Wypadki w rolnictwie i naszym domu

[abuk14 1]

abuk14 napisales to tak jakby nawet jesli ktos ma 14lat dalej jest glupim dzieciakiem nie wiedzacym nic o zyciu.... ehhh wkurzaja mnie tacy ludzie Sorry za OT

Nie napisałem czegoś takiego, ale jeśli tak myślisz, twoja sprawa. Mam na myśli to, że każdy tak myśli, a wypadki i tak się zdarzają. Z resztą sam podałeś kilka przypadków o twoim braku wyobraźni.

Nie mówię, że sam jestem jakiś wszystkowiedzący, ale jakoś musiałem się wytłumaczyć .

 

////Starczy tego OT

Edytowano Listopad 24, 2007 przez andrzej2110

[Pejus94 1]

jak jechałem do młyna z ojcem z żytem to nam opona wystrzeliła jechaliśmy do młyna na flaku i spowrotem

[mtz_820 0]

abuk wiec zwracam chonor zle Cie zrozumialem...

[abuk14 1]

abuk wiec zwracam chonor zle Cie zrozumialem...

Oki, nie ma sprawy. Dobrze, że przyznałeś się do błędu.

Przypomniało mi się, gdy dziadek chodził oglądać budowę. Prawie spadł z 5 metrów, gdyby nie to, że stałem na drugim końcu deski.

[celeronik 5]

Pewien wypadek opisany w fakcie

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/cc6edb5a9341daed.html

[marcin974 30]

mojego sąsiada kilka dni temu ciągnik przejechał

pojechał sam buraki zbierać -puścił ciągnik na 1biegu około 1600obr i sam jechał, chciał wejsc, i zmnienic kierunek jazdy i go za ,,kapotę" kolo zlapało (c-360)

on został na ziemi a ciagnik jeździł po polu, nawracal sie ze skarpy zjechał (u nas ro galante góry), nawrocil sie no i pod góre

obroty miał ladne to sie nie dusił no i w pewnym momencie zaczął ,,grzebać", dęba stanął paliwo wtedy ,,odcięło" i zgasł

jakis rowerzysta jechał i zobaczył ze ktos rękoma macha i włączył syrene i sie ludzie zlecieli

chlop z połamanym obojczykiem, miednicą w ciezkim stanie w szpitalu lezy

a na wiosne jakos byl na %% i z drabiny spadł -tak samo meczyl sie kilka miesiecy

[Hanter150 2]

No ale lepiej żeby jeździli nieletni kierowcy dobrze niż piani powodując wypadki. Sam mam 14 lat i cały czas jeżdżę.

[stasiekrolnik 7]

ja tam jezdze od 6 roku życia...oczywiście zaczynałem od TRZYDZIESTKI ...no teraz to już sie lata na okrągło...niecały rok temu miałem nie za miłą sytuacje na podwórku ...wałek przekaznika od rozrzutnika wciągnoł mi spodnie i szpital zaliczyłem...

[Bartek1961 2]

Miałeś wiele szczęścia że nie urwało Ci ręki, bo niestety to się często zdarza i ludzie zostają kalekami na całe życie !

[and 1]

a ja wczoraj ułamałem trzonek od wideł

tak na serio to parę głupot się zrobiło, ale na szczęście nie na tyle powaznych, aby ktos trwale ucierpiał...

np. w sobotę przewróciła nam się przyczepa z obornikiem.

[dawid12 50]

a mi jak tato w szopie szukał kółka do pługa to drzwi spadły na twaz i miałem oko podbite:)

[Hinco 1]

Wypadek z pracy z dziś-poprzednia zmiana co robiła od 6 do 14- kolesiowi ucięło 4 palce, w naszym szpitalu chcieli mu to przemyć i zawinąć ale prezes interweniował i ściągnęli lekarza z krakowskiego oddziału huty no i mu przyszyli te palce.. masakra..

