Skocz do zawartości

Wypadki w rolnictwie i naszym domu


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Przypomniał mi się wypadek w moim rejonie sprzed kilku dobrych lat, jak pijak uwalił się w zbożu, i zasnął po pijaku. Kombajnista wjechał na pole i zaczął kosić a jak to się stało że nie zauważył tego pijaka - nie wiem . W każdym wypadku został przekoszony.

Uważać trzeba wszędzie jak podpinamy przyczepę czy jakąś maszynę to bez zaciągniętego ręcznego nie wolno tego robić, nie wspominając że ręczny powinno zaciągać się za każdym razem kiedy się opuszcza traktor. Często sam zresztą tak nieraz robiłem że jak brakowało kilku centymetrów a nie chciało mi się cofać i wchodzić po raz kolejny do ciągnika to przetaczałem go, stwierdziłem że to niema sensu, życie na pierwszym planie, lepiej wejść raz więcej niż później już wcale nie móc wejść.

Opublikowano

Ojciec kiedyś jechał trasą krajową samym Zetorem 5211, i również zaczął go wyprzedzać ciężarówką i w czasie wyprzedzania pojawiły się wysepki na środku drogi. I zobaczył kierowca te wysepki i zaczął odbijać na prawo także naczepa obtarła o ciągnik, to znaczy skończyło się obtarciu błotnika tylnego i skrzywieniu jego, całe szczęście bo mogło być różnie. Ojciec zaczął mu migać światłami i była stacja za 200 m to skręcił na stacje, ojciec za nim, objechał stacje do około i spierniczył. Nie było wielkich szkód to sobie odpuściliśmy, błotnik naprostowaliśmy i nie było śladu. Ale brakowało o krok od tragedii.

Opublikowano
Ojciec kiedyś jechał trasą krajową samym Zetorem 5211, i również zaczął go wyprzedzać ciężarówką i w czasie wyprzedzania pojawiły się wysepki na środku drogi. I zobaczył kierowca te wysepki i zaczął odbijać na prawo także naczepa obtarła o ciągnik, to znaczy skończyło się obtarciu błotnika tylnego i skrzywieniu jego, całe szczęście bo mogło być różnie. Ojciec zaczął mu migać światłami i była stacja za 200 m to skręcił na stacje, ojciec za nim, objechał stacje do około i spierniczył. Nie było wielkich szkód to sobie odpuściliśmy, błotnik naprostowaliśmy i nie było śladu. Ale brakowało o krok od tragedii.

 

Ze 2 lata temu miałem podobną sytuację koleś tirem wyprzedzał mnie na zakręcie i wiadomo naczepa idzie w bok, musiałem uciekać na pobocze i częściowo do rowu, teraz przed tym zakrętem jak jadę i widzę za sobą ciężarówkę to wyjeżdżam na środek drogi żeby nie próbował nikt wyprzedzać.

 

wujek zapiął do c-360 3-osiową przyczepę ciężarową nie podpinając hamulca, bo nie chciało się szybkozłączki przekręcać. Z pustą jechał z wiaduktu, za którym miał skręcić w lewo. Efekt - wyrzuciło go w pole. Ale tak to już jest, jak ktoś nie słucha, bo dla niego sanok o dmc 4,5t czy Lichtenstein o dmc 24t to żadna różnica...

 

Sąsiada szwagier kiedyś z 2 przyczepami zboża c360 też jechał przez wiadukt i wyrzucił na luz jak już był na górce, całe szczęście zachował zimną krew i nie hamował samym ciągnikiem ale twierdził potem że miał z 50km/h.

 

Widziałem też kilka lat temu jak w NH taki ze 180KM pościągało opony przy próbie hamowania samym ciągnikiem z ładunkiem około 40 ton.

Opublikowano

Czytam te wasze przypadki,wypadki, niektóre śmieszne nie które tragiczne, ja na codzień pracuję z osobami które uległy takowym wypadkom na gospodarstwie rolnym,podczas prac polowych, pomoagam w uzyskiwaniu świadczeń odszkodowawczych,robię także szkolenia dla rolników, jak poprawnie zgłaszać wypadki aby ubezpieczyciele wypłacili odszkodwanie,a wszystko zależy jak do krusu zgłosimy,tyle się dzieje,serce boli że nie każdemu mogę pomóc bo jedno słowo nie tak w protokole krus i nici z tego.

