Wypadki w rolnictwie i naszym domu

[Ginter 1]

U mnie wczoraj wydarzyło sie takie coś http://www.24opole.pl/?id=wiadomosci_infor..._pożaru_budynku :lol:

[klama 13]

U ciebie w gospodarstwie ?Jak to się stało ? co było przyczyna ? co teraz się dzieje z krowami ? nie chciałbym czegoś takiego przeżyć.... współczuje

[endrju00711 11]

Dołączam się do poprzednika, naprawde współczuje :lol: Podpalenie czy coś ??

[Ginter 1]

Tak to wydarzyło sie u mnie.A wiec tak około godziny 14.30 mama jadła obiad no i patrzy a tam na na podwórku nic nie widać kupa dymu i smród no i tylko wzieła rower i do pobliskiego sąsiada który jest w osp no i jeszcze siostra była w domu to też zadzwoniła po straż no i za około 15 min było juz około 5 wozów a poźniej dojeżdżały następne.Najgorsze to że gdy sie juz paliło krowy były powiązane w oborze i dopiero strażacy je pospuszczali z łańcuchów.Krowy noc spędziły na podwórku oddalonym około 500 m od tej obory.Dzisiaj gdy jusz wszystko ugasili wysprzątalismy ja całą na dole bo było około 10 cm wody i spowrotem krowy trafiły na swoje stanowiska.Przyczyną prawdobodobnie było samozapłon kupeczki trawy lub zielska które mogło być w słomie.

[endrju00711 11]

To nie ciekawie, a dach został ?? Będziesz robił remont, czy budujesz nową ??

 

EDIT: http://www.poranny.pl/apps/pbcs.dll/articl...YSTOK/672960911 przeglądając neta natknąłem się na takie coś, miałem równą polewe z tego artykułu, normalnie jak bym był u siebie na wsi Jednak ludzie wszędzie są tacy sami Ja mam też 15 lat, w listopadzie skończę 16 to sobie prawko zrobię, a tu wielkie halo, że chłopak sobie kosi kombajnem Na mnie to już zasadzki normalnie robią policaje, bo wiara wie, że mają czas tylko do listopada, bo później to mogą mnie w cztery litery pocałować I najlepsze jest to że tak samo jak u niego wszyscy uważają, że jak szalony jeżdżę po drogach Choć nie wiem jakim cudem, bo MF 255 to więcej jak 35 km/h nie wyciągnę Ale to wszystko z zazdrości, a ludzie się tłumaczą że chcą nie doprowadzić do wypadku U mnie wszystko się zaczęło jak kupiliśmy w krótkim czasie owijarkę do bel, prase rolującą i zgrabiarkę karuzelową

 

U was też są tacy ludzie, że jak kto ma więcej, to zaraz szukać jakiś uchybień i na policje ??

[Ginter 1]

Dach czyli ta blache trzeba będzie dac nową na wiosne a konstrukcje bo tam jest drewniana też trzeba będzie dac nową bo jest taka opalona.Nie nie będe budował nowej bo nie dostane pozwolenia na nową a w tej tylko ten dach i pokrycie i bedzie dobrze A co do sąsiadów to mam takich życzliwych że miałem sprawe w sądzie za jazde traktorem bez prawka

[zetor10045 13]

współczuje ci........ , dobrze ze bydłu nic się nie stało.

[paktofonikas1987 208]

EDIT: http://www.poranny.pl/apps/pbcs.dll/articl...YSTOK/672960911 przeglądając neta natknąłem się na takie coś, miałem równą polewe z tego artykułu, normalnie jak bym był u siebie na wsi Jednak ludzie wszędzie są tacy sami

 

Dziekiak z mojej gminy. Zwykła ludzka zawiść przemawia przez tą sąsiadkę.