A najgorsze że to nie on włączył agregat tylko koleś na pulpicie, spiesz sie powoli, a niektórzy właśnie tylko tony tony i tony, 200mało, 300 mało i człowiek cierpi;/

Dobrze że ja pracuje na innym agregacie gdzie zasada działania jest zupełnie inna-gilotyna i nożyce latająca i nic rękami nie trzeba poprawiać..

 

Starsi pracownicy mówili o kolesiu co mu rękę wciągło z 20 lat temu tak że mu skóra na plecach popękała, niedawno kumpla przygniotła paczka 5ton ceownika chyba ale nic mu nie jest, w tym roku ten ktoś zginął...

Starzy pracownicy mówią że palców i paluszków nazbierał by dobrą naczepę tira bo tak często obcinane są.. ;/

Pracuje w Stalprdukt sa w Bochni jak coś

Ale ogólnie atmosfera miła, nikt nie goni-nie chce nikomu obrzydzić zakładu ;P

 

///uważaj na literki jak piszesz

Edytowano Listopad 29, 2007 przez andrzej2110

[wojtus 2]

Ja osobiście miałem wypadek ucięło mi ostatnia sekcje palca wskazującego u lewej reki (maszynka do mięsa) miałem wtedy jakieś 5 lat i podobno krzyczałem jaki to miałem ładny paluszek (mam teraz 16 lat )

 

Ostatnio czytałem w gazecie o gościu co ma 60hektarowe gospodarstwo . Prasował siano któryś tam już dzień i ostatniego dnie już mu robota wcale nie szła co chwile coś tam sie to zatykało i takie tam ale dochodził do końca roboty i chciał popchnąć siano no i prasa wciągeneła obie ręce urwało mu je tuz za ramieniem (przeżył bo oparzenia zacisnęły mu naczynia krwionośne). Teraz śni mu się tylko jak schyla sie po klucz i coś robi i sie nagle budzi (zgroza)

 

Tam wcześniej o nim pisaliście ale nie zauważyłem on jest z moich okolic.

 

Jeszcze kiedyś mojemu dziadkowi śpieszyło sie słome zbierać no i nasza prasa (forszritka) złapała dziadka za dłoń nie wiem jak ale dziadek rękę wyszarpał i ręka jest niewiarygodnie sprawna jak na coś takiego.

 

Własnie we wczorajszej codziennej gazecie przeczytałem artykuł o tym młodym chłopaku co mu obie ręce urwało jak w żniwa prasował słome.Dosłownie szkoda słów na ludzką bezmyślność.

Całe szczęście(w nieszczęsciu) że ma już nazbierane pieniązki na prawą proteze, która kosztuje 200 tyś. a na lewą troche mniej.

Ja to już dawno w razie awarii sprzetu wyłączam przynajmniej WOM. Troche rozwagi, życie ma się tylko jedno!

[Ferdek07 75]

Oglądał ktoś wczoraj teleexpres albo informacje na Polsacie (nie pamiętam dokładnie) ale było o amerykańskim farmerze którego za ręke wciągnoł kombajn i zaczoł się palić. Sam scyzorykiem obciął sobie lewą ręke, kości nie mógł przeciąć to złamał i wyjechał samochodem na autostradę. Nikt nie chciał się zatrzymać nawet jak zatarasował w poprzek droge ludzie omijali go dopiero pewien strażak się zatrzymał i udzielił mu pomocy

 

 

/// uważaj jak piszesz i pamiętaj o kropkach.

Edytowano Listopad 29, 2007 przez andrzej2110

[Bartek1961 2]

Parę dni temu rolnik po 50-ce jechał około 22.00 ruchliwą szosą. Od tyłu uderzył go TIR. Faceta wyrzuciło z kabiny i połamało miednicę i kręgosłup. Niestety przeżył. Kierowca TIR-a tłumaczy że nie zauważył ciągnika bo nie było świateł ani trójkąta. Jak można jeździć ciągnikiem bez oświetlenia szosą którą na godziną przejeżdża 600 TIRów.