Macie coś to pytajcie,

Pozdrawiam

Opublikowano

bo z ladunkiem z gory nigdy sie nie wyrzuca na luz.

2 tygodnie temu znowu mi ktoś mówił, że wyprzedzał kiedyś pod górkę żukiem 60-tkę. Jak jechał z górki, to patrzy, a ta sześćdziesiątka z przyczepą zboża jego wyprzedza. Jak zjechał na dół, to ten z tej 60-tki siedział przy traktorze (na szczęście nigdzie do rowu nie wpadł ani go przyczepa nie wywróciła). Podjechał i się pyta: Coś ty człowieku porobił, żeś tak zapierniczał? A traktorzysta do niego: Widzisz - jakim stary, taki żem głupi...

a wszystko zależy jak do krusu zgłosimy,tyle się dzieje,serce boli że nie każdemu mogę pomóc bo jedno słowo nie tak w protokole krus i nici z tego.

Skąd ja to znam - tylko, że ja się z ZUS-em przeważne przepycham. Nie mniej jednak jest coś takiego, jak zapoznanie poszkodowanego z protokołem i poszkodowany może wnieść swoje uwagi ;) O tym nie każdy wie, a za niewiedzę się niestety płaci :unsure: A raczej nie dostaje się kasy...

Bezwypadkowych jeszcze przygotowań, a następnie żniw życzę i pamiętajcie - nie tylko sprzęt (o który obecnie bardziej rolnicy dbają ), brawura, ale również i zmęczenie również przyczynia się do wzrostu ilości wypadków.

Opublikowano (edytowane)

Miesiac temu w sobotni wieczor ojcu wyrwala sie krowa przy sprowadzaniu, postanowilem ja zlapac, ale biegla coraz szybciej. Wiec probowalem ja zatrzymac przez nadepniecie na pal, tak jak to zwykle robilem, jednak ten odwinal sie i przebil podeszwe buta, wchodzac w stope. Odruchowo sie przewrocilem do tylu, by glebiej nie wszedl. Krowa wtedy sie zatrzymala. (krowy zwykle sie zatrzymuja gdy stanie sie cos zlego) Przyprowadzilem krowe do obory i poszedlem do domu zeby obejrzec stope. Na szczescie pal nie wszedl gleboko bo poszedl pod duzym skosem, powstala rana dlugosci ok. 3cm. Szybko stope umylem i zdezynfekowalem. Nie czulem zadnego bolu, ani nie leciala krew. Kulalem 2 tygodnie, a ojciec nawet nie dal mi wolnego do konca dnia.

Teraz juz nie ma prawie sladu po tym zdarzeniu.

 

Kiedys tam opadla mi klapa od samochodowej przyczepki na palec, kiedy wruzcalem worek ziarna...

Mysle, ze wrato zaopatrzyc sie w buty robocze ze stalowym podnoskiem i antyprzebiciowa podeszwa.

 

Brak polskich znakow-pisane z klawiatury do tabletu.

Edytowane przez zbyszekbrzuze
Opublikowano

W sąsiedniej wiosce dobra żona odwiedziła męża na polu sprawdzić jak mu idzie kombajnowanie. Zdążyła wysiąść z samochodu i samochód poszedł z dymem razem z 2 ha pszenicy . Mąż na szczęście kombajnem zdążył odjechać.

Opublikowano

W sąsiedniej wiosce dobra żona odwiedziła męża na polu sprawdzić jak mu idzie kombajnowanie. Zdążyła wysiąść z samochodu i samochód poszedł z dymem razem z 2 ha pszenicy . Mąż na szczęście kombajnem zdążył odjechać.

Niech zgadnę, auto z katalizatorem czy filtrem cząstek stałych?

Opublikowano

Obojętne bo skutek taki sam :( Nie wiem jak było w tym konkretnym wypadku bo jedni mówią że był to stary złom a inni że prawie nówka :blink:

Opublikowano
jedni mówią że był to stary złom a inni że prawie nówka :blink:
Bo tu Polska. Sąsiad, jak mu opona walnęła na dziurze też powiedział, że to była nowa opona - miała dopiero 6 lat :D