[endrju00711 11]

Oglądałem twoje fotki, i pisałeś że nie możesz wybudować obory, ponieważ sąsiedzi ci zabraniają, teraz masz podkładkę, zgłoś, że obora ci się sypie, nie masz gdzie krów wpędzić, i znikną twoje dochody z gospodarstwa rolnego, jeżeli nie wybudujesz nowej. Ja na twoim miejscu jak bym miał taką okazję, to bym coś takiego zrobił, ale wcześniej to dobrze obgadał z radcą prawnym Na moje to jak zaczniesz robić coś z dachem to sąsiedzi nie pozwolą ci dalej budować nowej obory, wykorzystaj tą przykrą sytuacje, a mogę ci zaświadczyć że każdy ci wystawi pozwolenie na budowę, jak zaczniesz straszyć władzą wyższą, a że jest to twój główny dochód z gospodarstwa nikt się nie podłoży pod to aby twoja rodzina nie miała dochodów, bo to by ciągnęło za sobą kary dla tych którzy ci tego pozwolenia nie wydali Na moje to trzeba szukać dobrego wyjścia z nędznej sytuacji, a to chyba będzie najlepsze, bo sam nie dawno zastanawiałem się czy nie kłaść nowego poszycia na dach, i zrezygnowaliśmy, bo raz że w oborze nie mogę nic praktycznie zrobić, bo wywalać obornik to tylko weidemann-em, a zadawać paszę ręcznie, to po co w to inwestować ?? Praktycznie obora ogranicza większy rozwój gospodarstwa, w tej chwili mam tylko 12 krów, bo na tyle pozwala pomieszczenie, a z moimi ha mógł bym spokojnie wykarmić 30 - 40 a nawet 50 krów, w tej chwili to wykorzystujemy na minimum nasze ha, i tak zostaje duuuużo pokarmu.

[Bartek1961 2]

W okolicach Łomży w poniedziałek 23 marca 51 letni rolnik kierujący ciągnikiem C-360 z przyczepką jednoosiową zjechał do rowu w wyniku czego ciągnik się wywrócił a kierujący zginął w wyniku przygniecenia. W tym roku to pierwsza ofiara w rolnictwie na terenie Podlasia.

[black08 4]

dzis pojechałem po palcu szlifierką i to z najgrubsza tarczą do szlifowania, krew sie lała kobiety mdlały ale juz dobrze :blink:

[Ginter 1]

Nie wiem sie zobaczy ale tata strasznie jest zacofany i nic nie poradze a jak by budował to tylko ze stropem i najlepiej ocieplana a po co jak można zwykłą oborę bez stropu ciagnikiem zadać pasze i usuwać obornik i usprawniać prace

[Bartek1961 2]

Co do tych palców to drobne pytanie uciełeś? czy tylko pokaleczyłeś?

[endrju00711 11]

To ja wczoraj spadłem z pryzmy wysłodzin, i pomiędzy udem, a kolanem nadziałem się na łopate, boli mnie do dziś, sinak taki jak największa góra rys

[Kolejorz 3]

Mój znajomy wczoraj jak wywalał gnój to dostał zawału, zginął na miejscu ;(

[Patrick345 141]

To nie ciekawie, a dach został ?? Będziesz robił remont, czy budujesz nową ??

 

EDIT: http://www.poranny.pl/apps/pbcs.dll/articl...YSTOK/672960911 przeglądając neta natknąłem się na takie coś, miałem równą polewe z tego artykułu, normalnie jak bym był u siebie na wsi Jednak ludzie wszędzie są tacy sami Ja mam też 15 lat, w listopadzie skończę 16 to sobie prawko zrobię, a tu wielkie halo, że chłopak sobie kosi kombajnem Na mnie to już zasadzki normalnie robią policaje, bo wiara wie, że mają czas tylko do listopada, bo później to mogą mnie w cztery litery pocałować I najlepsze jest to że tak samo jak u niego wszyscy uważają, że jak szalony jeżdżę po drogach Choć nie wiem jakim cudem, bo MF 255 to więcej jak 35 km/h nie wyciągnę Ale to wszystko z zazdrości, a ludzie się tłumaczą że chcą nie doprowadzić do wypadku U mnie wszystko się zaczęło jak kupiliśmy w krótkim czasie owijarkę do bel, prase rolującą i zgrabiarkę karuzelową

 

U was też są tacy ludzie, że jak kto ma więcej, to zaraz szukać jakiś uchybień i na policje ??

 

Znasz może te 23 prace których dzieci nie powinny wykonywać?