[Dzasiu 0]

Mojemu tacie raz wałek przekaźnika rozerwało bo był za słaby do prasy i odłamkiem dostał w głowe ale miał operacje i mu go wyciągali ale dalej ma blizne

[black08 4]

niedzielny majserkowicz

http://www.maxior.pl/film/85326/Makabryczn...dek_w_telewizji

 

 

///tylko się nie przestraszyć.

[Kasztanka 1]

No i właśnie pożałowałam, że to zobaczyłam. Mimo iż jestem z branży medycznej- skóra mi cierpnie na widok odciętych ludzkich członków (bez podtekstów- jakichkolwiek elementów ciała ).

[wodzu 5]

niedzielny majserkowicz

http://www.maxior.pl/film/85326/Makabryczn...dek_w_telewizji

 

 

///tylko się nie przestraszyć.

adrenalina trochę podskoczyła.. Przepraszam za to co powiem.. ale takie obcięcie palca to jeszcze jest pół biedy z tym jak by go zmiażdżyło lub urwało w powolny sposób.

Tyle się mówi o piłach a tu taki wypadek, szkoda faceta.

[Ferdek07 75]

niedzielny majserkowicz

http://www.maxior.pl/film/85326/Makabryczn...dek_w_telewizji

 

 

///tylko się nie przestraszyć.

Ten koles zrobił to specjalnie? , u kumpla na zakłądzie ucieło gościowi palca a drugi obok chyba w szoku jak zobaczył tego palca wrzucił do pieca, później przyszedł szef przyjechało pogotowie i wszyscy wołają tego palca bo chcieli przyszywać a ten że do pieca wrzucił

 

Kiedyś jak ostrzyłem kontówką norzyki do kosiarki rotacyjnej zeskoczył mi norzyk i docisnołem palca do tarczy jak mi ręka odskoczyła miałem uczuci i wyglądało to tak jak by mi palca odcieło (odbiła się ręka od tarczy i tak wyglądało) więc schyliłem sie pod warsztat szukać palca z tego szoku a palcec cały tylko oszlifowany naskurek ale wrażenie było takie jak by ucieło i zdrętwiała mi reka

[Hinco 1]

Nie zauważyliście że to fotomontaż ?

Dawno to widziałem, palec wygląda jak przyklejony do deski, pozatym stolarz nie da rade patrzeć w osi cięcia i widziec na torze piły palec

To było ustawione;P

[andrzej2110 535]

hmmm po dokładniejszym sie przyjżeniu to faktycznie wyglada na celowe. Może ta scena miała pokazać jakie zagrożenie niesie piła tarczowa?? Jak by to była prawdziwa ręka to powinno być dużo krwi na desce. palec faktycznie był przyklejony koniuszkiem a gość cały czas trzymał ten palec w jednym miejscu na desce.

[Ferdek07 75]

Nie no faktycznie pic na wodę fotomontaż zdarzało się ze na krajzedze (tzn takiej pile) drasnęło tylko palca a od razu odruchowo człowiek zabiera rękę, sam tak miałem i znajomi że tylko skaleczyło (tzn skaleczyło dziabło głęboko i wyszarpnęło jeszcze kawałek mięsa z palca) a od razu zabiera się rękę, a tu koleś patrzy się i rżnie palucha

Edytowano Listopad 30, 2007 przez andrzej2110
ort + lit

[quercus 7]

hmmm po dokładniejszym sie przyjżeniu to faktycznie wyglada na celowe. Może ta scena miała pokazać jakie zagrożenie niesie piła tarczowa?? Jak by to była prawdziwa ręka to powinno być dużo krwi na desce. palec faktycznie był przyklejony koniuszkiem a gość cały czas trzymał ten palec w jednym miejscu na desce.

 

Nie koniecznie dużo krwi. Ja osobiście byłem przy takim zdarzeniu i krwi było tyle jakbyś sobie skórę przeciął a to za sprawą adrenalinki. Ja kiedy obciąłem sobie czubek palucha jakieś 11 lat temu to pamiętam ze kwi tez było niewiele.

[gregorychar 1]

mi nic takiego sie nie przydażyło ale niue gadajcie o tym bo źle sie teraz czuje