A tak na poważnie - nad jeziorem turawskim ktoś wyznaczył n parking ładną polanę, oczywiście nie koszoną, bo jakże by inaczej, skoro dba się o zwierzątka w trawie. Parkingowy dbał o to, by samochody stały równo i by zmieściło się jak najwięcej aut. Po 0,5h rozległy się syreny w okolicznych wioskach, zjechało się 13 zastępów straży pożarnej i mieli co robić, bo prócz polany i aut poszło jeszcze 8ha lasu. Bezmyślność czasami nawet "organizatorów" nie zna granic, a ludzie zamiast oglądać widowisko zawodów na jeziorze mieli pochodnię z udziałem własnego pojazdu

 

I teraz może śpiewać wraz z "wałami jagiellońskimi" - "Kombajn bizon, tylko kombajn bizon". Ciekawe ile będzie kosztowało doprowadzenie go do stanu użytkowania :unsure:
Opublikowano

Życie daje nam ostro w kość, niektóre wypadki po części w większym czy mniejszym stopniu są od nas niezależne, ale część z nich to pośpiech i lekkomyślność a niekiedy daną czynność  wykonywana kilka razy bez żadnych komplikacji aż do czasu.

 

 

X lat temu gościa przygniótł kombajn (zdjęte koło i słabo zabezpieczone podnośniki).

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Qwazi
      W ostatnich godzinach kończącego się 2024 roku rozpoczynamy temat pogody rolniczej i innych luźnych wątków w nowym 2025 roku. Niech nie będzie gorszy niż ten, który się kończy. Najlepszego w Nowym Roku😊
      Zapraszam stałą ekipę oraz tych wszystkich, którzy zechcą tu zajrzeć...
    • Przez superfarmer02
      Kontynuacja
      https://www.agrofoto.pl/forum/topic/301685-znalezione-na-allegro-olx-i-nie-tylko-2024/
    • Przez valeTudo
      Jak w temacie Bylo juz o ciagnikach, dziewczynach, chlopakach,alko  itp... teraz pora pochwalic sie jak dbacie o kondycje jakie sporty uprawiacie, zaczynam
      -SW
      -treningi interwalowe
      -silownia
    • Przez shiftlk19
      Witam chciałąm się z wami podzielić poradą .... na forum są też kobiety, które dbają o siebie po kuracji antybiotykowej miałam bardzo duży problem, włosy leciały mi garściami. Od kilku tygodni  stosuję peodukty które Mnie polecla  fryzjerka która cierpi na niedoczynność tarczycy ... kazała suplementować    siarkę organiczną w skrócie nazywana MSM ponieważ Siarka wpływa na wzrost włosów, przyspieszając go, jednocześnie hamując ich nadmierne wypadanie oraz  szampon konopny z biotyną i ekstraktem skrzypu polnego od Pharmazis i wysłała po niego do Konopnej Farmacji u nas w Poznaniu tam też dostałam ta siarke bez dodatków chemiczych które moga nam zaszkodzić  !!  że do poznania  bo mieszkam pod Wągrowcem mam 60 km i mi wcale nie po drodze zamówiłam te produkty z ich strony  https://konopiafarmacja.pl/mydla-i-szampony-konopne/276-szampon-do-wlosow-z-biotyna-z-ekstraktem-skrzypu-polnego-i-konopi-400ml.html Szampon bogaty jest w niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe, witaminy A, B1, B2, B6, C i E, kwas fitynowy, D-pantenol i prowitaminę B5, przeznaczony do zapobiegania nadmiernemu wypadaniu włosów. Szampon przyspieszył wzrost włosów!
      włosy zaczeły mi szybciej rosnąć . Efekty są dla mnie bardzo zadowalające :))) Przestały mi wypadać włosy o jakieś 70% już po 2 tygodniach a rosły nowe po 4 tygodniach Mam mnóswto małych włosków i rośnie mi "nowa" grzywka Sama przetestowałam i moge polecić wszystkim którzy chca poprawić kondycję włosów i troszkę je zagęścić. Ale zaznaczam, że efekt jest jak się jest WYTRWAŁYM I SYSTEMATYCZNYM ! Dlaczego? Dlatego, że włosy sa martwe i cokolwiek stosując poprawiamy te "nowe włosy" :)) Więc cierpliwości
       


    • Przez kingway
      Witam , mam pytanie jakie polecacie kamery na gospodarstwo ? Nie jestem szczerze w temacie , nie znam się na tym kompletnie ... widzę jakieś po 100-150 zł a nawet i po 50 zł . Może coś doradzicie ? Lepiej przewodowe czy bezprzewodowe ? Na kartę pamięci ? Wi-fi ? 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v