 

 

Edit: http://www.wir.org.pl/raporty/bezpieczenstwo.htm HAHAHAHA "dźwiganiu i przenoszeniu na odległość powyżej 25 m ciężarów przekraczających 10 kg (dla dziewcząt) lub 15 kg (dla chłopców) - jeżeli nie ukończyli oni 16 roku życia"

[Bartek1961 2]

Wiosenne prace w pełni tylko patrzeć jak rozwiąże się worek z wypadkami. Dbajcie o siebie, ubranie powinno być pozapinane i przylegające do ciała, buty kryte wiązane lub zapinane na rzepy żadne klapki czy sandały. I bardzo ważna rzecz to wyłączanie napędu w ciągnikach i maszyn z nim współpracujących.

Życzę powodzenia!

[Magister 0]

Może to nie o wypadkach w rolnictwie, ale też w ten sposób ginie dużo ludzi:

 

http://www.youtube.com/watch?v=UJ380lXYY9A...feature=related

 

Polecam obejrzeć wszystkim zmotoryzowanym.

[Piotrax12 2]

Może ze dwa lata temu dwóch gosci zabiło się w lesie. Próbowali zjedzać ursusem 360 z takiej wysokiej górki (ludzie zetorami 6 garowymi się tam bali zjezdzać). Było to w nocy nikt nie wiedział o tym. Potem zaczeli ich szukać i znalezli. Jeden miał jakąs śrubę w głowie czy coś, a drugi jeszcze żył , ale zmarł w szpitalu(jak by przezył byłby kaleką).Z C360 został drobny mak. Gdy mój brat tam był mówił , że na drzewie tak z 6m od ziemi było znać jak by tam coś zadrzyło.Pewnie to była wina hamulców lub kierowca taż nie był w stanie.To też były takie kaskadery w ogóle nie dbali o sprzęt.

[Bartek1961 2]

Niestety miałem rację pisząc że worek z wypadkami niedługo się rozwiązę. W ciągu dwóch dni odnotowano dwa przypadki przejechania przez ciągnik obsługujących je rolników. Jeden z nich lat 50 połamana miednica i żebra, zostanie inwalidą do końca życia. Drugi 28-latek połamane obie nogi w stawach kolanowych - z chodzeniem będzie miał kłopoty. Oba wypadki spowodowane były:

- niewyłączaniem ciągnika,

- używaniem nieodpowiedniego obuwia,

- kiepskim stanem technicznym ciągników - brak hamulca ręcznego.

Wiecej szczegółów pod linkiem:

http://www.powiatzambrowski.com/

http://www.bialystok.oip.pl/rolnictwo.php?...45&kk=&

[rolnik95 0]

U mnie we wsi kiedyś koledze mojego taty kosiarka rotacyjna ucięła rękę;/...

[matus951 6]

To ja też miałem mały wypadek, ale naszczęscie się nic nie stało...

w tamte wakacje, miałem 13 lat: Gruberowałem pole DF DX110, Jak się bolec od Cięgła nie złamał, a gruber nie stanoł pionowo dobrze że sie zorientowałem, bo bym gruber miał w kabinie Miałem prawie nasrane jak go zobaczyłem pionowo. Ale naszczęscie nic sie nie stało

[Bartek1961 2]

25 kwietnia pod Wysokim Mazowieckiem woj. podlaskie zginął rolnik wywożący rozrzutnikiem obornik na pole pod kukurydzę. Przyczyną wypadku były:

brak osłony wału, luźne ubranie i niewyłączanie napędu. Więcej na:

http://www.bialystok.oip.pl/rolnictwo.php?kategoria=34,45

[19Damian89 0]

ja jak sa zniwa i jezdze tylkow ciagniku z ziarkami to mam papcie a co do ubrania to mam tylko spodenki..

 

jak bylem maly to mi zaczep sapl na noge i nie mialem sily go wtedy podniesc to chyba 10 minut lezalem i wylem dopiero potem ktos przyszedl mi to podniesc z nogi .. dwa dni nogi nie czulem ale nic sobie nie polamalem .. raz trampki mialem i chodzilem po deskach i na jednej byl gwozdz do dzis mam dziurke w nodze ..

[krolikNH 56]

Masz się czym chwalić... Może nie przestrzegam wszystkich zasad BHP od A do Z, ale te minimum czyli buty za kostki (nigdy klapki, bo nie lubię w nich chodzić) oraz ubranie przylegające do ciała mam.