę do domu otwieram worek a tam pełno chwastów i to nie byle jakich - rzodkiew świerzpa,  dosyć sporo w polu widzenia. Jest to chwast trudny do zwalczenia, wiem bo sam mam kilka kawałków zapapranych i ciężko to wytępić a z gryki prawie niemożliwe do odczyszczenia. Co byście zrobili na moim miejscu? Próbować zwrócić do centrali  czy kontaktować się z producentem? Gdyby nie to że potrzebuje papier do integrowanej produkcji to miałbym to w głębokim poważaniu i zasiałbym swoją idealnie czystą… boję się za***ac sobie kolejne pola tym gownem
    • Przez AlexH
      Witam,
      co zasiać dla bydła na bardzo słabej glebie, żółty piach dotąd siałem co drugi rok seradelę ale, że coraz droższa a ledwo powschodzi bo wody nie ma i co polecacie zasiać, myślałem o wyce albo czymś takim, chodzi mi o to żeby wypędzić krowy i miały co zjeść, albo skosić rotacyjna i zrobić kiszonkę w bele
    • Przez koksilato
      Dzień dobry.
      Od dwóch lat uprawiam żyto Kszyca, pszenicę okrągłoziarnową i Kamut. Czy jest ktoś kto zajmuje się podobną uprawą?
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj